Przysmaki Rodziny Winnych | Autor: Ałbena Grabowska

Czy są wśród was miłośnicy wielopokoleniowej opowieści o losach rodziny Winnych? Czy marzy wam się urządzenie swojej domowej spiżarni i szukacie naprawdę smacznych, ale też oryginalnych przepisów na konfitury, powidła, nalewki albo inne przetwory? A może szukacie pięknego prezentu dla mamy, babci, lub przyjaciółki, która lubi gotować? Jeśli wasza odpowiedź na chociaż jedno z powyższych pytań jest twierdząca, koniecznie sięgnijcie po książkę Ałbeny Grabowskiej ,,Przysmaki rodziny Winnych”. Dzięki tej starannie wydanej i bogato ilustrowanej publikacji wydawnictwa Zwierciadło, przypomnicie sobie smaki własnego dzieciństwa, zrozumiecie, w czym tkwi sekret maminych albo babcinych przetworów. Czytając krótkie teksty literackie, będziecie znów cieszyć się towarzystwem ulubionych bohaterów sagi o Winnych. Czy jest wśród was ktoś, kto chciałby spróbować smakołyków Broni Winnej? A może zastanawiacie się, jak smakuje konfitura z marchewki, dereniowo-gruszkowa, czy też likier jagodowo-miodowy?

W książce ,,Przysmaki rodziny Winnych” znajdziecie aż 80 oryginalnych przepisów na przetwory bliskie sercu bohaterów ,,Stulecia Winnych”. Ta niezwykła książka podzielona jest na siedem rozdziałów, w każdym z nich można zapoznać się z recepturami na przygotowanie innych przetworów: są tutaj np. przepisy na konfitury, dżemy, powidła, soki, kompoty, przetwory warzywne, grzyby, nalewki, likiery, jak również kandyzowane owoce, galaretki, a nawet domowy zakwas na żur. Bez wątpienia mocną stroną recenzowanej tutaj książki jest przepiękna szata graficzna. Na okładce ,,kusi” nas domowej roboty nalewka z bzu, a w środku… znajdziecie swojskie, a jednocześnie starannie wykonane rysunki kwiatów, warzyw i owoców, które przywodzą mi na myśl strony z domowego zielnika, albo etykiety na przetworach robionych przez moją babcię. Całości dopełniają apetyczne zdjęcia owoców i warzyw oraz przejrzyste rozmieszczenie interesujących, ale stosunkowo prostych w przygotowaniu domowych przetworów. Jak już wspominałam wcześniej, ,,Przysmaki rodziny Winnych” to nie jest typowa książka kucharska. Dlatego bez obaw możecie podarować ją nawet temu, kto nie ma cierpliwości albo czasu na robienie własnych przetworów. Ciekawe przepisy kulinarne co jakiś czas przeplatane są wspomnieniami, krótkimi opisami z życia wybranych postaci ze ,,Stulecia Winnych”.

Miło się czyta o starym kredensie babci Ani i Mani, ciekawych rytuałach prababci Bronki albo nalewkach, które uwielbiał dziadek Antoni. Książka ,,Przysmaki rodziny Winnych” to wartościowa publikacja, którą czyta się jednym tchem, ogląda z ogromną przyjemnością i pragnie się pokazać komuś bliskiemu. Choć dla niektórych będzie to wyłącznie książka kucharska, zaś inni będą narzekać, że może mało w niej odniesień do ,,Stulecia Winnych”, ja jednak jestem pod ogromnym wrażeniem tej właśnie publikacji i na pewno niejeden raz bardzo chętnie będę do niej wracała. Dlaczego? ,,Przysmaki rodziny Winnych” to dla mnie również, a może i przede wszystkim książka z takim psychologicznym przesłaniem. Znajdziecie w niej mnóstwo odwołań do tradycji kulinarnych, wartości związanych z życiem rodzinnym, etosu ciężkiej pracy na wsi. Recenzowana przeze mnie książka to pozycja uniwersalna, która może zachwycić zarówno staruszkę, współczesną bizneswoman, czy też studentkę, która dopiero zaczyna swoją przygodę z gotowaniem i robieniem domowych przetworów. ,,Przysmaki rodziny Winnych” to dla mnie książka pełna życiowych sprzeczności – znajdziecie tutaj miłość i nienawiść, życie i śmierć, historie z dawnej przeszłości, opowieści o dawno minionych czasach.

Co zrobić, by delektować się każdą chwilą życia i doceniać kochającą nas rodzinę? Może warto poświęcić trochę czasu, by przeczytać komuś bliskiemu dobrą książkę? A może już nadeszła odpowiednia pora, by zakasać rękawy i pokazać dzieciom, że najlepszy dżem to ten, który zrobimy we własnej kuchni, z tymi, których kochamy?

"Stulecie Winnych" to bez wątpienia jeden z najbardziej lubianych i cenionych cykli powieściowych ostatnich lat, wpisujących się w nurt rodzinnej sagi obyczajowej. Polscy czytelnicy zachwycili się kolejnymi odsłonami tej rozbudowanej na dziesięciolecia relacji o losach wielopokoleniowej rodzinny Winnych, ukazanych na tle burzliwych dziejów Polski. Dziś mamy przyjemność spotkać się z tym cyklem raz jeszcze, choć w bardzo nietypowej postaci. Otóż nakładem Wydawnictwa Zwierciadło ukazała się właśnie intrygująca książka kulinarna pt. "Przysmaki Rodziny Winnych. Konfitury, powidła, nalewki i inne przetwory", której to autorką jest oczywiście Ałbena Grabowska!

Jako słowo się rzekło, 240 stron niniejszej książki wypełniają wspaniałe, smaczne, staropolskie przepisy kulinarne wprost z kuchni rodziny Winnych! To niezwykłe receptury na zdrowe przetwory - tak w słodkiej, jak i słonej postaci, klasyczne nalewki, czy też przywołujące wspomnienia z dzieciństwa, aromatyczne soki i kompoty. To kulinarna podróż przez polskie pory roku, naszą narodową tradycję i niezwykłą pomysłowość Polaków, która często potrafiła uczynić z warzyw i owoców kulinarne cudeńko! A wszystko to zostało podane nam tutaj w pięknej, malowniczej i klimatycznej, szacie...

Całość książki została podzielona na kilka głównych rozdziałów - od konfitur, dżemów i owocowych soków począwszy, poprzez marynowane przetwory z warzyw i grzybów, a kończąc na znakomitych nalewkach z alkoholem, czy też takich perełkach, jak kandyzowane owoce i galaretki. I każdą z tych części poprzedza niezwykle klimatyczne wstęp, który nawiązuje do dziejów rodziny Winnych, zabawnych sytuacji związanych z np. zbieraniem owoców i gotowaniem konfitur, czy też niezwykłych chwil wspólnie spędzanego czasu przez bohaterów tej sagi. Ten aspekt docenią z pewnością wierni czytelnicy dzieła Pani Ałbeny... 

Przepisy, ach te przepisy... Każdy z najdzie wśród nich coś szczególnie go intrygującego, by wspomnieć chociażby o zniewalającej swoim aromatem "Konfiturze z poziomek", zaskakującym pomyśle na "Konfiturę z marchewek", recepturze na rozpływający się w ustach "Dżem z mirabelek", przepisie na niezwykle wyraziste w swoim smaku "Śliwki w occie", czy też recepturze na cudowny "Kompot truskawkowo-miętowy"...

Miłośnikom warzyw i grzybów polecałabym zaś wspaniały przepis na "Marynowaną cukinię", aromatyczną "Paprykę konserwową", czy też naprawdę ostrą "Pikantną sałatkę warzywną". Co zaś do grzybów, to tu moje serce skradł przepis na "Rydze w galarecie" oraz "Rydze pasteryzowane w maśle".

 I wreszcie pora na sympatyków mocniejszych nalewek, czyli m.in. "Nalewkę truskawkową"; przepięknie pachnącą "Orzechówkę", czy też chociażby zaskakujący swoim pomysłem - "Wiśniak na miodzie"! Oczywiście, to tylko kropla w morzu wspaniałych przepisów tej książki!

Nie sposób nie odnieść się również do pięknego wydania tej pozycji, które to tworzy duży format, bardzo ładna dla oka i klimatyczna okładka, jak i też przejrzysty układ treści. Na osobne słowa wyróżnienia zasługują niezwykle wyraziste fotografie, które ilustrują sobą gotowe przetwory i nalewki. Zachwycają nas one swoimi kolorami, ostrością i jakością wykonania pod względem technicznym. To wszystko sprawia, że spotkanie z tym tytułem jest jeszcze przyjemniejszym, a i sama ta książka może stać się okazałym prezentem dla bliskiej nam osoby.

"Przysmaki Rodziny Winnych. Konfitury, powidła, nalewki i inne przetwory", to piękna, niezwykle ciekawa i przede wszystkim oferująca nam bogactwo znakomitych przepisów sprzed lat, kulinarna książka. Oczywiście, to również niezwykle klimatyczne i sentymentalne nawiązanie do losów bohaterów powieściowego cyklu Ałbeny Grabowskiej, o czym również nie można zapomnieć. Dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł!