Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Aromaty Zdrowia, Czyli Zielnik Klasztorny

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Praca Zbiorowa
  • Gatunek: Poradniki
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 128
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130x208 mm
  • ISBN: 9788379715794
  • Wydawca: Jedność
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Kielce
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 4 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Aromaty Zdrowia, Czyli Zielnik Klasztorny | Autor: Praca Zbiorowa

Wybierz opinię:

Aneta Grabowska

Jeszcze kilka lat temu podobne stwierdzenie z pewnością nie przeszłoby mi przez usta, gdyż uważałam, że jest to domena ludzi, którzy raczej zbliżają się do emerytury, ale dziś mówię otwarcie, że lubię książki o ziołach. Przede wszystkim za to, że opisują właściwości konkretnych roślin, często rosnących tuż obok, z czego wiele osób po prostu nie zdaje sobie sprawy. No i oczywiście za przepisy, czasem trafiają się prawdziwe perełki. Zaraz dojdę do tego, czy i tym razem tak było.

 

Zwykle w publikacjach tego rodzaju jest w moim przypadku tak, że wstęp jakoś niespecjalnie mnie interesuje, gdyż jest czymś dla prawdziwych miłośników i znawców tematu, to zazwyczaj garść teorii, która dla przeciętnego czytelnika nie ma większego znaczenia, bo ten czeka na konkrety, które będzie mógł przełożyć na własne życie. Tak było też tutaj. Nie byłam jakoś szczególnie zainteresowana średniowiecznym ogrodem przyklasztornym czy tym, jakie zioła uprawia się w poszczególnych klasztorach. Jako że czytałam wcześniej spis treści, wiedziałam, że niebawem dojdę do tej części, która miała mnie zainteresować. Tak właśnie się stało - po nieco ponad dwudziestu stronach pobieżnego czytania dotarłam do rozdziałów, które wydały mi się naprawdę interesujące. To właśnie tam zaczął się konkret w postaci poszczególnych ziół. Każdemu z nich poświęcono kilka akapitów. Znajdziemy tu informacje odnośnie do tego, skąd pochodzi dane ziele, do czego jest wykorzystywane, jakie ma właściwości, czasem trafi się jakaś ciekawostka. Bez lania wody, sam konkret - i to jest fajne. Ale jest tu coś jeszcze fajniejszego - przepisy. Są te na ciasteczka, strucle, spaghetti czy syrop, ale nie brakuje również tych, które znajdą szerokie grono zwolenników - w tym mnie - tj. przepisów na różnego rodzaju nalewki. Mamy do wyboru nalewki anyżowe, eukaliptusowe, lukrecjowe, rabarbarową, tę z piołunu, cytrynową, sosnową, likier miętowy i parę innych ciekawych specyfików.

 

Publikacja liczy sobie niemal sto trzydzieści stron, więc możecie sobie wyobrazić, jak dużo treści zajdziecie w środku, zwłaszcza że - jak wspominałam - teoria kończy się tuż za dwudziestą stroną. Warto dodać, że książka jest wydana w przyjemny dla oka sposób, lubię taką estetykę, bardzo pasuje ona do takiej tematyki. Mamy tu ozdobne czcionki, zdobienia przy akapitach, specjalne ramki i inne detale, które wraz z delikatnymi, niewielkimi ilustracjami i zdjęciami tworzą spójną, bardzo przyjemną dla czytelnika całość. Czcionka nie jest duża, ale dla większej przejrzystości tekstu wyróżniono pogrubieniem słowa kluczowe dotyczące każdej rośliny. Podoba mi się taki sposób na wyeksponowanie najważniejszych informacji. Dodajmy do tego jeszcze grubą oprawę, bo to zawsze zaleta, bez względu na tematykę książki. Okładka bardzo dobrze odzwierciedla to, co zastaniemy w środku, grafika jest z nią spójna - te same zdobienia, ta sama czcionka czy typ ilustracji. Jest klimatycznie, to trzeba przyznać.

 

Gwoli podsumowania - "Aromaty zdrowia, czyli zielnik klasztorny" to książka, którą warto mieć na półce w domowej biblioteczce. Garść - albo kilka - praktycznych informacji na temat ziół, sporo różnorodnych przepisów - dla każdego coś się znajdzie - i porządne wydanie to połączenie, które znajdzie uznanie u szerokiego grona odbiorców. Mnie się podoba, a już kilka takich książek przewinęło się przez moje ręce, więc mam porównanie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial