Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Toksyczność

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 4 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Toksyczność | Autor: Jarosław Czechowicz

Wybierz opinię:

Literanka

Z wielkimi oczekiwaniami podchodziłam do „Toksyczności” Jarosława Czechowicza. Książka miała dobre opinie wśród recenzentów i czytelników, ostatecznie moich nadziei też nie zawiodła. Problem alkoholizmu na szczęście nie dotyczy bezpośrednio mojej rodziny, jednak mogę obserwować ludzi, którzy popadają w nałóg, niszczą swoje życie, wpływają na swoich bliskich. Dzieci wychowywane w rodzinach, w których alkohol przejął kontrolę nad choćby jednym rodzicem, borykają się z traumą do końca życia. To jedno z doświadczeń, które zmieniają wszystko. Perspektywa osoby ogarniętej nałogiem, przedstawiona w książce, była dla mnie wstrząsająca, trudna do zaakceptowania.

 

Bohaterkę książki – Janinę – poznajemy w momencie, kiedy umiera jej mama, rażona prądem z zepsutej pralki. Dorastającej dziewczynie wali się cały świat. Perspektywa pozostania z wiecznie pijanym, niestroniącym od przemocy ojcem, siostrą i bratem, z którymi nie czuje więzi sprawia, że Janka postanawia usamodzielnić się tak szybko, jak to tylko możliwe i opuszcza dom, w którym spotkało ją tyle bólu, upokorzenia i odrzucenia. Zaczyna układać sobie życie na własną rękę i możliwości. Poznaje mężczyznę, za którego wychodzi, a wkrótce rodzi się ich syn, Filip. Już wtedy Janina wpada w towarzystwo imprezowej Kryśki, z którą wypija pierwsze kieliszki, od których zaczyna się jej problem. Coraz częściej zdarza się jej upijać i gubić świadomość na kilka dni. Jej mąż popełnia samobójstwo, a Janina pogrąża się w nałogu. Poznaje kolejnych mężczyzn, z jednego z tych związków pozostaje jej córka Agnieszka, jednak kobieta nie jest w stanie opiekować się nią tak, jak powinna. Alkohol odbiera jej wszystkie dobre emocje związane z macierzyństwem. Syn budzi tylko nienawiść, bo jako dziesięciolatek doprowadza do tego, że opieka społeczna odbiera Jance dzieci i zmuszą ją do podjęcia leczenia. Nie na długo jednak wystarcza jej sił i chęci, aby nie pić. Wpada w rytm ciągów i okresów trzeźwości, próbując ratować resztki normalnego życia.

 

Monolog Janki jest bardzo gorzki. Przebija z niego rozczarowanie samą sobą, bo uległa temu samemu nałogowi, który zniszczył jej rodzinę, brak umiejętności pokochania mężów i syna, który jest jej codziennym wyrzutem, zniechęcenie spowodowane wmawianiem jej, że bez pomocy odpowiednich instytucji nie jest w stanie poradzić sobie z uzależnieniem. Przed wszystkim jednak Janka jest samotna, niezrozumiana, żyje pod pręgierzem czujnych spojrzeń syna i córki, niełatwych stosunków z opieką społeczną. A kiedy już udaje jej się zapanować nad piciem na tyle, by poprowadzić własne biuro rachunkowe, nachalnie i łapczywie odbudować wątłe stosunki z rodzeństwem i własnymi dziećmi, przychodzi choroba i wszystko się kończy.

 

Janka przeżywa swoje wzloty i upadki, rozwija swoją firmę, upija się do nieprzytomności tracąc w ten sposób czasem nawet tydzień życia, generuje długi, które ostatecznie pochłaniają jej mieszkanie, co i tak nie zaspokaja wszystkich wierzycieli. Mimo pewnych pozorów i iskierek nadziei, jej życie jest totalną katastrofą. Dorobek materialny jest złudny, bo okupiony potwornymi ratami, relacje z siostrą i bratem pozorne, te z dziećmi podszyte czujnością i brakiem zaufania. Małżeństwa i związki z mężczyznami są źródłem rozczarowań i pokus, które dla alkoholiczki są zgubne.

 

Na koniec do głosu są dopuszczane osoby uczestniczące w życiu Janki. Dowiadujemy się, czy przekonania kobiety o jej relacjach z bliskimi były słuszne. Z ich wypowiedzi można wyciągnąć jeden wniosek – poddanie się nałogowi przez rodzica niszczy życie dzieci. Pijaństwo ojca Janki spustoszyło jej relację z rodzeństwem, a życie samej Janiny, obserwowanie jej błędów, porażek, zniszczenia wszystkiego wkoło jest najważniejszym punktem odniesienia w budowaniu własnej przyszłości przez jej dzieci.

 

Książka jest bardzo smutną, wnikliwa analizą wpływu alkoholizmu zarówno na jego ofiarę, jak i całe otoczenie. Janina jest boleśnie szczera w swojej opowieści, przyznaje się do bezduszności wobec dzieci, słabości wobec nałogu, ale też cieszy z chwil, kiedy udaje jej się zapanować nad życiem. Utwór jest trudny i dający do myślenia. Na pewno pomoże uwrażliwić czytelnika na problem współuzależnienia, ale też tej prawdy, że alkoholikiem jest się na całe życie.

Uleczkaa38

JAROSŁAW CZECHOWICZ - ceniony redaktor, recenzent i autor jednego z najpopularniejszych polskich blogów literackich, postanowił spróbować oto swoich sił na polu literackiej powieści. Powieści niełatwej, gdyż poruszającej trudny i bolesny temat, ale przez to także i czyniącej ten debiut jednym z najważniejszych na przestrzeni obecnego roku. Książka ta nosi tytuł "Toksyczność" i ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka.

 

Niniejsza opowieść stanowi sobą poruszającą relację kobiety - alkoholiczki. Zmagająca się z traumą nagłej śmierci matki, nienawidząca ojca tyrana i nie potrafiąca poradzić sobie z trudami samotnego macierzyństwa Janina, przedstawia nam szczerą narrację o swoim upadku, osiągnięciu dna i próbach powrotu do życia, które okazują się swoistą drogą przez piekło. Piekło alkoholu, upodlenia, dramatu dwojga małych dzieci i braku pomocy ze strony tych, którzy mogliby jej udzielić... To samo życie i ta jego bardziej ponura, ciemna strona, której to tak bardzo nie chcemy zauważać...

 

Autor zaskakuje nas formą swojej opowieści, którą jest pozbawiony tradycyjnych dialogów. To odważny, ale w tym przypadku też i jak najbardziej uzasadniony krok Jarosława Czechowicza, który w ten sposób zaoferował nam jeszcze bardziej poruszającą, szczerą, ale też i szorstką opowieść, która stanowi swoistą spowiedź bohaterów, przyjmującą tu postać specyficznej terapii. W żadnej mierze nie wpływa to także na atrakcyjność tej narracji, która ciekawi, intryguje i porywa nas sobą już od pierwszych stron. Porywa bolesną historią o życiu Janiny i jej dzieci, które to stały się nieodłączną częścią jej dramatu. Całość wieńczy zaś mocny w swej wymowie, trudny do zaakceptowania i nie pozwalający zapomnieć o sobie finał...

 

Największą siłą tej książki jest bez wątpienia jej autentyczność. Autentyczność scen, słów, myśli i tego, co ukryte gdzieś pomiędzy zdaniami, a co tak bardzo nas wzrusza, czasami smuci, a nierzadko i męczy swoim ciężarem emocjonalnej wymowy. Męczy, w bardzo intensywny i jednocześnie szalenie interesujący sposób, gdyż niejednokrotnie mamy ochotę odejść na chwilę od tego alkoholowego piekła, ale nasza ciekawość, zaangażowanie i w jakimś sensie obowiązek względem tej książki, jej bohaterów i wagi poruszanego tematu, nam na to nie pozwalają. To nie jest prosta, lekka i przyjemna lektura, ale dzięki temu też i tak bardzo piękna.

 

Jak oceniam debiut Jarosława Czechowicza...? Z pewnością bardzo wysoko, gdyż podjęcie w debiutanckiej powieści temu nałogu - nawet w kontekście własnych, autobiograficznych doświadczeń, nie może być łatwe. Oto jednak udało się tutaj autorowi oddać całą prawdę o kobiecym uzależnieniu, które siłą rzeczy staje się także uzależnieniem jej dzieci, patrzących każdego dnia na upadek swojej matki. To prawda postaci, zachowań, decyzji i ich bolesnych konsekwencji, które to mają tak wielką wagę...

 

Lektura powieści "Toksyczność", oferuje nam sobą spotkanie z bardzo intrygującą, ambitną i ważną społecznie literaturą spod znaku dramatu. Literaturą, która nas porusza, skłania do wielu refleksji i przemyśleń, jak i również otwiera w jakimś sensie na nowo temat dyskusji o kobiecym uzależnieniu od alkoholu, o którym to tak mało się dziś publicznie rozmawia. Co do osoby autora, to jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem jego dzieła, jak i też ciekawa kolejnych odsłon jego twórczości. Tymczasem nie pozostaje mi zaś nic innego, aniżeli zachęcić gorąco do sięgnięcia po tą powieść, która ma nam sobą tak wiele do zaoferowania. Polecam - naprawdę warto!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial