Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Szlak Pomiędzy Światami

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Szlak Pomiędzy Światami | Autor: Karolina Bartel

Wybierz opinię:

Bookholiczka

„Eresteja syknęła z bólu, gdy wciągała się na grzbiet konia. Grot ułamanej strzały tkwiący w prawym udzie poruszył się, powodując kolejną falę cierpienia. Przeklinała się w myślach za nierozwagę. Wjechać w siedlisko Zatraconych i próbować rozmawiać z samym Shik-uy to prawie próba samobójcza. Może chciała ją podjąć? Po śmierci Kaya wszystko straciło sens. Minęły dopiero dwa miesiące, ona zaś czuła, jakby cała era przemknęła jej między palcami. Ciągle w drodze, biegu, podejmowała obowiązki pozostałych Strażników tylko po to, by móc się dalej miotać. Teraz czuła w istocie, co to jest samotność. Miała nakłonić do rozmowy Shik-uy, guru Zatraconych. W ostatnim czasie niepokojąco wzrosła ich liczba i aktywność.”

 

Nieprzemijający wątek w książkach, kiedy świat w którym żyjemy, jest tylko jednym z wielu, jakie istnieją. Pozostałe będą dla nas dostępne jedynie po śmierci. Niestety bariera oddzielająca te wszystkie światy zaczyna się psuć. W każdym ze światów giną potężne artefakty. Te przedmioty łączy pewien drobny szczegół. Pewnie zapytacie jaki? Tego się tutaj nie dowiecie… Z okradzionych krain w Krainie Wyobraźni spotykają się przedstawiciele, aby dowiedzieć kto jest winien temu przewinieniu i chcą jak najszybciej odzyskać swoją należność. Niektórzy dotarci tam jednak w innym celu. Na razie wszystko wydaje się łatwe proste. Jest drużyna, która chce odzyskać artefakty i cel, który muszą osiągnąć, aby wykonać zadanie. Co czeka ich wszystkich na początku i końcu przygody? Czy uda im się wszystko tak jak sobie zaplanowali? Wszystko rozgrywa się w obrębie dwóch światów: w wyobraźni jak i życia realnego narratora. Książka jest swobodnym snuciem przypuszczeń o ewentualnościach, jakie mogą być możliwe, jeśli otworzy się na nie umysł.

 

Karolina Bartel (Avath) jest dosyć tajemniczą autorką, ponieważ kiedy chciałam przed lekturą znaleźć o niej więcej informacji nic takiego nie znalazłam. Nie zraziłam się i podjęłam się przeczytania „Szlak pomiędzy światami”. Uwielbiam powieści fantastyczne, a ta książka nie należy do długich więc zabrałam się za nią najszybciej jak mogłam. Liczy ona sobie tylko sto dziewięćdziesiąt stron więc wystarczy Wam na nią tylko jeden wieczór. Przed lekturą nie miałam jakiś większych wymagań więc nie oczekiwałam po niej zupełnie niczego. Myślałam, że zasiądę do dobrej książki fantastycznej i właśnie też tak się stało. Nie jestem nią zawiedziona, ani czasem jaki z nią spędziłam wręcz przeciwnie jestem zadowolona, że mogłam poznać twórczość autorki. Możecie również się zapoznać z jej twórczością w książce „Eresteja”. Ciekawa jestem czy te dwie książki są jakoś połączone ponieważ imiona głównych bohaterek są takie same. Niestety nie znalazłam nic na ten temat.

 

Styl pisania autorki jest przyjemny, lekki i prosty. Nie miałam najmniejszego problemu ze zrozumieniem czytanego tekstu, wręcz go chłonęłam. Cała historia jest przyjemna. Może nie chwyciła mnie za serce, ale jestem z niej zadowolona. Lubię czas, w którym zapominam o otaczającej mnie rzeczywistości i przenoszę się do zupełnie innego gdzie obserwuję przygody bohaterów. Do tego plusem książki jest na pewno wyjaśnienie niezrozumiałych pojęć takich jak na przykład: Alerdin, ciemnokrwiści, dobrawola czy ducholepa. Kolejnym plusem są krótkie rozdziały, które dzięki temu się sprawniej czyta. Nie lubię za bardzo rozdziałów, które ciągną się przez nie wiadomo ile stron. Tutaj są one krótkie i rzeczowo napisane, bez żadnych niepotrzebnych informacji. Jeśli do tej pory nie znacie twórczości autorki to zachęcam Was do zapoznania się z „Szlak pomiędzy światami”.

Chris

Literatura fantastyczna ma to do siebie, że musi być naprawdę spójnie i ciekawie stworzony nowy świat, by był w stanie wciągnąć czytelnika w swoje losy. W momencie gdy te aspekty są zrealizowane, a akcja książki jest wartka i niezwykle wciągająca to z pewnością będzie to uczta dla każdego konesera tegoż działu literatury. Jeżeli jednak podczas lektury zaczynamy gubić się w danym świecie i nie do końca rozumiemy roli i funkcji bohaterów to można dojść do wniosku, że albo fantastyka nie jest dla nas albo nie jesteśmy wystarczająco inteligentni albo autor w próbie stworzenia swojej krainy poszedł już w za bardzo skomplikowany schemat. Jako, że uważam się za w miarę mądrego gościa, a w tymże dziale literatury jestem zakochany od najmłodszych lat to niestety stwierdziłem, że ostatni wniosek idealnie pasuje do „Szlaku pomiędzy światami”.

 

Dość długi czas zastanawiałem się jak w kilku zdaniach nieco nakreślić fabułę nowej książki Karoliny Bartel. Zadanie jest tym trudniejsze, że praktycznie przez całą lekturę poznajemy tenże świat, jego bohaterów i kolejne historie. W wielkim skrócie jednak opowiadając istnieje bardzo wiele, bardzo różniących się od siebie krain. Każda z nich posiada swoich Strażników, którzy jak sama nazwa wskazuje, stoją na straży danego przedmiotu, czynności czy też całego świata. Jak to jednak bywa w takich przypadkach musiał pojawić się ktoś lub coś co zakłóciło obowiązujący porządek. W tym wypadku był to złodziej, który każdemu ze Strażników ukradł artefakt bez którego nie mogą pełnić swoich funkcji. Zbiegiem okoliczności wszyscy spotykają się w wyimaginowanej krainie by wspólnymi siłami odnaleźć tegoż nikczemnika i odzyskać swoje zguby. Mam nadzieję, że brzmi to w miarę sensownie ponieważ w żaden sposób nie chciałbym nikomu odradzać czytania tejże książki. Ta jedyna rzecz, która mi nieco przeszkadzała, a o której wspominałem na wstępie, to właśnie ilość informacji, którą autorka zarzuca czytelnika. Jak na niewielką objętościowo książkę (prawie 200 stron) to muszę przyznać, że znalazło w niej się tyle faktów o tymże świecie, że spokojnie by wystarczyło na jeszcze jedną taką ilość kartek papieru. To wszystko sprawia, że nieco gubimy się w tychże wątkach i dziwnie posklecanych ze sobą losów głównych bohaterów. Praktycznie każde pojawienie się nowej postaci oznacza kolejną historię i kolejny wątek, w jakiś tam sposób połączony z setką wcześniejszych. Trzeba jednak przyznać, że Karolina Bartel ma naprawdę szeroką wyobraźnię i niezwykle ciekawy pomysł na książkę. Przedstawiony przez nią świat jest wciągający i z pewnością wyróżnia się na tle innych swoją oryginalnością (chyba, że ma swoje źródło w jakiejś nieznanej mi historii). Główni bohaterowie zaciekawiają czytelnika, a różnorodność charakterów sprawia, że nie możemy narzekać na nudę- z pewnością każdy z nas znajdzie wśród nich swojego faworyta. Możemy tu spotkać między innymi łamacza damskich serc, który reprezentuje Magię, Nocnego Marka, który pilnuje snów i usypia ludzi piaskiem czy chociażby Pisarza, który reprezentuje nasz świat i tak do końca nie wiadomo jak się znalazł w tej całej historii. Moją uwagę zwróciła również Matka Przełożona, która atakowała swoich wrogów w snach. Z racji swojego imienia i sposobów walki za każdym razem kojarzyła mi się z Ojcem Dyrektorem. Może jakaś inspiracja? Na bok jednak żarty, ponieważ pomijając te niewielkie minusy muszę przyznać, że nieco dałem się wciągnąć w ten dziwny i tajemniczy świat.

 

Karolina Bartel stworzyła historię, która moim zdaniem, zasługuje na większą ilość stronnic. Być może nieco bardziej rozbudowana i rozszerzona spowodowałaby, że ten nakład informacji i wątków nie byłby tak uciążliwy i ciężki dla czytelnika. To jednak jedynie subiektywna opinia, która nie powinna zaciemniać faktu, że to niezwykle wciągająca i ciekawa opowieść. Z pewnością każdy miłośnik literatury fantasy znajdzie w „Szlakach pomiędzy Światami” jakieś plusy.

Uleczkaa38

"SZLAK POMIĘDZY ŚWIATAMI" - pod tym intrygującym tytułem kryje się nie mniej intrygująca powieść młodej polskiej autorki, Karoliny Bartel (Avath). Powieść, przenosząca nas swoją fabułą do niezwykłych, alternatywnych rzeczywistości, w których króluje magia, wielka przygoda, walka dobra ze złem i niezwykłe sekrety, jakie będzie dane nam odkrywać za sprawą lektury tej pozycji. Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa NowoCzesne.

 

Oto istnieje ogromna ilość alternatywnych światów i krain, które całe wieki nie miały ze sobą żadnego kontaktu - aż do czasu. Do czasu, gdy za sprawą pewnej mrocznej siły otworzyły się tunele łączące owe światy, wprowadzając tym samym wielki chaos i zagrożenie. Jak się bowiem szybko okazało, ktoś skradł z nich cenne artefakty, bez których istnienie tych miejsc jest zagrożone. W związku z tym przedstawiciele każdego ze światów - tzw. Strażnicy, spotykają się Krainie Wyobraźni "Fantamagorium", gdzie to rozpoczyna się długa, wspólna i niezwykle niebezpieczna ich droga, śladami przebiegłego złodzieja... Jednym ze Strażników jest główna bohaterka tej książki - Syl...

 

Ta nieduża, gdyż licząca nieco ponad 200 stron książka, zaprasza nas sobą do spotkania z klasyczną, aczkolwiek ujętą w dość ciekawej formie, literacką fantastyką. Zaprasza do poznania nietuzinkowych bohaterów i udania się u ich boku w niezwykłą podróż po przedziwnych światach magii, fantazji, przygód i humoru. I to właśnie owa mnogość lokacji, baśniowych nacji i wątków sprawia, że książka ta wyróżnia się swoim pomysłem spośród ogromu innych tytułów tego literackiego nurtu. To też w mej ocenie stanowi w największym stopniu o jakości tej opowieści, która nas zaskakuje, oczarowuje i funduje niezwykłe emocje...

 

Książka ta intryguje nas pod wieloma względami, by wspomnieć chociażby o barwnej i ekscytującej fabule, która z każdą stroną nabiera rozpędu oraz niezwykłej aury tajemnicy, czy też o bohaterach tej opowieści - z dzielną, inteligentną i obdarzoną niezwykłą mocą Syl - na czele, ale też i innymi licznymi postaciami rozmaitych nacji. Równie wielkie słowa uznania cisną się na usta pod względem mnogości poznawanych światów magii oraz ich przedziwnych mieszkańców i praw, które poznajemy zarówno za sprawą relacji bohaterów, jak i też w bardziej bezpośredni sposób. Na koniec zostawiłam zaś grozę i humor, których to elementów znajdziemy tu naprawdę wiele i to w idealnych proporcjach, tak by nie było za strasznie, ale też i nie nazbyt komediowo.

 

Oczywiście, nie wszystko w tej opowieści jest idealnie, gdyż takie po prostu być nie mogło. Czasami możemy bowiem odczuć pewne poczucie zagubienia i chaosu, czy też nazbyt lekkiego i szybkiego "przeskakiwania" po danym wątku, co nie pozwala na jego rozwinięcie. Naturalnie nie są to wielkie minusy tej lektury, które mogłoby wpłynąć znacząco na pozytywny odbiór całości. To po prostu drobiazgi, których wyeliminowanie uczyniłoby tą książkę jeszcze lepszą, ale wszystko jest jeszcze przed tą młodą autorką, która z każdym kolejnym dziełem będzie nabierać wprawy i doświadczenia.

 

"Szlak pomiędzy światami", to pozycja niezwykle ciekawa, efektowna pod kątem swojej fabuły i emocjonująca. Jej lektura zapewnia nam wspaniałą zabawę, gwarantuje udaną rozrywkę oraz sprawia, że mamy ochotę na więcej i więcej. Oczywiście, nie jest to być może literackie arcydzieło na polu powieści fantasy, ale z pewnością tytuł ten cechuje świetny pomysł, solidność jego przełożenia na karty literatury oraz autentyczna przyjemność z odkrywania jego oferty. Polecam - naprawdę warto!

Okularnica

  Dziś mam okazję opowiedzieć wam o ciekawej, klimatycznej i emocjonującej powieści fantasy, która z pewnością oczaruje i usatysfakcjonuje sobą wszystkich miłośników tego literackiego nurtu. Mowa tu o książce "Szlak pomiędzy światami", której to autorką jest Karolina Bartel. Powieść ta ukazała się nakładem Wydawnictwa NowoCzesne, zaś moja jej recenzja była możliwą do stworzenia za sprawą portalu Sztukater.pl. Zapraszam do lektury!

 

 Fabuła powieści przenosi nas do niezwykłego miejsca, jakim jest kraina wielu światów i wymiarów, które współegzystują gdzieś obok siebie, nie mając ze sobą żadnego połączenia. Jednakże oto za sprawą pewnego zaskakującego zdarzenia, otwierają się fantastyczne drogi pomiędzy nimi, które zaprowadzają wielkie zamieszanie, chaos i niebezpieczeństwo. Oto bowiem ktoś skrada cenne i magiczne artefakty, od odnalezienia których może zależeć przyszłość wielu światów. Wśród osób, które wyruszają na ich poszukiwanie jest także główna bohaterka tej historii - młoda dziewczyna o imieniu Syl, dla której rozpoczyna się największa przygoda życia...

 

 Karolina Bartel zaoferowała nam tą książką czytelniczą wyprawę do świata fantazji, magii, wielkiej przygody i nie mniejszych emocji, jakie to towarzyszą nam podczas poznawania kolejnych losów głównej bohaterki. Cechuje ją barwna i inteligentna fabuła, nietuzinkowe kreacje bohaterów, zaskakujące spojrzenie na fantastyczną rzeczywistość tej książki oraz piękne emocje, gdzie to znajdziemy zarówno humor, ekscytację, jak i kilka bardzo poruszających scen. I choć powieść ta liczy sobie zaledwie nieco ponad 200 stron, to potrafi nas ona sobą zaciekawić, porwać i zaintrygować w iście ogromnym stopniu...

 

 Scenariusz opowieści oczarowuje nas swoim niepowtarzalnym klimatem, wartkim tempem akcji i logiką wydarzeń, gdy oto towarzyszymy głównej bohaterce w jej spektakularnej misji, podróżach po obcych światach i poszukiwaniach zaginionych artefaktów, ale i nie tylko. Dzieje się tu naprawdę wiele, co chwilę nas coś zaskakuje, a oferowane emocje oscylują gdzieś pomiędzy grozą, komedią i klasycznym fantasy. Ważnym jest to, że na tych naprawdę niewielu stronach udało się przedstawić autorce spójną, logiczną i widowiskową historię, która ma sobą wiele do przekazania.

 

 Na plus należy zaliczyć główne, literackie elementy tej książki. Począwszy od barwnych, realistycznych i niejedno wymiarowych postaci, poprzez interesujące opisy obcych krain i światów, które potrafią nas zaskakiwać swoją odmiennością życia, praw i zwyczajów, a kończąc wreszcie na niezwykłym klimacie tej powieści, który ma w sobie to coś, co przekonuje nas do odkrywania jej kolejnych stron z wielką pasją i zaintrygowaniem. Do tego warto docenić warsztat pisarski młodej autorki, która ma niewątpliwie wielki talent.

 

 Komu poleciłabym ten tytuł w pierwszej kolejności...? Myślę, że przede wszystkim sympatykom niebanalnego ujęcia literackiego fantasy, które nie bazuje na utartych wzorcach i schematach, a stara się tworzyć swoją własną wizję i postać tego, czym może być literacka opowieść o magii, przygodzie, walce dobra ze złem i poszukiwaniu swojego miejsca w życiu. To także dobry wybór dla młodego czytelnika, który lubi odkrywać opowieści o swoich rówieśnikach, zmagających się z podobnymi problemami nastoletniego wieku.

 

 Słowem podsumowania - powieść Karoliny Bartel (Avath), to pozycja ciekawa, oparta na nietuzinkowym pomyśle i mająca do zaoferowania emocjonującą historię o losach głównej bohaterki. Myślę, że wszyscy miłośnicy literatury fantasy będą usatysfakcjonowani spotkaniem z tym tytułem, do którego to gorąco was zachęcam. Podobnie jak i do śledzenia dalszej, pisarskiej kariery tej młodej autorki, o której to myślę usłyszymy jeszcze nie raz. Polecam.

Nessie27

Młode pokolenie polskich pisarzy i pisarek rozwija się w zatrważającym tempie. Karolina Bartlel (AVATAH) jest tego doskonałym przykładem. Mimo, że jej książki nie są za bardzo popularne mają grono swoich wiernych wielbicieli. „Świat pomiędzy światami” to nie jest jedyna książka tej autorki. Ta kobieta ma na swoim koncie między innymi inne części z tej serii jak np. „Strażniczka ognia” (dawniej „Eresteja”, „Zaginione Artefakty” (dawniej „Szlak pomiędzy światami”), „Piętnaste piętno” oraz „Figle fatum”. Książki te należą do cyklu „Szlak między światami”. Pomimo tego, że w książce znajdziemy przypomnienia, dla zapominalskich czytelników, o bohaterach, którzy pojawiają się także w poprzedniej części, to aby zrozumieć wszystkie wątki radzę czytać serię w kolejności jej wychodzenia.

 

Zacznijmy od kontekstu historycznego, na którym opiera się cała książka. Dawno, dawno temu pomiędzy bogami wybuch wielki konflikt, jak to często bywa, każdy chciał rządzić całym wszechświatem, a nie wspólnie z innymi jak do tej pory. Na szczęście dobrym pomysłem i pomocą poratował ich Bóg Czasu, bo jako władca czasu i przestrzeni był w stanie podzielić świat pomiędzy innych bogów, tak aby zapanował spokój pomiędzy nimi. W ten sposób właśnie każdy dostał swój kawałek świata do rządzenia i powstały niezależne od siebie krainy takie jak: Cieni, Snów, Elfów, Krasnoludów i wiele, wiele innych. Dla bezpieczeństwa każda z krain dostała swojego strażnika.

 

Wszystkie krainy radzily sobie świetnie, aż do momentu w którym komuś udaje się przejść przez wszystkie, do tej pory, szczelnie zamknięte światy i ukraść cenne, dla danej krainy, artefakty. Kradzież tych przedmiotów burzy porządek w tych światach i wprowadza chaos. W celu uniknięcia kolejnych katastrof przedstawiciele każdej z krain spotykają się w Krainie wyobraźni znanej jako Fantamagorium. Jest to kraina którą chyba każdy chciałby odwiedzić, ponieważ bez żadnego wysiłku możemy dostać to, o czym w danej chwili pomyślimy. Oczywiście ma to swoje plusy jak i minusy bo możemy spełnić swoje pragnienia, ale i niechcący, bo przy pomocy tylko jednej myśli, możemy mieć do czynienia ze swoimi największymi lękami, którym trzeba stawić czoła. Pomimo, że każdy z przedstawicieli jest inną osobą, ma inne moce i charakter wszyscy razem muszą dojść do porozumienia, ponieważ tylko i wyłącznie wspólnymi siłami będą mogli pokonać wroga i odzyskać skradzione artefakty.

 

Zaciekawić czytelników mogą również wplatane w książkę legendy, pieśni, historie, które mają za zadanie wprowadzić w głąb tego świata i pokazać jak to wszystko, o czym czytamy na kolejnych stronach powstało.

Dzięki swojej krótkiej formie (bo książka liczy niecałe 200 stron), czytelnik jest w stanie zapoznać się ze światem i bohaterami i w razie powstania niedosytu sięgnąć po kolejne książki z tej serii. Jednak przez to, że książka jest tak krótka, ale zarazem bardzo obszerna w fakty, jak opisy bohaterów, miejsc, historie z przeszłości, łatwo jest się pogubić. Jeżeli szukasz zwykłej książki z niezwykłym pomysłem na fabułę, ta może ci przypaść do gustu.

Przestrzeń, którą opisała Karolina Bartel (AVATAH) ma wielki potencjał na kolejne książki z serii, ponieważ tak rozbudowany świat ma na pewno nam do opowiedzenia jeszcze wiele historii, dlatego bardzo ciekawią mnie kolejne pozycje z serii „Szlak między oceanami”.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial