Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Bunt Mas

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Bunt Mas | Autor: José Ortega y Gasset

Wybierz opinię:

Rafał Pigoń

,,Bunt Mas’’ to książka, której konstrukcję można porównać nieco do drzewa. Sama w sobie jest obszernym filozoficznym esejem, składającym się z dwóch części. W pierwszej hiszpański autor przedstawia główny cel utworu tj. samo przedstawienie pojęcia masy społecznej, a także jej buntu, druga część natomiast stanowi różne dywagacje na temat współczesnej autorowi sytuacji na świecie, sytuacji przeważnie całych państw, jak i rozmaitych prognoz, co do ich dalszego funkcjonowania. Między wierszami autor wyraża swoje poglądy na wiele sytuacji, które same w sobie nie dotyczą głównych dwóch tematów, natomiast, jak i cały wywód, są one logicznie uporządkowane i wpasowane do akurat w dane chwili omawianej tematyki.

 

Jeśli miałbym książkę ująć jednym słowem, w zasadzie sposób jej napisania, to ciśnie mi się na usta słowo dość kolokwialne, choć adekwatne- porządna. Autor dość lekkim, przystępnym językiem skrupulatnie, ale i z pewną pasją wyjaśnia tytułowy bunt mas, opisuje swoje poglądy, a robi to w sposób, odniosłem wrażenie, nienachalny, choćby z tego względu, że na podparcie swojej idei, gotowy jest zawsze podać wiele najróżniejszych argumentów, często z nimi samymi nawet dyskutować, a one same raz, sądzę, bardziej, raz mniej są rzeczowe, natomiast, jak cała książka, porządne, mające, zgodnie z zamierzeniem, jasno i wyraźnie podeprzeć poglądy filozofa. Książka jest porządna- to bardzo ważne słowo, dlatego też nachalnie je powtarzam. Często zdaje się, że wiele esejów filozoficznych nie nadąża za pasją twórcy, jest chaotyczna, przez co niezrozumiała, w konsekwencji ciężka i nie do czytania. Tu mamy porządek, metodologię, autor nie gubi się w olbrzymiej aglomeracji myśli, jakie chce przekazać, a, jak pisałem, potrafi to jeszcze w dodatku połączyć z przystępnym, lekkim językiem, przez co utwór może być czytany również przez osoby niezaprawione do często mglistych, zawikłanych utworów filozoficznych. Jeśli chodzi zatem o sposób napisania książki, jest jak najbardziej godna polecenia, niemęcząca, a dokładna, słowem, może tym razem inne,- czytelna.

 

Co zaś do treści, sądzę, że, z perspektywy czasu, każdy czytelnik może już w praktyce ocenić teoretyczne, często odnoszące się do przeszłości, rozważania autora, a przede wszystkim jego prognozy- one, myślę, z perspektywy czasu stanowią najciekawszą, zatrzymującą część. Będzie mógł zderzyć wizję przyszłości rozwoju państw wykreowaną przez pisarza z wydarzeniami mającymi miejsce po drodze- z II wojną światową, z Unią Europejską, o której już jakiejś podstawowej koncepcji również wspomina autor, jak i z wieloma innymi prognozami. Tak często właśnie korzystałem z tej książki, nie jak z Biblii, do czego zachęca tylna okładka, a właśnie jak ze zbioru myśli, rozważań o tym, co będzie, ze stanem obecnym i faktycznym. Oczywiście są tematy, które się pokrywają z rzeczywistością, jak i te, przynajmniej jak dotychczas, chybione, choć oczywiście i na nie wpływ miały przecież czynniki, których autor nie mógł przewidzieć.

 

Co zaś do głównego tematu, mianowicie do buntu mas, jest on chyba nadal aktualny i nigdy niezamknięty. Zawsze znajdzie się człowiek, który na swój sposób podejmie się opisania, wytłumaczenia samym masom ich kwestii. Jak już wspomniałem, wywód autora jest rzeczowy i czytelny, i takie będą też jego argumenty. Choć oczywiście z każdym można dyskutować i dużo podważyć, to dostrzec można również niezwykłą sztukę obserwacji świata, którą opanował autor, która czyni dobrego filozofa, a z której wynikami się z nami dzieli.

 

Nie będę tu streszczał koncepcji jej twórcy, sądzę, że nie ma takiej potrzeby, bo też nie o to chodzi, by ją bezwolnie przyjąć, niczym właśnie pasywna masa, a zestawić ją z własną opinią, dzięki czemu ją samą albo zostawić, albo rozbudować lub, być może, zupełne zmienić. Do tego jednak nie przydadzą się szczątkowe streszczenia, a indywidualne wczytanie się bezpośrednio w myśl filozofa.

 

,,Bunt Mas’’ jest książką, która, co nie tak częste, przekazała, sądzę, to, co i w jaki sposób chciał w niej zawrzeć pisarz. Jest pracą napisaną metodycznie, uporządkowaną, treściwą, jak i w tym wszystkim lekką w odbiorze, gdzie autor nie zwraca się gdzieś w przestrzeń, a do człowieka, okraszając swe poglądy argumentami, ale też sugestywnymi przykładami czy metaforami, które w dodatku wyjaśnia. Książka, pomimo tytułu, zawiera o wiele więcej wątków, prognoz, z których, patrząc nawet na dzisiejszą sytuację, można sporo wynieść, a na pewno dzięki nim zrewidować swój własny obraz sytuacji, jak i obraz siebie w społeczeństwie i w świecie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial