Tulliana
-
Całkiem niedawno przyszedł na świat mój upragniony i wyczekany synek. Od tego czasu życie naszej rodziny zmieniło się o 360 stopni, a ja wciąż zastanawiam się, co powinnam robić, a czego nie, by maluch rozwijał się jak najlepiej i był szczęśliwy. Już kilkanaście lat prowadzę zajęcia z szeroko rozumianego rozwoju osobistego, zdarzało mi się też organizować warsztaty dla rodziców, dlatego tematyka tzw. „psychologii rodzicielskiej” nie jest mi obca. Niestety już jako matka z pewnym przerażeniem dostrzegam dwa, całkiem skrajne nurty ,,parentingowe”, obecne przede wszystkim w mediach społecznościowych.
Z jednej strony mamy do czynienia z idealizowaniem rodzicielstwa, pokazywaniem np. na Instagramie tylko uśmiechniętych i czystych bobasków z wypoczętymi mamuśkami. Niestety zarówno w sieci, jak i w ,,realu” można spotkać też wiele bardzo negatywnych opinii wypowiadanych przez inne matki, krytykujące dosłownie wszystko, co dotyczy wychowania dzieci…Jeśli tak, jak ja lubicie od czasu do czasu przeczytać mądry poradnik rodzicielski i szukacie czegoś pomiędzy patrzeniem na wychowanie przez różowe okulary a surowymi radami ,,instamadek”, to z przekonaniem polecam Wam książkę pt. ,,Rodzic najlepszy pod słońcem”. Autorka tej publikacji – Edyta Zając jest mamą trójki dzieci, psychologiem, trenerem oraz pisze bloga poświęconego psychologii.
Książka Edyty Zając to piękne vademecum po świadomym rodzicielstwie. Psycholożka zaprasza czytelnika do podjęcia wyzwania – jej zdaniem wystarczy miesiąc pracy nad sobą i dzieckiem, by można było cieszyć się piękniejszym rodzicielstwem. Poradnik E. Zając odziera rodzicielstwo z mitów, pokazuje, że bycie mamą i tatą to ogromne wyzwanie, ale i szansa na rozwój. Nie trzeba być kimś nieomylnym, perfekcyjnym, idealnym, by zasłużyć na miano ,,rodzica najlepszego pod słońcem”. Z drugiej strony autorka książka uzmysławia na własnym przykładzie, że stając się rodzicami, wcale nie musimy rezygnować z własnych marzeń, pasji, kariery zawodowej. Kluczem do bycia szczęśliwym i wychowania radosnego dziecka jest poznanie czterech fundamentów świadomego rodzicielstwa: cierpliwości, rozumienia swojej pociechy, tworzenia z nią pięknej relacji, jak również poczucia spełnienia się w roli rodzica. Poradnik Edyty Zając podzielony jest na 14 bardzo przyjemnych w lekturze rozdziałów, które krok po kroku wyjaśniają, jak radzić sobie z trudnymi emocjami, uczyć dziecko samodzielności, wskazywać maluchowi, że potrzeby innych są równie ważne, jak te jego samego. Po przeczytaniu poradnika Edyty Zając nie mogę stwierdzić, że nauczyłam się z niego czegoś całkiem nowego, ale z pewnością usystematyzowałam swoją wiedzę i będę bardziej odpowiedzialnie podchodzić do swoich matczynych obowiązków.
Bardzo cennym dodatkiem do poradnika Edyty Zając są przykłady tradycji rodzinnych; rady, jak uwiecznić wspomnienia rodzinne; lista dziecięcych obowiązków dostosowana do wieku oraz lista przeżyć na cały rok. Wspomniane wyżej zagadnienia pozwalają podejść do bycia rodzicem w kreatywny, świeży sposób. Edyta Zając zwraca uwagę na to, że każdy rodzic popełnia błędy i od czasu do czasu podejmuje nietrafione decyzje wychowawcze, ale zamiast uważać je za porażkę, powinniśmy wyciągać z nich wnioski i udoskonalać się w byciu fajnym rodzicem… Okazuje się, że każdy z nas może zyskać zaszczytne miano najlepszego rodzica pod słońcem. Trzeba tylko obudzić się ze snu, zmienić pewne nawyki, inaczej niż dotąd podchodzić do odpowiedzialnej roli, jaką jest bycie mamą lub tatą.
Dzięki poradnikowi Zając możemy nauczyć dziecko np. efektywnego leniuchowania i celebrowania każdego dnia życia. Bez wątpienia ,,Rodzic najlepszy pod słońcem” to pełen przykładów, optymistyczny poradnik prowadzący do przepięknego rodzicielstwa. Zamiast przeglądać „cukierkowe” fotki na Instagramie, albo narzekać na hejt ,,instamadek”, warto zająć się mądrą lekturą. Książka ,,Rodzic najlepszy pod słońcem” to doskonały wybór!