Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Pan / Wiktoria / Marzyciele

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Knut Hamsun
  • Tytuł Oryginału: Pan. Victoria. Sværmere
  • Gatunek: Obyczajowe
  • Język Oryginału: Norweski
  • Liczba Stron: 430
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135x205 mm
  • ISBN: 9788381162975
  • Wydawca: Zysk i S ka
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Pan / Wiktoria / Marzyciele | Autor: Knut Hamsun

Wybierz opinię:

Sagittarius

Skandynawska literatura zdecydowanie wyróżnia się na tle wszelkich innych tekstów. Często można odnaleźć w niej elementy celtyckiej mitologii, magii, niesamowitej więzi z naturą a w tym wszystkim umieszczone losy małego człowieka próbującego sprostać temu, co przynosi mu życie. Wśród rozrośniętych sag potężnych rodów możemy odnaleźć także niesamowite powieści, które zostały uznane na całym świecie.

 

Fascynująca postać Knuta Hamsuna to przykład pisarza, który takowe teksty tworzył. Żyjący blisko 100 lat Norweg znany jest dzisiaj jako prekursor modernistycznych tendencji w powieści psychologicznej i egzystencjalnej. Swoje rozważania zapisał na kartach, które złożone w powieści zostały docenione i rozpowszechnione. Dzięki jednej z nich stał się laureatem nagrody Nobla. Wspominając o życiorysie Hamsuna nie sposób pominąć ciekawy fakt, iż był gorącym zwolennikiem Hitlera, z którym miał okazję się spotkać. Co prawda za wyznawane poglądy przyszło mu stanąć przed sądem, a następnie spędzić jakiś czas w szpitalu psychiatrycznym. Pobyt tam również zaowocował nową powieścią…

 

W moje ręce trafił tom zawierający trzy wspaniałe powieści Knuta Hamsuna. Niestety nie było wśród nich wspomnianej pozycji nagrodzonej Noblem, ani też utworu spisanego w psychiatryku. ,,Pan. Wiktoria. Marzyciele.” Te trzy tytuły widnieją na przepięknej, od samego początku wprowadzającej czytelnika w estetykę północy okładce. Królujące na niej granat, błękit i biel oraz charakterystyczne ornamenty przywodzą na myśl skute lodem ziemie, mroźne zimy i lasy iglaste. W żadnej z tych powieści oczywiście powyższego nie brak. ,,Pan” stanowi lekturę wręcz przepełnioną krajobrazem Norwegii. Porucznik Ghlan – główny bohater jest częścią natury, która go karmi i daje schronienie. W powieści Hamsun powiązał przeżycia bohatera ze zmieniającymi się porami roku, ukazał jego doskonały portret psychologiczny nie tracąc przy tym uwagi i zainteresowania czytelnika. Historia porucznika i nieoczekiwanej miłości jest zaskakująca, niebanalna i zawiera tę głębię uczuć, której brak przeciętnym, sztampowym romansidłom. Na szczęście Hamsun pokazał, że teksty o miłości nie muszą być mdłe. Upewnia nas o tym jeszcze bardziej w ,,Wiktorii”, która podobała mi się równie mocno, co poprzednia pozycja. Wypełniona uczuciami, nie przekoloryzowaną naturą ludzką i nie zawsze szczęśliwymi zrządzeniami losu stanowi genialny zapis niespełnionej miłości, która miała szansę zaistnieć. Podoba mi się styl Hamsuna piszącego wyszukanie i poetycko o uczuciu tak silnym, łączącym dwoje ludzi, a zarazem przemycającego wręcz naturalistyczne fragmenty przypominające czytelnikowi o czysto człowieczym wymiarze życia. Połączenie choć nietypowe i zaskakujące to zdecydowanie przekonywujące sprawia, że na powieściach można na niektórych fragmentach zarówno się wzruszyć jak i czytać je z zimną krwią. Różnorodność relacji, na których koncentruje się autor widać równie dobrze w ostatniej z powieści - ,,Marzyciele”. Osobiście podobała mi się ona najmniej ze wszystkich trzech, chociaż zawierała wszelkie elementy, które podbiły moje serce w powyższych. Nie była zatem szablonową historią miłosną, nie była przewidywalna, a kreacja bohaterów daleka była do banału. Mimo to sama fabuła dotycząca zagubionego we własnym świecie, poszukującego drogi do swej miłości telegrafisty nie okazała się dla mnie tak ujmująca jak poprzednie. Nie wykluczam jednak, że przypadnie do gustu komuś innemu.

 

Każdy może w odnaleźć w powieściach coś innego. Dla mnie największy wydźwięk uzyskała mimo wszystko współistniejąca z człowiekiem natura, ale też jego wewnętrze przeżycia i targające nim uczucia. Miłość i samotność jak ciepły i chłodny wiatr na przemian wirują wśród bohaterów. Hamsun swym genialnym piórem w prosty i zrozumiały sposób przekazuje ich złożone historie kolejnym pokoleniom. Nasyca przy tym swoje utwory skandynawskim klimatem i czarem jaki mogą mieć tylko norweskie teksty pisane wśród zapachu leśnych igieł i przy dźwięku skrzypiącego śniegu…

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial