Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Powstanie Wielkopolskie Po 100 Latach

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Marek Rezler
  • Gatunek: Historyczne
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 372
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 150x225 mm
  • ISBN: 9788380624221
  • Wydawca: Rebis
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Powstanie Wielkopolskie Po 100 Latach | Autor: Marek Rezler

Wybierz opinię:

Don Centauro

W roku 2008 nakładem wydawnictwa REBIS ukazała się książka autorstwa Marka Rezlera „Powstanie Wielkopolskie”. Kolejna dekada, dzięki przyspieszeniu badań oraz nowo odkrytym dokumentom zaowocowała drugim wydaniem, które ukazało się w setną rocznicę zrywu Wielkopolan, które wybuchło w roku 1919. Nowa, rozszerzona wersja książki, która jest przedmiotem tej recenzji, zawiera aktualne ustalenie i stan wiedzy na temat jednego z nielicznych zwycięskich powstań w historii naszego kraju. Obala również wiele mitów i stereotypów, które wokół niego narosło.

 

Zanim jednak wraz z autorem wyruszymy na powstańcze ścieżki, zapoznamy się z historią regionu od czasu rozbiorów. Już od końca XVIII i początku XIX wieku Wielkopolanie, podobnie jak zresztą reszta kraju pod innymi zaborami, marzyli o powrocie do niepodległości. Jednak w przeciwieństwie do reszty rodaków w regionie tym zrozumiano, jak ważna jest konsekwencja i przygotowanie mieszkańców do nadchodzącego zrywu. Praca, jaką wykonali kolejni regionalni przywódcy jest kluczem do zrozumienia, dlaczego powstanie tak naprawdę się udało. Nie był to bowiem, jak można sądzić, spontaniczny zryw, ale doskonale przygotowana od dekad akcja, której sukces zaskoczył chyba nawet samych organizatorów. Pierwszy rozdział wprowadza nas zatem w okres przedwojenny ukazując, jak budowano pod okiem wroga powstańcze struktury.

 

Marek Rezler doskonale ukazuje moment wybuchu powstania. Co w tym niezwykłego? Ano to, iż zryw Wielkopolan nastąpił właściwie... przypadkowo! Oczywiście nie oznacza to, iż nastąpił spontanicznie, na zasadzie „a dziś sobie zrobimy powstanie”. Był on, jak pisałem, przygotowywany od dziesięcioleci i planowany na połowę stycznie następnego roku. Specyficzna sytuacja, która zaistniała 19 grudnia, spowodowała błyskawiczną reakcję Wielkopolan, która przeobraziła się w powstańczy zryw. Mimo wielu błędów, jakim były choćby brak centralnego dowodzenia, brak uzbrojenia, niewielkie doświadczenie niektórych grup, przypadkowość w doborze kadry i jej braki w wykształceniu wojskowym, powstanie rozlało się na cały region. Pomogła w tym wyjątkowa bierność wojsk niemieckich, dzięki której już wkrótce powstańcy dysponowali bronią, umundurowaniem oraz – co najważniejsze – kadra dowódczą.

 

Autor wyraźnie dzieli okres powstania na dwa etapy. Pierwszy, który powstał spontanicznie i drugi, nieprzypadkowo trwający od połowy stycznia (gdy powstanie miało się faktycznie rozpocząć). Opisuje również najważniejsze bitwy powstania, załączając mapki oraz analizując przyczyny zwycięstw (lub porażek) wojsk powstańczych. Przedstawia również wpływ tych potyczek na dalsze losy powstania. Marek Rezler obala również sporo mitów, funkcjonujących przez lata wśród Wielkopolan i związanych z powstaniem wskazując, iż powstały one raczej wyobraźni uczestników, którzy wyolbrzymiali swoje sukcesy, a tak naprawdę nie były tak spektakularne jak je przedstawiano.

 

Nie zabrakło w książce również ciekawych fotografii i ilustracji. Zwłaszcza te ostatnie stanowią cenne źródło informacji dla fanów historii, przedstawiają bowiem umundurowanie, uzbrojenie i odznaczenia, jakie można było spotkać wśród powstańców. Warto wspomnieć, iż umundurowanie żołnierzy ujednolicono dopiero po kilkunastu tygodniach powstania, co wprost wynikało z faktu spontaniczności jego wybuchu. Jeśli chodzi o broń, sporą jej część zdobyto na wrogu, włącznie z samolotami bojowymi, które wpadły w ręce powstańców po zdobyciu lotniska na Ławicy.

 

Ciekawy rozdział poświęcony jest uczestnictwu wojsk wielkopolskich (już po zakończeniu powstania) w obronie Lwowa. Wydaje się to zaskakujące, jednak warto pamiętać, iż w roku 1918 zarówno Lwów, jak i Poznań były miastami kresowymi i to zapewne połączyło je we wspólnej walce o niepodległość. Inny rozdział, który z pewnością zwróci uwagę czytelnika, poświęcony jest udziałowi cudzoziemców w walkach. O ile uczestnictwo Niemców, Francuzów czy Włochów nie stanowi zaskoczenia, postać Józefa Czendefu stanowi ciekawostkę. Co robił bowiem Chińczyk (Chen Defu) w powstańczej armii?

 

Marek Rezler jest fachowcem i widać to na każdej stronie tej książki. Nie bawi się w subiektywizm i fascynację powstaniem, rozprawia się z mitami i rzetelnie analizuje każdy etap trwania niepodległościowego zrywu Wielkopolan. Nie bombarduje czytelnika dziesiątkami akapitów, zawierających niepotrzebne dane, książka wciąga już od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać od lektury, mimo iż – jak to w przypadku książek historycznych – zakończenie jest doskonale znane. Ale przecież w przygodzie z historią nie o zaskakujące zakończenie chodzi, ale o to, by przebyć tę podróż przez kilka powstańczych miesięcy i poczuć z niej satysfakcję. Dzięki autorowi tę ciekawą wycieczkę odbyłem i mam nadzieję, że podobne zadowolenie odczuje każdy czytelnik.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial