Michał Lipka
-
LUDZIE NAWIEDZENI
„Opętania. Historie prawdziwe” to drugi tom opowieści małżeństwa Eda i Lorraine Warren o paranormalnych przypadkach, z którymi mierzyli się w karierze prywatnych egzorcystów, demonologów i specjalistów od wszelkiej maści sił nieczystych. Poprzedni tom, o wszystko mówiącym tytule „Nawiedzenia” skupiał się bardziej na miejscach, niż osobach, teraz nadszedł czas by przez pryzmat tego tematu spojrzeć na konkretnych ludzi i wydarzenia. Jeśli podobała się Wam poprzednia część, teraz też będziecie zadowoleni. Pamiętajcie jednak jedno, im bardziej autorzy starają się przekonać nas, że coś z tego, co opisują nie tyle warte jest uwierzenia, co powinniśmy przyjąć jako pewnik, bo ich zdaniem wydarzyło się naprawdę, tym więcej luk i wpadek na polu logicznego myślenia widać w ich wywodach.
Ed i Lorraine Warren to nazwiska doskonale znane miłośnikom zjawisk paranormalnych, ale nie tylko, bo i fani horrorów kojarzą je naprawdę dobrze. A nawet jeśli nie kojarzą, na pewno znają przypadki, którymi małżeństwo się zajmowało: w końcu na podstawie ich doświadczeń nakręcono m.in. „Nawiedzony dom” (z 1991 roku) czy „Udręczonych” (2009 rok). Zainteresowani wydarzeniami, jakie rozegrały się w Amityville, które dały początek długiemu cyklowi filmów i książek grozy też z pewnością kojarzą Warrenów, a to przecież tylko najważniejsze przypadki. Oboje bowiem przez długie lata swojej działalności byli wszędzie tam, gdzie działy się istotne nadprzyrodzone wydarzenia. Starali się je rozwikłać, pomóc ludziom, a jednocześnie wszystko opisywali w książkach i artykułach. W niniejszej, kolejnej książce napisanej wspólnie z Robertem Davidem Chasem, współautorem „Nawiedzeń”, przedstawiają nam najważniejsze opętania, z jakimi się zetknęli, w tym wracają do wydarzeń ze wspomnianego już Amityvile, podejmują temat pewnej nawiedzonej wioski, a nawet zajmują się sprawą… Wielkiej Stopy.
Jestem sceptykiem i sceptykiem pozostanę. Nic tego nie zmieni, bo pewnie nawet gdybym stanął twarzą w twarz z duchem, kosmitą, Yettim czy cokolwiek paranormalnego przyjdzie Wam jeszcze do głowy, znalazłbym jakieś logiczne wytłumaczenie całej sytuacji. Bo i tylko takie, by istniało, wbrew temu, w co chcą wierzyć wszyscy zainteresowani tematem. Obejrzyjcie dowolny paranormalny filmik na youtube’ie – jeśli rzeczywiście zobaczycie tam cokolwiek, czego nie da się wyjaśnić zwykłym logicznym myśleniem (poza głupotą tych, którzy naprawdę wierzą, że to co widać, jest czymś niezwykłym), bardzo mi przykro. Za to oglądanie podobnych filmików po to, by właśnie odkryć ich fałsz czy błędy w ludzkim rozumowaniu jest jak najbardziej przyjemną rozrywką. I w taki właśnie sposób polecam też podejść do niniejszej lektury.
Jako literatura faktu to rzecz mocno naiwna i nie poparta żadnymi dowodami. Wszystko opiera się na wierze, przekonaniu i subiektywnej ocenie wszystkiego przez pryzmat tych właśnie rzeczy z jedynie pozorami logicznego do nich podejścia. Tym bardziej, gdy zna się fakty dotyczące różnych spraw, jak np. Amityville. Ale jako pseudo dokumentalny horror całość można śmiało przeczytać i nieźle się bawić. Szczególnie, że to przyzwoicie napisana książka. Co więcej – i chyba z perspektywy autorów, co ważniejsze – całość zadowoli miłośników paranormalnych wrażeń. Wciąż jednak polecam czytać ją z przymrużeniem oka i rozważać w prosty, logiczny sposób. Tyle wystarczy by samemu przekonać się, co kryje się za wszystkimi podobnymi opowieściami – skoro każdy z przypadków da się wyjaśnić w naukowy czy po prostu logiczny sposób, czemu doszukiwać się w nich czegoś ponad to?