Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Grzechy "Paryża Północy"

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Paweł Rzewuski
  • Gatunek: Historyczne
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 464
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x205 mm
  • ISBN: 9788308069493
  • Wydawca: Literackie
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Grzechy "Paryża Północy" | Autor: Paweł Rzewuski

Wybierz opinię:

Lukardis

Kto nigdy nie fascynował się okresem międzywojnia choćby przez moment, niech pierwszy rzuci kamieniem. To moment wyjątkowy w życiu społeczeństw, które wyrosły z ustrojów monarchistycznych, a jednocześnie nie dorosły do demokracji, chociaż sen o niej prowokował myślicieli do wydawania kolejnych tomów. Czas, który zdefiniował wartość idei, pokazał jej przerażający potencjał, ale równocześnie pozwolił na bezprecedensowy rozwój sztuki rozumianej jako wolność. Międzywojnie miało wiele oblicz, a jedno z nich przedstawił Paweł Rzewuski w „Grzechach Paryża Północy”.

 

Czegokolwiek by o tej książce nie powiedzieć, jedno jest pewne: charakteryzuje się naprawdę sporą rzetelnością. Rzewuskiemu zdecydowanie nie zależało na przedstawieniu dwudziestolecia sygnowanego przez Eugeniusza Bodo, skandale i „Ostatnią niedzielę”, a na rzeczywiście dość kompletnym przeglądzie „mrocznej strony” przedwojennej Warszawy, większą część poświęcając przestępczości, ale znajdując też przestrzeń na omówienie problemu bezdomności, biedy, samobójstw czy prostytucji. Wykonał naprawdę sporą ilość pracy, przeglądając stare raporty, doniesienia z gazet, ówczesną publicystykę – co jednak istotne, zachował przy tym krytyczne myślenie, dbając o to, by zaznaczyć, co jest w miarę potwierdzonym faktem, a co jeszcze białą plamą i domysłami. Opisując kolejne elementy mrocznej Warszawy, podpiera się cytatami z najróżniejszych źródeł, dzięki czemu nie tylko przedstawia własną wizję historii, ale również pozwala jej samej przemówić, co się ceni.

 

Pod względem merytorycznym jest to dla przeciętnego czytelnika wobec tego pozycja wręcz wybitna. Historyk raczej się nią nie posłuży, ale tzw. „normalny człowiek” dzięki niej nie tylko zapozna się z przedwojenną Warszawą, ale również będzie miał pewien wgląd w bardziej naukowy sposób patrzenia na historię. Problemem jest jednak to, że jak na książkę z zacięciem, siłą rzeczy, popularyzatorskim, „Grzechy...” same grzeszą, między innymi nie do końca dobrze zrealizowaną kompozycją. Chociaż patrząc po spisie treści wydaje się naprawdę przemyślana, w rzeczywistości czasem cierpi na uporczywe wracanie do tych samych tematów, a czasem na anegdotyzm niezrealizowany – innymi słowy, tendencję do ubogacania swojej narracji opowiastkami, streszczeniami życiorysów i innymi elementami, które zasadniczo byłyby bardzo mile widziane, gdyby nie to, że sposób ich napisania jest na tyle suchy, że przy dłuższych sesjach z książką fakty dość łatwo zlewają się w jedno, a czytelnika dopada znużenie. Nie można co prawda powiedzieć, że Paweł Rzewuski posługuje się drętwym językiem w kontekście całości – dość zgrabnie pzrepływa od tematu do tematu, umie zainteresować, jednak dość podobne metody wprowadzania anegdot oraz opowiadania historii ostatecznie wywołują zmęczenie materiału.

 

Tym, czego mi brakuje w historycznej warstwie tej książki patrząc z perspektywy jej przystępności, jest szerszy kontekst. Mam tu na myśli zarówno chociażby nakreślenie skali zjawiska w odniesieniu do reszty Europy (odniesienie do skali krajowej czasem się pojawia, ale tylko ono), nieco głębsze spojrzenie na ówczesną mentalność, oraz przede wszystkim, poświęcenie trochę więcej bardziej zbalansowanej uwagi „karzącej ręce sprawiedliwości”. Autor wspomina o niektórych formacjach policyjnych, mówi również o prawodastwie Rzeczypospolitej, lecz w dużej mierze w dość ogólnikowych superlatywach, traktując to w sposób raczej powierzchowny.

 

W ostatecznym rozrachunku, „Grzechy Paryża Północy” są jednak pozycją naprawdę udaną i przede wszystkim, rzetelną, co w kontraście z dużą ilością publikacji o tym okresie, które skupiają się wyłącznie na jego powierzchownej warstwie – skandalach, estetyce oraz umiarkowanie uzasadnionej nostalgii. Pozycja Pawła Rzewuskiego to solidna lektura, przybliżająca aspekt międzywojnia znany jedynie przelotnie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial