Dominek
-
‘Ndrangheta to kalabryjska mafia, najgroźniejsza podobno z istniejących organizacji przestępczych. Oczywiście takie rzeczy niełatwo ze sobą porównać, ale czytając książkę „Kulisy ‘Ndraghety. Profil Najgroźniejszej Mafii na Świecie” dziennikarza i autora licznych esejów, Arcangela Badolatiego szybko można dojść do wniosku, że tak właśnie jest. A autor ów to wcale nie byle kto – ma już na koncie osiemnaście książek o tejże tematyce. Przyjrzyjmy się więc bliżej wzmiankowanemu już dziełu.
„Kulisy ‘Ndraghety. Profil Najgroźniejszej Mafii na Świecie” to książka z gatunku literatury faktu wnikliwie opisująca działalność kalabryjskiej mafii. Szczególny nacisk autor kładzie w niej na osoby kobiet funkcjonujących w kryminalnych odmętach. Lucia Bariova czy nasza rodaczka Edyta Kopaczyńska (jedna, jedyna Polka, którą włoski sąd prawomocnie skazał za członkostwo w mafii, ale wcale nie jedyna mająca, nazwijmy to, konszachty w tychże kręgach) to tylko niektóre (anty)bohaterki tej historii, kochanki wielkich mafijnych bossów, a niekiedy nawet… same „władczynie” kryminalnego imperium. W ogóle podoba mi się, jak z wielu, wielu przypadków autor wybrał te kilka, które różnią się od siebie najbardziej, chociażby historią wątków poszczególnych kobiet mafii. Mimo jednak tegoż wspomnianego „szczególnego nacisku”, omawiana tu książka nie traktuje jednak tylko o nich…
Przyznam, że przed lekturą „Kulis ‘Ndraghety”nie miałem jakiejś powalającej wiedzy na temat mafii, a już o tej kalabryjskiej nie wiedziałem praktycznie nic. Książka ta okazała się dla mnie istnym strzałem w dziesiątkę. A to dlatego, że pan Arcangelo jak nikt umie wprowadzić czytelnika w zagadnienie, nie popadając w, nazwijmy to, mentorstwo. Intrygująco przedstawił opisywaną organizację przestępczą jako coś, co składa się ze sprzeczności, a i tak działa. Jego opis tego, jak mafia bez zwracania na siebie niczyjej uwagi „oplata” różnego rodzaju instytucje z pewnością pozostanie z czytelnikiem na długo, jest bowiem przerażające. A już nawet i pomijając to wszystko, docenić należy, jak Badolati przedstawił nam historię kalabryjskiej mafii, i jak dzięki temu wyjaśnił, czemu obecnie funkcjonuje tak, a nie inaczej.
Jeżeli miałbym przyczepić się do czegoś w książce, to byłaby to zdecydowanie zbytnia brutalność. Powiecie pewnie „Ale jak to, przecież to literatura faktu, nie fikcja, to byłoby upiększanie rzeczywistości!” Otóż nie, o pewnych sprawach można wspomnieć bez ich szczegółowych opisów, w sposób, który i tak powie nam, z czym mamy do czynienia. W końcu przecież brutalność środowisk przestępczych nie jest niczym nowym ani zaskakującym. Tak, „Ojciec Chrzestny” to szalenie popularny (i szalenie świetny zarazem) film, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że rzeczywista mafia wygląda inaczej, niż w nim? W ogóle to zagęszczenie nazw, dat i wyrażeń pochodzących wprost z mafijnego slangu sprawiają, że „Kulisy ‘Ndraghety” najłatwiejszą lekturą bynajmniej nie są, ale to akurat w moim osobistym odczuciu nie stanowi wady – może niewielkie utrudnienie, ale tym bardziej książka wydaje mi się warta poświęconego jej czasu. A i autor oraz tłumacze nie pozostawiają nas tak zupełnie samym sobie i „wspomagają” przypisami wyjaśniającymi co nieco.
I to jest właśnie książka „Kulisy ‘Ndraghety. Profil Najgroźniejszej Mafii na Świecie”. Literatura faktu z najwyższej półki, może nieco zbyt brutalna i nie dla każdego, ale i tak zdecydowanie godna polecenia. Z niewielką dawką wątpliwości moja ocena dla niej jest maksymalna.