Przygody Myszki Szaraczki | Autor: Andrzej Daros

"PRZYGODY MYSZKI SZARACZKI" - pod tym tytułem kryje się niezwykle intrygująca, emocjonująca i piękna bajka dla dzieci, której to autorem jest Pan Andrzej Daros. Bajka, oferująca nam sobą możliwość spotkania z klasyką tego literackiego gatunku, która nie zapatruje się na współczesne trendy i modę łączenia bajki z fantastyką, lecz ukazuje wszystko to, co w bajkowej opowieści być powinno, a i też jest, najlepsze... Książka ta ukazała się nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej.

Największą siłą tej książki jest pomysł i jego prostota. Prostota, czyli ukazanie w roli głównej małej myszki, umiejscowienie jej losów i przygód w niezwykłym, wiejskim otoczeniu, jak i wreszcie dokooptowanie do niej całej masy innych zwierzęcych bohaterów, którzy niczym ludzkie dzieci, mają moc zwariowanych pomysłów na każdą sekundę. I tak oto dane będzie nam wraz z lekturą tej pięknej książeczki poznawać kolejne losy Myszki Szaraczki, której przyjdzie m.in. rozbudowywać domek dla innych myszek, przeprowadzać jesienne porządki, zmagać się ze skutkami powodzi, opiekować chorymi przyjaciółmi, czy też udawać na zakupy na targ... Oczywiście, to tylko kilka z przygód naszej myszki, jakie to wypełniają sobą strony tej opowieści.

Spotkanie z niniejszym dziełem Andrzeja Darosa, oferuje nam sobą niezwykle ciekawą, przyjemną, jak i przede wszystkim wypełnioną ciepłymi emocjami lekturę dla dzieci, jak i dorosłych. Otóż fabuła tej książki porusza sobą uniwersalne tematy dla każdego odbiorcy, na czele z przyjaźnią, poświęceniem dla dobra innych, niesieniem pomocy potrzebującym, czy też chociażby wartością czynienia dobra w życiu, które zawsze powraca do nas z podwójną mocą. I wszystko to niosą nam sobą te proste, krótkie, zwierzęce historie, które sprawiają nam wielką frajdę, jak i też niejednokrotnie wielce rozśmieszają. I można pokusić się tu tym samym o stwierdzenie, że książka ta stanowi sobą przykład bajki, jaką powinna ona być wedle swych pierwotnych założeń...

Książka ta, to jednak nie tylko zabawne, efektowne i intrygujące historie o zwierzęcych przygodach, ale także i nie mniej fascynujące ilustracje. Ilustracje autorstwa Pani Anny Kucharskiej, która zaoferowała nam tutaj bardzo bajkowe, pociągnięte płynną kreską, niezwykle klimatyczne, a do tego wypełnione również pięknymi kolorami rysunki. W dużej mierze to właśnie one tworzą niezwykły świat tej bajkowej opowieści, w którym to przygoda łączy się tak wspaniale z ciepłymi emocjami. Myślę, a w zasadzie to jestem przekonany o tym, że każde dziecko będzie oczarowane i zachwycone tymi ilustracjami. To również wielki ukłon w stronę tych najmłodszych odbiorców tej książki, którzy jeszcze nie opanowali umiejętności czytania, a ich przygoda z tym tytułem będzie wiązała się właśnie z podziwianiem pięknych rysunków, przy wsłuchiwaniu się jednocześnie w głos rodziców lub dziadków.

Lektura "Przygód Myszki Szaraczki", niesie sobą nie tylko wspaniałą zabawę, wielką przyjemność i piękne emocje, ale również i cenną lekcję życia. Lekcję o tym, jak ważna jest przyjaźń i troska o najbliższe nam osoby, jak i przede wszystkim naukę o cennej empatii względem zwierząt, które na kartach tej książeczki mają takie same marzenia, pomysły i przygody, jak my - ludzie, a zwłaszcza nasze dzieci. Myślę, że każdy młody czytelnik po spotkaniu z tym tytułem będzie patrzył jeszcze przychylniejszym okiem na każde zwierzątko, starając się mu tym samym nieść zawsze pomoc, gdy będzie to tylko możliwe.

Reasumując - niniejsze dzieło Andrzeja Darosa zaprasza nas sobą do świata pięknej, emocjonującej, niosącej mądre prawdy i klasycznej bajki dla dzieci. Bajki, która za pomocą prostych pomysłów i wziętych z życia historii bawi nas sobą w iście niezwykłym stylu. Co ważne, lektura tej pozycji jest ze wszech miar bezpieczną dla każdego dziecka, dając mu niezwykle ciepłą i mądrą historię. Nie pozostaje mi zatem nic innego, aniżeli polecić sięgnięcie po ten tytuł z jak największym przekonaniem, co też i niniejszym czynię!

Czy jest coś bardziej wzruszającego na świecie niż tata czytający dziecku na dobranoc? Okazuje się, że i owszem. Wystarczy, jeśli ten kochający tatuś tak, jak Andrzej Daros wpadnie na pomysł spisania uroczych historii opowiadanych swojej córeczce Matyldzie tuż przed zaśnięciem. Jeśli Wasze dzieci uwielbiają słuchać bajek na dobranoc i od dłuższego czasu poszukujecie opowieści interesującej zarówno dla maluchów, jak pociech w wieku szkolnym, śmiało mogę Wam polecić ,,Przygody Myszki Szaraczki”.

Andrzej Daros to były nauczyciel historii, dyplomata i publicysta, który świetnie sprawdził się również w roli autora pouczającej książeczki dla dzieci. Składająca się z dwudziestu czterech rozdziałów opowieść ,,Przygody Myszki Szaraczki” to barwne losy sympatycznej myszki, która z dnia na dzień musi opuścić rodziców i rodzinną norkę, aby rozpocząć dorosłe życie w nieznanym, wielkim świecie. I chociaż początki książki mogą, zwłaszcza najmłodszym dzieciom, wydawać się nieco smutne (dlaczego kochający rodzice nagle każą swej córeczce się usamodzielnić i uświadamiają jej, że dalsze życie z nimi jest niemożliwe?), to rozumna myszka akceptuje ich decyzję i śmiało wyrusza na poszukiwanie nowego domu.

Akcja opowieści umiejscowiona jest w przetworzonej przez bujną wyobraźnię autora malowniczej wiosce, gdzie spędzał beztroskie wakacje jeszcze jako mały chłopiec. Po opuszczeniu Zielonej Polany Szaraczka wędruje przez długi okres czasu, aż wreszcie natrafia na sporych rozmiarów gospodarstwo i postanawia przenocować w okolicznej stodole. To właśnie tam myszka spotyka Kota Onufrego, który zapewnia, że nie ma wobec niej złych zamiarów i zezwala jej na odpoczynek w stodole swoich właścicieli. Następnego dnia nieco oszołomiona natłokiem wydarzeń myszka poznaje i innych mieszkańców wioski, do której przybyła np. Koguta Franciszka, Prosiaczka Chrum-Chrum, Kaczkę Kwa-Kwa, Pana Kreta, Szczura Aleksandra, Krowę Miu-Miu, Konia Arnolda i Kozę Hermenegildę. Szaraczka okazuje się być zwierzątkiem bardzo poczciwym, śmiało wyjaśnia nowopoznanym przyjaciołom przyczynę swojej wyprawy w świat. Dlatego zwierzęta z gospodarstwa przyjmują ją bardzo życzliwie, zachęcają by zamieszkała z nimi na farmie, ba, nawet wpadają na pomysł zbudowania jej specjalnego mysiego domku. I tak od piątego rozdziału tej ciekawej książeczki możemy śledzić dalsze losy uroczej Szaraczki – już jako mieszkanki domku zaprojektowanego przez mądrego Pana Kreta.

Książka Andrzeja Darosa o myszce Szaraczce to przepiękna opowieść przepełniona pozytywnymi emocjami, pokazująca wartości wynikające z życia w przyjaźni z innymi i akceptowania ich niezależnie od wyglądu, pochodzenia, czy zainteresowań. Tytułowa Szaraczka wiedzie w gospodarstwie szczęśliwe, obfitujące w wiele przygód życie. Przy okazji uczy się odpowiedzialności za inne myszki, dostrzega piękno otaczającej ją przyrody, nabywa umiejętności radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. ,,Przygody Myszki Szaraczki” to książka naprawdę godna uwagi, napisana żywym językiem, pouczająca, choć nie nachalna w swoim dydaktycznym przekazie. Możecie czytać ją dzieciom rozdział po rozdziale, albo wybierając część najbardziej adekwatną do danej sytuacji. Myślę, że wybrane opowieści z tej książeczki mogą stanowić dobre wprowadzenie do rozmów z dzieckiem o tym, czym jest dorastanie, na czym polega przyjaźń, jak troszczyć się o bliską osobę w czasie choroby itp. ,,Przygody Myszki Szaraczki” to lektura odpowiednia na wakacje, na weekend spędzany poza miastem, albo na deszczowy wieczór z dziećmi, którym dokucza przeziębienie. Książka Andrzeja Darosa to doskonały przykład na to, że kochający tato może doskonale sprawdzić się w roli „opowiadacza” historii i czasem warto spisywać bajki opowiadane swoim dzieciom na dobranoc. Gratuluję autorowi tej pięknej opowieści o Myszce Szaraczce, na pewno chętnie będę czytała ją swojemu małemu synkowi. A w przyszłości chciałabym poznać kolejną książkę Pana Andrzeja Darosa!

Bajki opowiadane dzieciom na dobranoc mają w sobie pewnego rodzaju moc i urok dzięki którym nie tylko pobudzamy własne szare komórki, ale przede wszystkim rozwijamy wyobraźnię dziecka. Z pewnością wielu rodziców mogłoby się pokusić o spisanie tychże wymyślanych historyjek i w ten sposób poruszyć serduszka nie tylko swoich małych pociech. Niejednokrotnie pewnie sami dziwimy się swoim pomysłom na tego rodzaju uprzyjemnienie wieczoru i przede wszystkim sposób na spokojny sen dziecka. Andrzej Daros postanowił iść w tym kierunku jeszcze dalej i bajkę opowiadaną na dobranoc swojej córki przelał na kartki papieru. Dzięki temu każdy z nas może poznać i podzielić się z dziećmi historią Myszki Szaraczki.

Tytułową bohaterkę poznajemy w momencie gdy wiedzie sielskie życie na łące, nie przejęta żadnymi troskami i problemami. Schody zaczynają się w momencie gdy rodzice oznajmiają jej, że czas opuścić norkę i zacząć prowadzić samodzielne życie. Przyznam szczerze, że takiego motywu nie spodziewałem się spotkać w bajce dla dzieci, ale przecież każde z nas musiało (lub będzie musiało) porzucić rolę „gniazdownika” i opuścić dom rodzinny. Niemniej dość zaskakujące dla mnie jako czytelnika był fakt, że rodzicie dosłownie wyganiają swoją córkę gdyż sami chcą poszukać innego miejsca zamieszkania w którym będą starać się o kolejne dziecko. Być może trzeba przygotować dziecko na każdego rodzaju rozwoje wypadków, nawet we własnym domu. W tym momencie Myszka Szaraczka zaczyna kolejne przygody dzięki którym na własnej skórze (futerku?) poznaje nie tylko piękno otaczającego ją świata, ale przede wszystkim związane z nim niebezpieczeństwa i przeszkody. Jakkolwiek każdy z wyodrębnionych przez autora rozdziałów należy pochwalić i pogratulować sposobu w jaki została ukazana lekcja dla dziecka, tak niestety jeden niekoniecznie przypadł mi do gustu. Jak dobrze wiemy, dzieci mają nie tylko bardzo dobrą pamięć do niekoniecznie mądrych zachowań, tak również bardzo chętnie naśladują nie tylko dorosłych, ale także swoich idoli z bajek. Dlatego też nieco zaskakujący dla mnie był rozdział „Przygód Myszki Szaraczki” poświęcony burzy, kiedy to nasza główna bohaterka postanowiła uchronić się przed niebezpieczeństwem pod drzewem. Mam nadzieję, że czujny rodzic wyjaśni swemu dziecku, że tak nie należy czynić lub po prostu ominie tenże fragment. Niemniej jednak warto dodać, że reszta historii naszej małej myszki obfituje wręcz w różnego rodzaju nauki, dzięki czemu nasi słuchacze dowiadują się wiele pozytywnych rzeczy o przyjaźni, zainteresowaniach, wzajemnej pomocy czy też odpowiedzialności za bliskich. Każdy rozdział poświęcony jest osobnej przygodzie dzięki której Myszka Szaraczka wyciąga odpowiednie wnioski procentujące w przyszłości. Z pewnością naszej lekturze bajki na dobranoc bardzo pomocne będą kolorowe, częste ilustracje, które jeszcze pozytywniej wpłyną na pobudzaną u dziecka wyobraźnię. Myślę, że zainteresowane dziecko będzie chciało również brać przykład z naszej tytułowej bohaterki i podobnie jak ona będzie ciekawe świata i pogłębiania wiedzy. Wystarczy jedynie wspomnieć o fragmencie kiedy uparta myszka postanowiła samodzielnie nauczyć się umiejętności czytania, a jednocześnie tą pasją zarazić swoich najbliższych przyjaciół.

„Przygody Myszki Szaraczki” to z pewnością będzie udany wybór bajki na dobranoc nie tylko dla mamy i taty, ale przede wszystkim dla dziecka. Myślę, że inni rodzice również powinni pójść za przykładem autora Andrzeja Darosa i spisać własne wymyślone historyjki opowiadane swoim pociechom. Nic przecież tak nie pobudza naszej wyobraźni jak rodzicielska miłość.

Nie ma chyba nic piękniejszego w literaturze dziecięcej, niż snute specjalnie na życzenie małego człowieka opowieści, które wymyślane przez opiekunów: dziadków, babcie i rodziców stają się polem do popisu dla ludzkiej wyobraźni. Taka jest właśnie książka „Przygody Myszki Szaraczki” autorstwa Andrzeja Darosa zawierająca zbiór historii o zwierzętach zamieszkujących pewne gospodarstwo. Poznajemy w niej małą myszkę, która z dnia na dzień zostaje postawiona przed trudnym faktem samotnego zmierzenia się z życiem i nagłego pożegnania z rodzicami. Czy odnajdzie nowy dom, w którym będzie czekać na nią, zgodnie z przewidywaniami, mnóstwo niesamowitych przygód? Czy spotka na swojej drodze jakichś przyjaciół, którzy obdarzą ją wsparciem i serdecznością? Bez obaw! Gdy myszka trafia do miejsca pełnego mądrych i sympatycznych zwierząt, już wie, że ma przed sobą wiele niezapomnianych dni. Kaczka, kret, szczur oraz kot to nie jedyne postacie, jakie pojawiają się na kartach książki. Jest wesoło, czasem wzruszająco i do tego bardzo edukacyjnie.

Atutem „Przygód Myszki Szaraczki” jest prostota. Nieskomplikowane historie o przygodach zwierzątek zostały opisane w piękny sposób, literackim językiem, z wyraźnym podkreśleniem emocji. Każdy rozdział, czyli kolejna przygoda, zawiera w sobie zarówno trochę akcji, jak i jakieś interesujące przesłanie. Wszystkie rozdziały mają ten niepowtarzalny klimat baśni opowiadanych, w których twórca dostosowuje swoją wypowiedź do odbiorcy, jednocześnie wchodząc z nim w niepowtarzalną relację. Czasem można wręcz odnieść wrażenie, że gdzieś tam, przy pisarzu, jakieś dziecko wpływało w trakcie słuchania na to, jak potoczą się losy Myszki Szaraczki i jej przyjaciół. Świat wykreowany przez Andrzeja Darosa urzeka życzliwością postaci, jakie Myszka spotyka na swojej drodze. Aż chciałoby się, żeby w naszej codzienności panowała podobna atmosfera. Życie toczy się tu normalnym rytmem, dość spokojnym, pozbawionym miejskiego gwaru i pośpiechu, i często ukierunkowane jest przez następujące po sobie pory roku. Zwierzęta stanowią zgraną społeczność. Mają swoje obowiązki, zwyczaje, tradycje, a nawet… hobby, jak chociażby w przypadku niesamowitego kota Onufrego o upodobaniu do nocnych pogawędek. Jest czas na pracę, na odpoczynek oraz na wspólne świętowanie. Wszystkie spotkania organizowane przez bohaterów są podniosłe, pełne wzruszeń i niepohamowanej dziecięcej radości. Wprost nie sposób nie polubić tej przemiłej, empatycznej i pomysłowej gromadki.

Poprzez przykład postępowania zwierząt oraz ich doświadczenia autor przekazuje wiele ponadczasowych wartości takich, jak: pracowitość, życzliwość, przyjaźń, troska o drugą osobę. Niektóre opowieści powstały jakby celowo dla udzielenia dzieciom konkretnych wskazówek. I tak dowiadujemy się, jak ważne jest dbanie o wspólne dobro, pomaganie sobie w trudnych chwilach, zachowanie rozsądku podczas sytuacji kryzysowych czy chociażby wyciąganie wniosków zarówno z przegranej, jak i z sukcesu. W „Przygodach Myszki Szaraczki” opowiedzianych przez Andrzeja Darosa znajdziemy i czas wielkich uniesień, i cień smutku, a nawet chwile grozy, ale wszystko w bezpiecznej dla dziecka atmosferze, gdzie spodziewać się można wyłącznie pozytywnych zakończeń. Dodatkowo książeczka prezentuje się bardzo elegancko. Ładny, jasny, sztywny papier współgra z wyraźną, sporej wielkości czcionką. Zbiór przygód Myszki Szaraczki zdobią utrzymane w pastelowych barwach, przyjemne dla oka ilustracje autorstwa Anny Kucharskiej.

Warto poznać świat małej Myszki Szaraczki, pomieszkać przez chwilę wśród zwierząt, które wspierają się nawzajem, by dla wszystkich w gospodarstwie żyło się jak najlepiej. To wprost idealna lektura dla każdego, kto lubi czytać dzieciom na głos i dla dzieci, które wierzą w to, że wszystko może się zdarzyć.