Magnaci Ostatni Polski Król | Autor: Przemysław Dębski Sikora

Powieść historyczna Przemysława Dębskiego zatytułowana „Magnaci. Ostatni polski król” przenosi nas w realia Rzeczpospolitej XVIII wieku. Książka jest trudna do opisania, bowiem brak jej wątku głównego i klasycznej fabuły. Na kartach książki pojawia się również wiele postaci, a ich nazwiska czy herby mogą się trochę mylić.

MAGNACI. OSTATNI POLSKI KRÓL

Przemysław Dębski, w swojej wielowątkowej powieści historycznej, przedstawia szereg postaci, znanych z historii Polski sprzed mniej więcej 250 lat. A zatem spotykamy tutaj postaci pochodzące z rodów szlacheckich, takich jak Radziwiłłowie, Czartoryscy czy Poniatowscy. Mamy też bohaterów z innych europejskich dworów, na przykład cesarzową Katarzynę oraz króla Francji Ludwika XV.
Autor niniejszej powieści przedstawia wiele anegdot, intrygujących historii, które miały miejsce w historii naszego kraju. Powieść świetnie pokazuje do czego ludzie są w stanie się posunąć walcząc o władzę oraz wpływy w ojczyźnie. Pełno tu zdrad, pojedynków, awantur a nawet sąsiedzkich zajazdów, czyli napadów. A z drugiej strony jesteśmy świadkami wielkich bitew znanych nam z kart historii oraz codziennego życia i rządzenia krajem. Nie brak tu również wielkiego zepsucia, romansów a nawet uzależnień.
Kilka historyjek oraz anegdot zapadło mi w pamięć. W tym momencie przytoczę jedną z nich.

Mamy tu na przykład historię carycy Katarzyny. Otóż kobieta, żona księcia, a później cesarza rosyjskiego Piotra, wskutek wielkiej miłości zakończonej romansem zaszła w ciążę, oczywiście nie z własnym mężem. Prywatnie para cesarska się nienawidziła, a sam Piotr również miał sporą rzeszę kochanek. Aby ukryć stan żony, Piotr nakazał jej wyjechać gdzieś do wiejskiego pałacu, by nie powodować niepotrzebnych plotek. To była forma takiego uwięzienia Katarzyny. W dzień porodu, Piotr wraz ze swoją świtą postanawia, oczywiście przejazdem, odwiedzić swoją żonę. Mam wrażenie, iż on nie do końca był świadomy, że Katarzyna spodziewa się dziecka… Ma nawet odwagę przyjechać z ówczesną kochanką. Mądra Katarzyna jednak planuje pozbycie się Piotra i objęcie władzy w carskiej Rosji. Ma bowiem swoich zaufanych ludzi, którzy murem stoją po jej stronie i pomagają wcielić jej plan w życie. Jak wiadomo z historii, Katarzyna, na skutek zamachu stanu, została samodzielną cesarzową Rosji. Autor książki „Magnaci, Ostatni polski król” w barwny, momentami humorystyczny sposób przybliża nam dzieje znanej, niezwykle mądrej, podziwianej przez zachodnich filozofów, Katarzyny.

PODSUMOWANIE

W słowie wstępnym, otwierającym powieść „Magnaci. Ostatni polski król” Przemysław Dębski wyjaśnia, dlaczego w zasadzie napisał niniejszą książkę. Otóż, między innymi świętując rocznicę odzyskania niepodległości, wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy, dlaczego w sumie Polska utraciła tą niepodległość. Nie rozumiemy naszej historii. Mamy również tendencję do wybielania postaci z naszej historii, opowiadając raczej o ich dokonaniach niż o nich samych jako rzeczywistych osobach, mających przecież rozterki, wątpliwości, uczucia. Zatem intencją autora było przedstawienie bohaterów XVIII – wiecznej historii Polski jako osoby z krwi i kości. Nie brak tu intryg, rywalizacji rodów o władzę, wpływy, bogactwa czy też tytuły, jak również romansów czy też uzależnień. W celu uczynienia książki łatwej w odbiorze, została ona napisana w oparciu o liczne anegdoty. Czy to się autorowi udało? Zapraszam do przeczytania powieści.

Moim zdaniem, powieść „Magnaci. Ostatni polski król” jest napisana przystępnym językiem. Historie są momentami zabawne a momentami wręcz przerażające. Osobiście bardzo miło spędziłam czas z niniejszą książką.