Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dziesięć Leków, Które Ukształtowały Medycynę

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Thomas Hager
  • Tytuł Oryginału: Ten Drugs: How Plants, Powders, and Pills Have Shaped the History of Medicine
  • Gatunek: Popularnonaukowe
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Aleksander Gomola
  • Liczba Stron: 352
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788380624986
  • Wydawca: Rebis
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dziesięć Leków, Które Ukształtowały Medycynę | Autor: Thomas Hager

Wybierz opinię:

Groteska

Historia leków jest długa i z punktu widzenia współczesnego człowieka może być naprawdę intrygująca. Bo kto by dzisiaj pomyślał, żeby na kaszel zamiast popularnych drażetek z reklamy stosować heroinę? Na początku ubiegłego wieku nikt nie miał jednak pojęcia, że ta pozornie pełna zalet substancja zbierze krwawe żniwo wśród pacjentów, narkomanów i gwiazd rocka. Historia odkrycia i zastosowania w medycynie heroiny to jedna z dziesięciu intrygujących ciekawostek przedstawionych przez Thomasa Hagera w książce „Dziesięć leków, które ukształtowały medycynę”.

 

Hager, jak sam pisze we wstępie, celowo nie uwzględnił w swojej „topliście” tak popularnych substancji jak aspiryna czy penicylina, na których temat powstały już setki książek, publikacji i artykułów. Wybrał dziesięć, mniej lub bardziej oczywistych, leków innowacyjnych, wyjątkowych z punktu widzenia współczesnej medycyny. Wśród nich znajdziemy najstarszy lek znany ludzkości oraz najstarszy lek w pełni syntetyczny. Dowiemy się czym tak właściwie jest, znany nam z filmów wojennych, biały proszek, którym lekarze polowi posypują rany żołnierzy. Poznamy absurdalne metody antykoncepcji, wśród których można wymienić chociażby przywiązywanie do ud łasiczych jąder. Autor opowiada nam również zaskakującą historię sildenafilu, zwanego potocznie viagrą, a także demaskuje bezcelowość stosowania statyn. Ta ostatnia opowieść jest z resztą inspirowana osobistymi przeżyciami Hagera. Ta farmaceutyczna kompilacja kończy się rozdziałem poświęconym jednemu z najnowszych osiągnięć medycyny, jakim są przeciwciała monoklonalne.

 

Muszę przyznać, że tytuł książki Thomasa Hagera jest bardzo trafny. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że prezentuje ona dziesięć leków, które ukształtowały nie tylko medycynę, ale również historię. To jak ogromny wpływ wywierają leki na każdą sferę życia człowieka najwyraźniej widać na przykładzie historii opium. W gronie miłośników tej substancji znajdziemy całą plejadę artystów z Edgarem Allanem Poe i Mary Shelley na czele. Autor wysnuwa nawet hipotezę, wedle której epokę romantyzmu zawdzięczamy właśnie oparom opium. Sok z maku lekarskiego wpłynął z resztą nie tylko na sztukę, ale również na handel, a w końcu nawet wywołał działania militarne. Opiumowe wojny z Chinami są najlepszym świadectwem tego, jak substancja lecznicza potrafi wpłynąć na historię.

 

Tym, co najbardziej spodobało mi się w omawianej dziś książce, jest hołd dla zapomnianych odkrywców. Lwia część rozdziału o statynach została poświęcona japońskiemu naukowcowi Akirze Endō, którego badania nad wspomnianymi substancjami zostały przerwane w podejrzanych okolicznościach, a uczony nie został należycie wynagrodzony za swoje odkrycie. Z kolei wynalezienie szczepionki na ospę przypisuje się, nie do końca słusznie, Edwardowi Jennerowi. W rzeczywistości szczepienia zawdzięczamy ludowej wiedzy przekazywanej z matki na córkę w Imperium Osmańskim oraz Lady Mary Montagu, która wiedzę o nich przywiozła i rozpowszechniła w Europie.

 

„Dziesięć leków, które ukształtowały medycynę” to bardzo solidne opracowanie popularnonaukowe. Autor wykonał imponujący research i połączył przeróżne wątki, tworząc w każdym rozdziale małe kompendium najciekawszych informacji na dany temat. Zdecydował się nie umieszczać w tekście przypisów i ulokować je na samym końcu książki, co znacznie ułatwia lekturę. Posługuje się prostym, zrozumiałym dla każdego językiem, któremu bliżej do swobodnej gawędy niż naukowej terminologii. Bardzo spodobała mi się również konstrukcja każdego rozdziału. Autor zaczyna od historii danego specyfiku, następnie przechodzi do współczesnych wydarzeń związanych z danym lekiem, a na końcu wyraża subiektywną opinię. Nie zanudza czytelnika nadmiarem dat czy skomplikowanymi mechanizmami farmakologicznymi. Polecam książkę Thomasa Hagera wszystkim, zarówno specjalistom, jak i medycznym laikom, którzy chcą poznać niesamowite historie zamknięte w żelatynowych kapsułkach.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial