Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wśród Gwiazd

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Wśród Gwiazd | Autor: Brandon Sanderson

Wybierz opinię:

Michał Lipka

KOBIETA WŚRÓD GWIEZDNEJ WOJNY

 

Szeroko pojmowana fantastyka lubi silne, twarde kobiety. I to nie tylko w ostatnich latach. Seria Sandersona dobrze wpasowuje się w ten modny ostatnio schemat. Co prawda Spensa raczej do grupy najsłynniejszych postaci tego typu nie dołączy, niemniej i tak warto jej przygody poznać, bo nawet jeśli czasem całość bywa infantylna, jest całkiem udana, szczególnie, jak na dzieło po części młodzieżowe, ale mające w sobie dość mocy i siły wymowy, by niejeden dojrzały odbiorca znalazł tu coś dla siebie. Oczywiście jeśli szuka czystej rozrywki, bo Sanderson nie należy do autorów dla których liczy się głębia.

 

Kosmiczna wojna. Tajemnice przeszłości. I dziewczyna, która marzyła udowodnić wszystkim, że jest równie dzielną osobą, jak jej ojciec… dopóki nie odkryła prawdy o swoim rodzicu.
W takiej sytuacji jest Spensa, która marzyła o zostaniu pilotem i dorównaniu ojcu, ale kiedy już osiągnęła pierwszy z celów, przekonała się, że nic nie jest takim, jakim jej się wydawało. Ten bowiem okazał się tchórzem i dezerterem, który na dodatek zaatakował swoich towarzyszy. Czy jednak naprawdę mogło tak być? Spensa nie chce w to wierzyć i boi się, że źle skończy. Szybko jednak przekonuje się, jak wiele rzeczy nie jest takimi, jak myślała. Wręcz przeciwnie. Świat jest zupełnie inny, niż sądziła, a i ona sama przekonuje się, jaka jest naprawdę. Teraz czeka ją misja, która rzuci nią w podróż przez kosmos. Ale od tej misji zależy właściwie wszystko…

 

Kiedy czytam recenzje współczesnych dzieł traktujących o silnych heroinach,zalewa mnie krew. Zdaniem ich autorów bowiem tego typu postacie dopiero co się pojawiły, szczególnie w kinie (do tej pory pamiętam omówienie marnej wydmuszki, jaką był filmowy hit „Wonder Woman”, gdzie padło stwierdzenie, że w końcu kino SF ma twardą kobietę w roli głównej), co każe mocno powątpiewać w ich wiedzę. Gorsze jednak jest to, że próbują tym samym przekreślić dokonania pokoleń twórców, którzy dali nam takie postacie, jak Ellen Ripley, Sarah Connor czy nawet Larę Croft. Warto pamiętać o tym, czytając dzieło Sandersona, bo jego Spensa jest skrojona według podobnego wzorca co wzmiankowane heroiny.

 

Tyle jeśli chodzi o bohaterów. W sumie można by ty było jeszcze wspomnieć, że postacie skrojone zostały prosto i według sprawdzonych wzorców i to tyle. Wracając zatem do samej opowieści, „Wśród gwiazd” to, podobnie jak „Do gwiazd” to całkiem przyzwoita lektura. Ma i akcję, i nienajgorszy klimat i wreszcie także to, czego oczekuje się od fantastyki – spektakularność, popuszczenia wodzy fantazji i epickości. Kto lubi takie klimaty i nie zależy mu na głębi i przesłaniu, będzie bawił się dobrze. Tym bardziej, jeśli zna klasykę SF, bo całość oparta jest na mieszance motywów zaczynając od „Terminatora”, przez „Gwiezdne wojny”, na pewnych elementach w konstrukcji postaci choćby z „Obcego” skończywszy.

 

W skrócie ta seria Sandersona, jak i właściwie wszystko, co stworzył, to jedynie odtwórstwo. Nie hołd klasyce, choć i takich rzeczy tu nie brakuje, a bezpieczne powielenie tego, co znamy i lubimy. Powielenie dalekie od wybitności, niemniej całość jest nieźle napisana, dość przyjemna i szybka w odbiorze. Fani pisarza z pewnością będą zadowoleni, ale i każdy miłośnik kosmicznych klimatów i silnych kobiet u steru znajdzie tu dla siebie porcję niezobowiązującej rozrywki.

Uleczkaa38

"WŚRÓD GWIAZD" - pod tym jakże klimatycznym tytułem kryje się najnowsza powieść Brandona Sandersona, będąca zarazem drugą odsłoną jego cyklu science-fiction pt. "Skyward". To właśnie za sprawą lektury tej książki poznamy dalsze losy bohaterów biorących udział w wojnie z rasą kosmicznych Obcych, której stawką jest przetrwanie ludzkości. Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka, zaś o wrażeniach ze spotkania z nią, postaram się opowiedzieć więcej w poniższej recenzji.

 

I tak raz jeszcze spotykamy się z naszą główną bohaterką - Spensą Nigthese. Ta młoda, odważna i marząca o sławie pilota kosmicznego okrętu, dopina swojego i staje za sterami supernowoczesnej maszyny, biorący tym samym udział w walce z przerażającą rasów Krellów. Jednocześnie zmaga się ona wciąż z traumą po poznaniu prawdy o swoim ojcu - zdrajcy ludzkości. Oto jednak zostaje powierzona jej niezwykle ważna i ryzykowna misja, jaką to jest podszycie się pod pewną tajemniczą przedstawicielkę obcych - Alanik, która rozbija się na Detritusie. Podszycie, a następnie udanie na odległą stację "Wśród Gwiazd", gdzie ma zdobyć, a w zasadzie ukraść, hiper napęd potrzebny ludzkości, by ci mogli uwolnić się spod kurateli Zwierzchnictwa. I tak rozpoczyna się najtrudniejsze zadanie w życiu Spensy...

 

Druga część niniejszego cyklu porywa nas swoim rozmachem, pomysłowością rozwoju fabuły i wielkim emocjami - od strachu począwszy, poprzez ekscytację, a skończywszy na radości. Jednocześnie jednak książka ta także nas wielce zaskakuje tym faktem, że tak naprawdę jest to już zupełnie inna, odrębna i nie mająca wiele wspólnego z pierwszym tomem, opowieść. Otóż mamy tu zupełnie inną lokację, poznajemy całą masę nowych postaci, jak i wreszcie bierzemy udział w nowej grze, którą cechuje tyleż wojenna widowiskowość, co i szpiegowska przebiegłość. I w mej ocenie jest to zaskoczenie jak najbardziej pozytywne, które przekłada się na jeszcze większą atrakcyjność tego cyklu.

 

Fabuła książki zachwyca nas swoim rozmachem, dbałością o szczegóły i efektownością relacji, gdy oto najpierw trafiamy w sam środek kosmicznej wojny, następnie stajemy się świadkami spotkania z tajemniczą Alanik i jej wyznaniem, by wreszcie udać się na stację "Wśród Gwiazd", gdzie rozpoczyna się tak naprawdę właściwa część akcji. Część, wypełniona grą pozorów, kłamstwami, ryzykownymi włamaniami oraz walką - tak na pokładzie stacji, jak i w kosmosie. I powiedzieć, że dzieje się tu wiele, to jakby nic nie powiedzieć, gdyż tak naprawdę każdy rozdział potęguje emocje, napięcie i rodzi wiele nowych pytań, nie mówiąc już o tym, że Spensa będzie musiała wykazać się tyleż sprytem, odwagą, co i zmysłem dyplomacji. Na koniec czeka nas absolutnie nieprzewidywalny i dramatyczny finał, który otwiera sobą furtkę na ciąg dalszy tej relacji...

 

Bohaterowie tej opowieści są dokładni tacy, jakich byśmy mogli tylko oczekiwać - charakterni, intrygujący, niejednoznaczni, jak i też budzący naszą ciekawość. Oczywiście, pierwsze skrzypce odgrywa tu nasza odważna i sprytna Spensa, która sprawdza się zarówno w roli pilota kosmicznego statku, jak i też przebiegłego szpiega. Lubimy tę dziewczynę, kibicujemy jej z całych sił, jak i też współczujemy ciężaru grzechów ojca. Nie gorzej ma się rzecz z postaciami z drugiego planu, by wspomnieć choćby o dzielnym Jorgenie, czy też przezabawnym M-Bocie, którego nie sposób nie polubić za jego rozważania na temat ludzkiej natury...

 

Nie mniej pozytywne wrażenie wywiera na nas obraz tej kosmicznej rzeczywistości, który imponują nam swoim rozmachem, inteligencją i kolorytem. Oto bowiem począwszy od miejsca i roli ludzkości w porządku Zwierzchnictwa, poprzez ukazaną tu tajemniczą przeszłość człowieczego gatunku, a kończąc na opisach przeogromnej liczby rozmaitych kosmicznych nacji - wszystko to nas fascynuje, oczarowuje i przekonuje do pokochania tego świata. To także perfekcja oddania realiów kosmicznej walki oraz skomplikowanych zależności politycznych, jakie odkrywamy w tym tomie w szczególnie wyraźnie zarysowany sposób. I naprawdę trzeba tu przyznać, że Brandon Sanderson stworzył tu dla nas piekielnie interesującą i piękną, literacką rzeczywistość.

 

Spotkanie z powieścią "Wśród gwiazd" upływa nam w iście błyskawicznym tempie, z wielkim zaintrygowaniem i przy udziale niezwykłych emocji. To znakomite "czytadło", które porywa nas od pierwszych stron i bawi w świetny sposób do samego finału. Co ważne, po tytuł ten mogą sięgnąć także i ci czytelnicy, którzy nie mieli przyjemności poznać pierwszej części tego cyklu, gdyż również i oni odnajdą się bez trudu w fabule tej książki. Tym samym też nie pozostaje mi już nic innego, aniżeli gorąco zachęcić was do sięgnięcia po tę znakomitą powieść, która w mej ocenie nie ma żadnych słabych stron. Polecam - naprawdę warto!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial