Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Pasażerka

Kup Taniej - Promocja

Dodatkowe informacje

  • Autor: Zofia Posmysz
  • Gatunek: Historyczne
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 220
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x210 mm
  • ISBN: 9788364980954
  • Wydawca: Axis Mundi
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Pasażerka | Autor: Zofia Posmysz

Wybierz opinię:

Ruda Recenzuje

Literatura związana z tematyka wojenną to jeden z tych gatunków, które w moim czytelniczym życiu zagościły na stałe. Nie mogę powiedzieć, by lektury te należały do tych lekkich i przyjemnych. Poznanie ich wymaga czasu, skupienia i chęci. Warto jednak poświęcać im swój czas. Poznawać historię, poszerzać wiedzę, pamiętać o ważnych wydarzeniach i nabierać dla nich szacunku. Idąc tym tokiem myślenia nie mogłam pozwolić sobie na rezygnację z przeczytania „Pasażerki”.

 

Nie od początku odnalazłam się w tej powieści. Pierwsze strony bardzo mi się dłużyły i nie raz zastanawiałam się nad tym, czy rzeczywiście były potrzebne. Takich wtrąceń, a może raczej dzielenia powieści na różne etapy, było kilka. Kiedy już zaangażowałam się w lekturę i spojrzałam na nią z pewnym dystansem, uświadomiłam sobie, że tamte wydarzenia i długie dyskusje między bohaterami miały sens, nie tylko uzupełniały akcję, ale także wymagały ode mnie więcej refleksji i myślenia, sprawiając, że na pewne rzeczy spojrzałam inaczej, a niektóre lepiej przemyślałam.

 

„Pasażerka” to przede wszystkim historia Lizy. Kobiety, która spędziłam kilka miesięcy w Auschwitz w charakterze strażniczki. Kolejne akapity powieści to jej emocjonalne powroty do wydarzeń sprzed lat. Literatura wojenna rzadko traktuje temat z takiej perspektywy. Nie pozwala sobie na punkt widzenia oprawcy. Zwyczajnie łatwiej jest wierzyć, że wszyscy Niemcy byli złymi ludźmi, a każdy z nich powinien zostać wciągnięty w wir odpowiedzialności zbiorowej. Tymczasem powieściowa Liza na kartach książki zmaga się ze swoimi wspomnieniami, wielokrotnie odtwarza wydarzenia z przeszłości, zastanawia się nad tym, co zrobiła, a czego nie, ale przede wszystkim próbuje ocenić swoje postępowanie. Być może potrzebuje rozgrzeszenia.

 

Posmysz opowiada o dziwnej i specyficznej relacji swojej bohaterki z więźniarką Auschwitz. I ta opowieść wywołuje mieszane uczucia. Bardzo ciężko się ustosunkować do tego, o czym wspomina Liza. Moim zdaniem po części dlatego, że jej spowiedź uświadamia nam, że nic nie jest całkowicie czarne lub białe, wszystko opiera się na różnych odcieniach, a ten kto jest bez winy… Wiadomo. Bardzo podoba mi się takie postawienie sprawy. Spojrzenie na całość z innej strony. Szczególnie, że książkowa akcja rozgrywa się wiele lat po wojnie.

 

To też jest w tej powieści szalenie ciekawe. Ukazanie nastrojów społecznych po latach. Emocji, jakie dalej towarzyszą opisywanych wydarzeniom. Podziałom na my i oni. Ludzie nie zapomnieli. Dalej mieli żal, poczucie niezrozumienia. Ten żar prawdy palił ich od środka, nawet jeśli pozwalali sobie na chwilę o tym zapomnieć. Takie przedstawienie tematu nadaje całości poważnego wyrazu. A potrzeba przeanalizowania pewnych zjawisk i zajęcia wobec nich miejsca, sprawia, że książka staje się bardzo ważna.

 

Literatura obozowa jest trudna, niewdzięczna, smutna. Nie czyta się jej łatwo, bo nie traktuje o rzeczach przyjemnych. „Pasażerka” też nie. Ale jest potrzebna i bardzo interesująca. Posłysz stopniowo odkrywa prawdę na temat swojej bohaterki. Nie pozwala, byśmy przeszli obok niej obojętnie. Nie stara się jej wybielić, ani przesadnie krzywdzić oceną. Wydaje się zostawiać to w naszych rękach.
Moim zdaniem po prostu trzeba ją przeczytać. I jestem przekonana, że nie powinnam Was do tego namawiać. Weźcie tę powieść do rąk i przeczytajcie, a zrozumiecie co miałam na myśli. I przekonacie się, dlaczego ta historia zyskała taką popularność.

 

Komentarze

Kod antyspamowy
Odśwież

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial