Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Nad Śnieżnymi Kotłami

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Krzysztof Koziołek
  • Gatunek: Kryminał
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 352
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130x205 mm
  • ISBN: 9788328711549
  • Wydawca: Akurat
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Nad Śnieżnymi Kotłami | Autor: Krzysztof Koziołek

Wybierz opinię:

Kozel

„Nad Śnieżnymi Kotłami” to kolejna już książka z gatunku kryminału retro w twórczości Krzysztofa Koziołka. Wcześniej miałam okazję zapoznać się z jego bogatą tematycznie twórczością i osobiście uważam, że właśnie w tej konwencji autor czuje się najlepiej. A przynajmniej efekty pracy na to wskazują.

 

Zaczynając lekturę, założyłam – nieco mylnie – że „Nad Śnieżnymi Kotłami” stanowić będzie kontynuację czytanych przeze mnie wcześniej, podobnych pod względem szaty graficznej książek: „Góra Synaj” i „Wzgórze Piastów”. W materiałach na temat twórczości autora żadna z nich nie jest co prawda traktowana jako seria, natomiast fabuła wspomnianych dwóch tytułów jest ze sobą powiązana i sugeruję uznać je za cykl, poprzedzając jeszcze lekturą powieści „Furia rodzi się w Sławie”. W przypadku omawianej przeze mnie teraz książki jest inaczej: tematycznie stanowi odrębną całość i znajomość poprzednich książek Koziołka (lub jej brak) w żaden sposób nie wpływa na lekturę. Może mieć jednak znaczenie w zakresie odbioru głównego bohatera, o czym przekonała mnie pobieżna lektura kilku internetowych opinii. O tym jednak za chwilę…

 

Głównym bohaterem powieści jest – znany czytelnikom Koziołka – asystent kryminalny Anton Habicht. Mamy sierpień 1939 roku. W przededniu wybuchu II wojny światowej śledczy przebywa w Schreiberhau (znanej nam jako Szklarska Poręba), dokąd został wysłany przez przełożonych niejako „za karę”, w związku z niepowodzeniem niedawnego dochodzenia. Otwierającym opowieść zadaniem detektywistycznym jest odnalezienie sprawcy kradzieży biżuterii w hotelu „Nad Śnieżnymi Kotłami”. Habicht radzi sobie ze sprawą wyjątkowo szybko, ale to nie koniec jego misji, niebawem zmagać się będzie musiał z morderstwem. I to nie jednym.

 

Najmocniejszą bodaj stroną Krzysztofa Koziołka jest umiejętność plastycznego oddania realiów świata przedstawionego. W każdej z jego książek uwagę czytelnika zwraca drobiazgowość opisu. Przedstawienie topografii terenu wsparte jest informacjami historycznymi – „Nad Niemnem” z jego opisami może się schować! „Nad Śnieżnymi Kotłami” to prawdziwa encyklopedia wiedzy o realiach tego regionu w czasach przedwojennych, obyczajowości, mieszkańcach, ich mentalności i kulturze. Staranne gromadzenie materiałów źródłowych i skrupulatność autora jest tutaj widoczna.

 

Paradoksalnie, ta cecha twórczości Koziołka stała się mieczem obosiecznym, ponieważ nie brakuje głosów z zastrzeżeniami co do proporcji pomiędzy powieścią historyczno-obyczajową a wątkami kryminalnymi. Miłośnicy tradycyjnej klasyfikacji gatunkowej twierdzą, że „Nad Śnieżnymi Kotłami” jest raczej tą pierwszą. Ja tak radykalna nie jestem i, co więcej, uważam sztywny podział gatunkowy za krzywdzący. Bliskie jest mi raczej podejście niektórych literaturoznawców, swoje tezy wywodzące z twórczości Akunina, że kluczową kwestią jest podejście do prawdy historycznej. Dla Koziołka stanowi ona, mimo wszystko, tło. Dobrze opracowane i nigdy nie lekceważone, ale jednak. Pierwsze skrzypce grają relacje społeczno-obyczajowe, namiętności ludzkie i niedoskonałości towarzyszące naszemu gatunkowi. To zaś w kryminale nie jest ani niczym nowym, ani nagannym. Wręcz przeciwnie. Same zbrodnie w „Nad Śnieżnymi Kotłami” rzeczywiście są oddalone od pierwszego planu, ale ich rozstrzygnięcie stanowi bardzo spójny motyw przewodni.

 

Niestety, nie rozumiem również zastrzeżeń wysuwanych w kierunku głównego bohatera. Czy jest antypatyczny? Nieokrzesany? Nieobce są mu gafy? Tak, to wszystko prawda. Tyle, że tak właśnie ma być, jeżeli postać ma pozostać spójna. Krytyków zapraszam do lektury „Góry Synaj” – wszystko będzie jasne.

 

Obiektywna, jeżeli chodzi o twórczość Krzysztofa Koziołka, nigdy nie będę. Uwielbiam obrazowe, malarskie wręcz pisarstwo tego autora, które sprawia, że czuję się wciągnięta w sam wir wydarzeń.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial