Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Umysł Zabójcy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Mike Omer
  • Tytuł Oryginału: A Killer's Mind
  • Gatunek: Thriller
  • Język Oryginału: Angielski
  • Liczba Stron: 456
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135x215 mm
  • ISBN: 9788381392259
  • Wydawca: Świat Książki
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Umysł Zabójcy | Autor: Mike Omer

Wybierz opinię:

Agata Kot

Mamy koniec marca, a ja przeczytałam właśnie thriller psychologiczny, który ma szansę stać się moim numerem jeden w 2020 roku w tej kategorii.

 

Zoe Bentley jest konsultantem FBI, specjalizującym się w profilowaniu morderców; umysły psychopatów intrygowały ją od dnia, gdy w jej rodzinnym miasteczku ktoś zamordował trzy młode kobiety. Czternastoletnia wtedy Zoe przeanalizowała wszystkie poszlaki, wytypowała zabójcę, powiadomiła o tym policję i … została potraktowana jak dziecko ze zbyt wybujałą fantazją. Jednak kilka lat później zajęła się tym zawodowo, zyskując renomę i szacunek w zawodzie.

 

Poznajemy ją w momencie, gdy seryjny zabójca porzuca w różnych rejonach Chicago zabalsamowane zwłoki kobiet. Jest nekrofilem, który ma jedno marzenie – znaleźć idealną partnerkę, na całe życie. Niestety, jego pojmowanie ideału kobiety nieco wykracza poza wszelkie kanony i dlatego uprzednio dusi swoje ofiary, a dopiero później adoruje je z należytym szacunkiem.

 

Zoe w śledztwie pomaga agent FBI, Tatum Gray, niezbyt lubiany przez kierownictwo i przerzucany z jednej jednostki FBI do drugiej. Szczerze napiszę, że Zoe i Tatum są mało sympatycznymi ludźmi. W dodatku on wcale nie przypomina zamyślonego i małomównego bohatera ze „Szklanej pułapki” czy rozważnego i metodycznego w działaniach agenta z „Pan i Pani Smith”, a jej daleko do opanowanej i spokojnej Bones z „Kości”. W gruncie rzeczy to dobrze, bo nie są kalką setek innych głównych bohaterów powieści tego pokroju. Jest to miły powiew świeżości w literaturze. Przy czym mam nadzieję, że tych dwoje nie połączy romans, bo to byłby powrót do stereotypowego potraktowania głównych postaci. A przynajmniej – jeżeli już muszą z czasem się w sobie zakochać – że nie będzie to sztampowe i tandetne.
Wykreowany przez autora psychopata jest wiarygodny w swoich działaniach; jestem w stanie zrozumieć, dlaczego robił to, co robił, skąd wzięła się jego obsesja. Jego przeszłość nie jest najważniejszym wątkiem w fabule, ale te strzępy informacji, które są dostarczane czytelnikowi uwiarygadniają cały proces zmian, jakie zaszły w jego psychice w latach dorastania, a więc wtedy, gdy kształtowało się jego człowieczeństwo.

 

Jednak bezsprzecznie najlepszymi postaciami w książce był dziadek Tatuma i jego kot, którzy tworzyli niezapomniany, nienawidzący siebie nawzajem duet, który pięknie rozładowywał atmosferę. Dodatkowo, pisarz za ich pomocą przedstawił bardzo ważną prawdę – nawet jeżeli w sąsiedztwie dzieją się rzeczy bestialskie, życie toczy się dalej. Cierpią tylko osoby bezpośrednio zaangażowane w nieszczęście, reszta społeczeństwa żyje niezachwianym rytmem. I chociaż w życiu głównej bohaterki działa się tragedia, rytm dnia starszego pana i jego tymczasowego podopiecznego się nie zmienił; chociaż trzeba przyznać, że życie staruszka było dalekie od jakichkolwiek schematów i stereotypów, ale o tym musicie się przekonać sami.

 

Żeby nie było tak wspaniale, znalazł się i jeden minus „Umysłu zabójcy”. Już w połowie książki domyśliłam się, kto stoi za porwaniami i morderstwami kobiet, a wszystko przez jedno niefortunne zdanie użyte przez autora. Gdyby je wykreślić, to zagadka trzymałaby mnie w napięciu do samego końca. Jednak pomimo tego niuansu książkę czytało się fenomenalnie. Pochłonęłam ją w dwa wieczory i mam nadzieję, że autor nie będzie mi kazał długo czekać na drugi tom przygód Zoe. Wszak ten kończy się w taki sposób, że aż prosi się o kontynuację.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial