Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Grawitacja Myśli. Wiersze

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 5 votes
Klimat: 100% - 4 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Grawitacja Myśli. Wiersze | Autor: Karolina Tokarska Leszczuk

Wybierz opinię:

Bacha85

„Grawitacja myśli. Wiersze” Katarzyny Tokarskiej-Leszczuk to debiutancki zbiór poezji autorki, współpracującej na co dzień z ludźmi z poważnymi problemami. Jakieś echo tej pracy pozostawiła w swoich wierszach, których tomik, był kolejną pozycją ze współczesnej poezji po jaką sięgnęłam w ostatnim czasie. Był też zdecydowanie największym rozczarowaniem, gdyż po dość obiecującym porządku, z każdym kolejnym utworem czułam się coraz bardziej znużona pracami Katarzyny Tokarskiej-Leszczuk.

 

Tematyka wierszy jest w nich najbardziej pociągająca. To codzienne zmagania z życiem i samym sobą, wielkie wojny o własną tożsamość oraz niewielkie potyczki, toczone na co dzień z własnymi słabościami. To również pytania o sens istnienia, nas jako ludzkości i nas jako jednostki, będącej częścią społeczeństwa. Jest to temat pozornie prosty, jednak od tego jak dogłębnej analizy dokonano zależy, czy będzie on ciekawy, czy raczej nudny i infantylny. Katarzynie Tokarskiej-Leszczuk udało się to drugie, choć nie zawsze efekty okazały się równie dobre, jak założenie.

 

„Grawitacja myśli” to tomik zawierający około siedemdziesięciu wierszy. Są to utwory skomponowane dość swobodnie z rymami nie we wszystkich frazach. W formie są swobodnym wylewem myśli, czasem ubranym w kształt klasycznego wiersza z w pełni zachowaną rytmiką, czasem są po prostu odpowiednio skomponowanymi i podzielonymi na frazy zdaniami. Taki sposób pisania poezji jest mi dość bliski, brak sztywnym ram oraz swoboda w stosowaniu rymów sprawia, że wiersze czyta się całkiem dobrze.

 

Tym, co było dla mnie największym problem i co spowodowało rozczarowanie, było użyte słownictwo. I chociaż, gdy na każdy z utworów spojrzeć osobno, jak na twory zupełnie niezależne, z zachowaniem sporego odstępu czasu między jednym a drugim, to wydają się być całkiem zgrabne i przyjemne. I w pewnym sensie takie są, jednak ich największym wrogiem jest nie najszersze słownictwo. Gdy w każdym utworze pada słowo „Istnienia” (częstokroć pisane właśnie wielką literą), to człowiek miał już go zdecydowanie dosyć. Tym bardziej, że prawie zawsze pojawia się ono na końcu wersu i zostaje zrymowane bardzo dokładnym rymem z rzeczownikami, które również pochodzą od czasowników. Rymy takie jak: „istnienia – cierpienia – westchnienia” są tak częste, że irytują.

 

Co warto podkreślić, że pojedyncze wierze są całkiem przyjemne, chociaż nawet w obrębie jednego utworu zdarza się spore nagromadzenie wyżej wspomnianych rymów do „istnienia”. Jednak, gdy na każdy utwór spojrzeć jako oderwany od całości tekst i czytać tę książkę, nie od okładki do okładki, a z czystej potrzeby serca, domagającego się obcowania z poezją, to z pewnością wrażenia były by lepsze. Tym bardziej, że poruszona tematyka przedstawiona została w dość dojrzały sposób, co również jest atutem „Grawitacji myśli”.

 

Debiutancki zbiór Katarzyny Tokarskiej-Leszczuk ma swoje mocne strony, niestety w czasie lektury ciężko było mi się nimi cieszyć. Tym większa szkoda, że pod względem literackiej wrażliwości wydały mi się całkiem bliskie i trafiające do serca. Niestety sposób w jaki tematy zostały poruszone stał się dla mnie nie do przejścia i odniosłam wrażenie pewnego dysonansu, gdyż przy całkiem dojrzałym spojrzeniu na świat i nasze w nich miejsce, zabrakło mi nieco literackiej dojrzałości, karzącej pisarzowi, czy poecie czerpać garściami z ogromnego worka słów, z synonimów, antonimów i wszystkiego, co pozwoliłoby na uniknięcie tak wielkiej ilości powtórzeń.

Mamaczyta

Po tomik wierszy „Grawitacja myśli” sięgnęłam zaintrygowana nieco tytułem. Grawitacja to zjawisko naturalne, wzajemne przyciąganie się - ciekawa byłam jak to się ma do poezji.

 

Autorka studiowała filologię rosyjską i pedagogikę resocjalizacyjną, pracuje z ludźmi dotkniętymi życiowymi tragediami, z osobami uzależnionymi z trudna młodzieżą. Karolina Tokarska-Leszczuk opisuje świat w który zna, w którym się obraca.

 

Tomik liczy 60 utworów. Cześć z nich posiada tytuły, większość jednak nie. Wszystkie są wierszami o budowie ciągłej. Rymy występują sporadycznie co nadaje wierszom powagi.

 

Podmiot liryczny odkrywa przed nami swój świat wewnętrzny i w formie monologu mówi o swoich przeżyciach, wzruszeniach, dzieli się refleksją. Osoba mówiąca w tych wierszach szuka Sensu Istnienia, głębi życia. Utwory zaprezentowane w tym tomiku pobudzają do przemyśleń. Są ukierunkowane na poszukiwanie. Wiersze mają być impulsem dla czytelnika – odbiorcy, do wydobywania z zakamarków swego umysłu tego co najważniejsze, a często umyka, bo z niechęcią kierujemy w tamtą stronę nasze myśli.

 

Odniosłam wrażenie dojmującego smutku i patowej sytuacji w jakiej znalazł się podmiot liryczny, dla niego życie to walka z losem, trudną codziennością. Szuka on odmiany i radości, jak na razie bezskutecznie. Jest to być może związane z pracą autorki, która na co dzień spotyka ludzi dotkliwie pokrzywdzonych przez los. Przenosi ona w sposób dojrzały swoje refleksje na papier za pomocą poezji.

 

Ten tomik trudno przeczytać naraz, trzeba sobie dawkować te utwory. Każdy z wierszy wymaga chwili zastanowienia, przemyślenia zawartych w nim słów. Czytanie ich w ciągu spowoduje że będą zlewały się w jedno, a warto podejść do każdego z nich indywidualnie. Chociaż w większości z nich znajdziemy podobne sformułowania, te same wyrazy (lub ich synonimy) to jednak każdy z nich pobudzi nas w inny sposób, wręcz wymusi dokładniejszą analizę, wciągnie nas w swoją głębię nakazując głębszą refleksję nad interpretacją.

 

Nie będę oceniała tych utworów pod względem treści, bo ile czytelników tyle interpretacji i refleksji (i bardzo dobrze!). Warto jednak czasami sięgnąć po coś takiego i zastanowić nas swoim Sensem Istnienia.

Literanka

Poezja kiepsko się sprzedaje, tym bardziej jestem wdzięczna wydawnictwom, które jeszcze decydują się na kierowanie jej do druku. Najczęściej trafiają do mnie zbiorki z Warszawskiej Firmy Wydawniczej, a tym razem miałam okazję poznać tomik Karoliny Tokarskiej- Leszczuk „Grawitacja myśli. Wiersze”. Zaintrygował mnie tytuł tego wydawnictwa, który odnosi się do naturalnej właściwości fizycznej, która sprawia, że wszystko, co ma masę, oddziałuje na inne obiekty posiadające masę, wzajemnie się przyciągając. Czy zatem grawitacja zadziałała pomiędzy myślami autorki i moimi, zbliżając nas do siebie?
Karolina Tokarska-Leszczuk jest absolwentką filologii rosyjskiej oraz studiów podyplomowych dotyczących pedagogiki resocjalizacyjnej. Zawodowo związana jest raczej z tym drugim kierunkiem, gdyż, jak informuje wydawca, na co dzień styka się z życiowymi tragediami swoich podopiecznych, wśród których często ma do czynienia z młodzieżą doświadczającą traum, uzależnień i różnych trudności. To ich echa często są inspiracją dla jej twórczości. I rzeczywiście, jej wiersze są niewesołe, niespokojne, oscylujące wokół niepewności, zastraszenia, troski o własną tożsamość, wolność, ideały.

 

Tematyka tych wierszy jest bardzo szeroka, bo dotyka całego spektrum codziennych problemów zwykłego człowieka, jak i bardziej osobistych poszukiwań własnej tożsamości, określania własnych wartości i roli w świecie. Według autorki kondycja dzisiejszego człowieka nie należy do najlepszych, bo skupiony na sukcesie zawodowym, wykorzystywany do granic możliwości i zmęczony codziennością pomija rzeczy ważne. Przyrównuje go do marionetki, zabawki, maszyny, od której wymaga się tylko niezawodności i prostej obsługi.

 

Część utworów poświęcona jest poszukiwaniu własnej tożsamości, które obecnie jest bardzo trudne, ze względu na to, że otaczający świat jest krzykliwy, każdy jest skupiony na sobie i własnych potrzebach. Narażeni jesteśmy na próby podporządkowania nas pod czyjeś dyktando. A nam wpojono wielkie ideały, przez które tylko się miotamy nie potrafiąc odnaleźć ścieżki, którą naprawdę warto iść.

 

Dużo uwagi autorka poświęciła samotności, na którą spogląda w zróżnicowany i niepospolity sposób. Widzi w niej siłę, która wyzwala z ludzi ich prawdziwe ja. Z drugiej strony pokazuje, jak cenny może się okazać drugi człowiek. Doświadczanie samotności zmienia ludzi, wywołuje niepokój, strach, ale też sprzyja poznawaniu własnych potrzeb, własnej wartości i odnajdywaniu sensu w tym życiu.

 

Wiersze Karoliny Tokarskiej-Leszczuk mają zróżnicowaną formę i strukturę. Niektóre poddają się tradycji i charakteryzują się jednolitym rytmem i rymami, inne powstały poprzez podzielenie na wersy zwykłych zdań. Czasami w ten sposób łatwiej wyrazić swoje myśli, nadać im odpowiedni kształt. Obie te formy czyta się dość dobrze. Tomik zawiera około sześćdziesięciu wierszy, z których mniej więcej połowa ma tytuły. Przemawia przez nie jakiś smutek, poczucie zawodu tym, jacy są ludzie dla siebie wzajemnie, rozterki dotyczące tego, co w życiu ważne, sensu istnienia, poczucie braku możliwości wyjścia z pewnych sytuacji obronną ręką.

 

Co mi najbardziej przeszkadzało w twórczości poetki, to dość ubogie słownictwo i brak umiejętności stosowania środków poetyckiego wyrazu. Wiele z utworów Karoliny Tokarskiej-Luszczak czytało się zupełnie nie jak poezję, ale jak prozę udającą tylko wiersz, gdyż podzieloną na wersy. Wiele takich zdań, fraz, zwrotów, było aż do bólu dosłownych. Zabrakło mi w tym tomiku pewnej nastrojowości, duchowości, tak bardzo pożądanej w poezji. Z tego powodu oceniam te utwory dość nisko, jednak i tak zachęcam do ich poznania i wyrobienia sobie własnej opinii.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial