Czaszkowiercy | Autor: Brian Staveley

"CZASZKOWIERCY" - pod tym jakże mocnym i mrocznym tytułem kryje się najnowsza opowieść osadzona w świecie bestsellerowego cyklu "Kronika Nieciosanego Tronu". Opowieść autorstwa Briana Staveley'a, która to stanowi sobą swoisty prequel do wydarzeń, jakie mogliśmy poznać podczas lektury pozostałych odsłon tej sagi. Książka ta ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa REBIS, zaś jej znakomitym przekładem zajął się Jerzy Moderski.

Główną bohaterką tej opowieści jest młoda kapłanka bóstwa śmierci - Pyrre Lakatur, przed którą to zostaje postawione niezwykle trudne zadanie. Otóż by móc dopełnić pełnych święceń, musi on dokonać morderstwa siedmiu osób, wśród których znajdzie się także ktoś, kogo będzie kochać całym sercem. Okazją ku realizacji tego niezwykle trudnego celu, okazuje się wyprawa Pyrre u boku kilku niezwykłych postaci, która wiedzie do jej rodzinnego miasta. Po drodze czeka ją wiele niezwykłych przygód, jak i też odpowiedź na pytanie, czego tak naprawdę pragnie ona od życia...

Niniejsze dzieło Briana Staveley'a oferuje nam sobą sposobność do kolejnego odwiedzenia tak bardzo lubianego przez nas świata  "Kronik Nieciosanego Tronu", dając nam jednocześnie intrygującą i nie wiążącą się z głównym torem wydarzeń tego cyklu, historię. Historię o przeznaczeniu, poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, dorastaniu, jak i przede wszystkim pierwszej miłości, która jak się okazuje, może pokonać nawet moc przepowiedni. I tak oto wraz  z lekturą tej książki poznamy całą gamę nietuzinkowych bohaterów, przeżyjemy u ich bok wielkie przygody oraz uświadczymy pięknych emocji, które pozostaną na długo w naszej pamięci...

Pod względem fabularnym książka ta przedstawia się bardzo efektownie, dając nam barwną, wypełnioną akcją i nieustannie czymś nas zaskakującą opowieść. Opowieść, która opiera się na klasycznym i doskonale sprawdzonym już motywie podróży, obfitującej w przygody, walkę i nagłe zwroty akcji. Dzieje się tu bardzo wiele, główna oś wydarzeń wiąże się z licznymi pobocznymi wątkami, zaś całość puentuje naprawdę spektakularny finał, który zaskakuje nas w każdym calu. Najważniejsze wydaje się jednak to, że lektura ta niesie nam przednią zabawę i naprawdę wielkie emocje, które nie opuszczają nas od pierwszej, do ostatniej strony.

Bardzo dobrze przedstawiają się tu także dwa inne ważne literackie elementy, czyli kreacja bohaterów i obraz miejsca akcji książki. Co do postaci, to tu oczywiście pierwsze skrzypce odgrywa nasza młoda kapłanka - Pyrre. To odważna, charakterna, lubiąca zawsze postawić na swoim, a do tego tak naprawdę ucząca się dopiero życia dziewczyna, która pod wpływem przydzielonego jej zadania, przebiegu podróży, jak i przede wszystkim uczucia pewnego niezwykłego młodzieńca, przechodzi na naszych oczach ważną przemianę... Lubimy tę postać, podobnie jak i innych bohaterów z drugiego planu, którzy także mają nam sobą wiele do zaoferowania.

Nie gorzej ma się rzecz z kreacją miejsca akcji tej opowieści, czyli fantastycznego, quasi średniowiecznego i niezwykle tajemniczego świata. Świata, który poznajemy zarówno od strony jego wierzeń, polityki, społecznych stosunków, jak i też codzienności zwykłych ludzi, jakich to dane jest nam spotykać podczas wyprawy Pyrre. I trzeba tu naprawdę obiektywnie przyznać, że oczarowuje on nas w każdym calu, tj. od opisów natury i architektury począwszy, poprzez oddanie niepowtarzanego klimatu, a skończywszy na jego fantastyczno-magicznej odsłonie...

Spotkanie z powieścią "Czaszkowiercy" uznaję za jak najbardziej udane. Udane ze względu na wielką przyjemność, wspaniałą rozrywkę i niezwykłe emocje, jakie ono sobą mi przyniosło. To również wspaniała okazja powrotu do literackiej rzeczywistości jednego z moich ulubionych cyklów fantasy, co już samo w sobie zasługuje na wielkie słowa uznania pod adresem Briana Staveley'a. Tym samym też polecam gorąco sięgnięcie po ten tytuł, który ma nam sobą naprawdę bardzo wiele do zaoferowania.