Charlie Hernandez I Liga Cieni | Autor: Ryan Calejo

Dobrej, intrygującej, pomysłowej i do tego łączącej sobą rozrywkę z elementami wychowawczymi, powieści dla dzieci i młodzieży - nigdy dość! Nigdy dość, dlatego też dziś przychodzę do was z recenzją wspaniałej książki Ryan Calejo pt. “Charlie Hernández i Liga Cieni”, która ma wszelkie atuty ku temu, by stać się wielkim bestsellerem także i w naszym kraju!

Jak wskazuje sam tytuł, głównym bohaterem książki jest Charlie Hernández – 12-letni chłopiec o latynoskim pochodzeniu, który kocha wszystko to, co jest związane z baśnią, bajką i niezwykłymi, fantastycznymi legendami. Legendami, które wkrótce staną się także i jego udziałem, gdy oto po dramatycznym pożarze i zaginięciu rodziców trafia on pod opiekę pewnej obcej kobiety. I to właśnie tam oto pewnego dnia całe jego życie ulegnie wielkiej zmianie, gdy po przebudzeniu zauważa, że jego ciało pokryły pióra, a na głowie wyrosły mu prawdziwe rogi! Bardzo szybko zdaje on sobie sprawę, że stał się “Morfantem” – jedną z postaci z legend opowiadanych mu przez babcię, która to wedle przekazów, miała toczyć walkę ze złem...

Lektura tej wspaniałej książki oferuje nam możliwość spotkania niezwykle sympatycznego bohatera, którego od pierwszych chwil darzymy wielką sympatią i ciepłymi odczuciami. Daje nam ona także pokaźną porcję wielkich przygód, magicznych emanacji, okazję poznania grupy fantastycznych postaci z wiedźmami i demonami na czele, czy też zapewnia wreszcie podróż do przedziwnego świata baśni, który kryje się gdzieś obok naszej rzeczywistości. Na koniec mamy zaś piękne emocje, które ukazują sobą m.in. moc i magię przyjaźni...

Pod względem fabularnym opowieść ta jawi się bardzo udanie, ukazujące nam kolejne losy Charliego i towarzyszącej mu koleżanki – Violet. To u ich boku odbędziemy tę niezwykłą podróż do świata fantazji, skonfrontujemy się ze złem walcząc w szeregach organizacji "Ligi Cieni", jak i też dotrzemy do przedziwnych miejsc, poznając po drodze równie niezwykłe stwory i postacie, nie mówiąc o zaskakujących i dramatycznych przygodach. Są emocje, jest humor, a i szczypta grozy też się znalazła - czyli dokładnie wszystko to, co tego typu opowieść winna zawierać.

Bardzo udanie wypadają zarówno bohaterowie tej opowieści - z Charliem i Violet na czele, jak i też sama kreacja miejsca akcji tej książki. Co do postaci, to bardzo lubimy tę parę, darzymy sympatią i kibicujemy ich w ich misji, jaką to jest pokonanie szerzącego się zła. Charliego cenimy za jego siłę charakteru, umiejętność poradzenia sobie z żalem i bólem po stracie rodziców, jak i wreszcie za odwagę, która pomaga pokonać mu każdą przeszkodę. Violet uwielbiamy zaś za jej charakterność, jak i też gotowość do poświęcenia dla przyjaciela. Jeśli idzie zaś o kreację tej książkowej rzeczywistości, to ta zachwyca nas swoim klimatem, szczegółowością relacji, jak i też pięknem ukazywania czarów, potworów i niezwykłości każdego z zakątków tego świata, który koegzystuje w naszą codziennością...

Przygoda, emocje, humor... - to wszystko wypełnia sobą strony tej książki, która potrafi nas oczarować i porwać bez reszty. Jednocześnie jednak lektura tej pozycji daje nam także niezwykłą sposobność poznania latynoskiego folkloru baśni, co przyznacie sami, nie zdarza się często w naszym kraju. I już chociażby z tego powodu warto sięgnąć po tę opowieść, która w pewnym sensie otwiera nam oczy na zupełnie inne spojrzenie na to, czym może być literacka bajka i baśń...

Podsumowując - powieść “Charlie Hernández i Liga Cieni” to intrygująca, mająca wiele do zaoferowania i napisana w świetnym stylu, książka dla dzieci i młodzieży. Książka, która bawi, wzrusza i porusza, ale też i uczy tego, co w życiu jest i być powinno, najważniejszym. Dlatego też nie pozostaje mi już nic innego, aniżeli gorąco zachęcić was do sięgnięcia po ten tytuł, życząc wspaniałej lektury i niezapomnianych wrażeń!