Przewoźnik | Autor: Claire McFall

Dziś chciałabym opowiedzieć wam o niezwykłej baśni... Baśni, która wzrusza, porusza, niesie piękne emocje, a przy tym także i zachwyca swoim wspaniałym konceptem na ukazanie fascynującej wizji tego, co czeka nas po śmierci... Książka ta nosi tytuł "Przewoźnik", jej autorka jest szkocka pisarka - Claire McFall, zaś ukazała się ona w naszym kraju za sprawą Wydawnictwa Zysk i S-ka. Poznajemy zatem tę historię i niezwykłe doznania, jakie ona sobą nam niesie...

Główną bohaterką powieści jest nastoletnia dziewczyna - Dylan. To właśnie ona pewnego dnia podczas podróży pociągiem ujrzy nagle przedziwne światło, a następnie straci świadomość. Pierwszym, co zobaczy po przebudzeniu, jest pusty wagon w ciemnym tunelu, na końcu którego stoi pewien niezwykły chłopiec - Tristan. Chłopiec, który przekazuje jej przerażającą prawdę o jej losie, jaką to jest wieść o śmierci w wypadku kolejowym. Jego zadaniem jest zaś przeprowadzenie duszy Dylan przez ponure i niebezpieczne krainy zamieszkiwane przez straszliwe demony, by po ich pokonaniu mogła dotrzeć do miejsca, w którym będzie mogła czuć się wolna i szczęśliwa...

Debiutanckie dzieło Claire McFall, oferuje nam sobą niezwykle intrygującą opowieść spod znaku literackiej fantastyki dla młodego czytelnika. Opowieść, wypełnioną barwną i wartką akcją, potężną dawką wzruszających emocji, jak i przede wszystko niepowtarzalnym klimatem, któremu nie sposób jest się tu nie poddać. Lektura tej książki niesie nam bowiem coś zdecydowanie ważniejszego i głębszego, aniżeli tylko atrakcyjną rozrywkę. Tym czymś jest piękna, niezwykle subtelna, a do tego jakże optymistyczna historia o tym, że śmierć nie musi oznaczać wcale końca wszystkiego, a jedynie może stanowić początek zupełnie nowej i wspaniałej podróży...

Pod względem fabularnym pozycja ta prezentuje się znakomicie, gdy oto dane jest nam towarzyszyć parze głównych bohaterów w ich niezwykłej wyprawie. Wyprawie, którą wypełniają z jednej strony sceny walki ze zmorami, wielka przygoda i pędząca do przodu akcja, z drugiej zaś pasjonujące rozmowy Dylana i Tristana, które mówią nam wiele nie tylko ich teraźniejszości, ale także i przeszłości każdego z nich. Nasze zaintrygowanie sięga zenitu, gdy oto z każdym kolejnym krokiem odkrywamy kolejne sekrety tego przedziwnego świata oraz zadajemy sobie pytanie, co stanie się wówczas, gdy ich podroż dotrze do celu... Odpowiedź daje nam spektakularny finał, o którym to nie możemy zapomnieć przez bardzo długi czas...

Bardzo silną stronę powieści stanowią bez wątpienia jej głowni bohaterowie. Po części bowiem książka ta jest właśnie o nich, ich losach, przeszłości i emocjach, jakie się w nich budzą spotkaniem ze sobą. Dylan jest bardzo inteligentną, rozsądną, a przy tym wrażliwą dziewczyną, którą w jej młodym życiu spotkało już wiele smutku, z którym nie do końca potrafiła sobie poradzić. Tristan stanowi zaś dla nas wielką zagadkę, jawiąc się jako nastoletni chłopiec, który to jednak żyje setki, jeśli nie tysiące lat, pełniąc swoją posługę przewoźnika dusz... Oboje budzą naszą wielkie ciekawość, niezwykle ciepłe odczucia i sympatię, gdyż tak naprawdę każde z nich jest tutaj postacią tragiczną, którą spotkał niezasłużony los...

Wiele dobrego możemy powiedzieć także o kreacji miejsca akcji tej książki, czyli świata pomiędzy życiem i śmiercią. To mroczna, posępna, naprawdę przerażająca kraina, którą cechuje przede wszystkim pustka, cisza i brak jakichkolwiek oznak życia. Co ciekawe, przypomina ona naszą własną rzeczywistość, tyle tylko, że pozbawioną ludzi, radości i wszystkiego tego, co kojarzy się ze szczęściem. Intryguje i fascynuje nas ten świat, ale także i przeraża swoją ciemną stroną, czyli krwiożerczymi demonami, które polują na ludzkie dusze. I trzeba tu obiektywnie przyznać, że szkocka autorka dała nam naprawdę wspaniałą i dopracowaną w każdym calu literacką rzeczywistość, która zasługuje na wielkie słowa uznania.

Tam, gdzie samotny chłopiec i samotna, a do tego zagubiona dziewczyna, tam musi pojawić się także i miłość. I tak też się dzieje, gdy oto wbrew zdrowemu rozsądkowi, doświadczeniu Tristana i obawom Dylan, rodzi się pomiędzy nimi niezwykła więź sympatii, które z każdą chwilą staje się czymś o wiele bardziej silniejszym, głębszym i ważniejszym. Uczucie to jest tym bardziej niezwykłe, iż zaistniało w obliczu śmierci i nieuchronnej podróży duszy Dylan do miejsca, w które musi dotrzeć, a do którego to przewoźnik nie ma wstępu. Myślę, że każda czytelniczka będzie w pełni usatysfakcjonowana i poruszona tym obyczajowym wątkiem, którz w dużej mierze czyni tę powieść tak dobrą i niezwykłą. 

Spotkanie z książką "Przewoźnik", oferuje nam sobą wspaniałą zabawę, przednią czytelniczą rozrywkę, jak i też ogrom wzruszających i silnych emocji, wobec których to nie jest możliwym przejście zupełnie obojętnym. To piękna i niosąca sobą mądre przesłanie opowieść, która zasługuje na jak największe słowa pochwały. Nie pozostaje mi zatem nic innego, aniżeli polecić wszystkim sięgnięcie po debiutanckie dzieło Claire McFall - tym bardziej, że stanowi ona sobą dopiero pierwszą odsłonę całego cyklu o losach Tristana i Dylan.