Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Człowiek-Jatka

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Igor Frender
  • Gatunek: Kryminał
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 310
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130x205 mm
  • ISBN: 9788366022638
  • Wydawca: CM
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 5 votes
Akcja: 100% - 6 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 4 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 4 votes
Okładka: 100% - 4 votes
Polecam: 100% - 5 votes

Polecam:


Podziel się!

Człowiek-Jatka | Autor: Igor Frender

Wybierz opinię:

Bnioff

Stylizowany na kryminał milicyjny w stylu Ewa wzywa 07 czy komiksy z kaptanem Żbikiem kryminał Igora Frendera to rzecz dość unikatowa na naszym rynku wydawniczym, którą można określić mianem kryminału kategorii B. Kategoria ta, przeznaczona głównie dla utworów filmowych, w których braki warsztatowe na każdej płaszczyźnie dzieła, stanowią o jego szczególnej wartości, znalazła w końcu, rzec można wybitną w tej kategorii, reprezentację wśród utworów literackich. Mamy tu więc do czynienia z osobliwym dziełem celowo stylizowanym na niewyszukaną formalnie i nie angażującą intelektualnie rozrywkę podaną w kiczowatym i celowo zbyt mocno przyprawionym sosie, która może zjeżyć włos na głowie czytelnika wychowanego na eleganckich retro kryminałach, gdzie misterna intryga toczy się dostojnie w misternie skrojonej opowieści snutej okrągłymi zdaniami. Retro, bo rzecz osadzona jest czasach PRLu, czyli cała intryga ma za tło rzeczywistość doskonale znaną z popkulturowych utworów wymienionych powyżej, które nie tylko kształtowały gusta ówczesnych odbiorców, ale stanowią dzisiaj doskonałe świadectwo estetyki tamtych czasów.

 

Akcja osobliwego kryminału Frendera dzieje się pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Oto przed ośrodkiem wypoczynkowym niedaleko Poznania znaleziono zwłoki mężczyzny. Tę prostą z pozoru sprawę przejmuje Jan Jedyna, młody oficer milicji uszyty z najbardziej wyświechtanych klisz obrazujących superbohatera uosabiającego prawo i sprawiedliwość, jakie odnaleźć można we wspomnianych komiksach z kapitanem Żbikiem( w podobnej estetyce utrzymane są zresztą ilustrację zamieszczone w „Człowieku –Jatce) czy serialu o perypetiach porucznika Borewicza. Zwierzchnikiem Jedyny jest wyjątkowo osobliwy pułkownik Wiktor Jelleń, człowiek zmagający się z problemem alkoholowym i emocjonalnym rozchwianiem, którego objawy sugerować mogą wyraźne problemy natury psychicznej. Z każdym pojawieniem się Jellenia nagromadzenie pierwiastka komicznego przybiera groteskowe wymiary i doskonale wpisuje się w konwencję B-klasowego dzieła.

 

Akcja która zawiązuje się podczas oględzin zwłok denata, rusza z przysłowiowego kopyta, gdy na brzegu jeziora, zaraz po odkryciu wspomnianych wyżej zwłok, kawałek dalej, znalezione zostaje brutalnie rozczłonkowane ciało człowieka, którego oderwana głowa malowniczo kołysze się na falach jeziora. Na pierwszy rzut oka zwłoki wyglądają jakby rozszarpało i pogryzło je jakieś wielkie zwierzę, ale ten trop wydaje się zbyt fantastyczny. Z jednej strony niby typowe morderstwo, a z drugiej brutalna jakby mało racjonalna zbrodnia. Kapitan Jan Jedyna próbuje oba zdarzenia połączyć ze sobą i wtedy okazuje się że ślad wiedzie w przeszłość, gdzie czekają na odkrycie kolejne równie szalone zbrodnie. Tymczasem przy grobowcu na przedwojennym cmentarzu zostają znalezione rozerwane na strzępy ciała, nietrudno więc o analogię do zbrodni nad jeziorem.

 

Rozpoczyna się pościg za tajemniczym agresorem, który, jak zwykle w podobnych historiach, otrzymuje swój unikatowy pseudonim. Jak nie trudno się zorientować, brzmieć on będzie Człowiek – Jatka, a jego prawdziwa tożsamość do samego końca pozostanie tajemnicą.

 

Można zarzucać narracji, że jest dość sztampowa i mało oryginalna, postaciom, że papierowe albo przesadnie groteskowe, czyli papierowe tym bardziej, nie o to wszak jednak chodzi w tym ewidentnie nietuzinkowym przedsięwzięciu literackim. Chodzi o zabawę konwencjami, o nurzanie się bezkarne i bezpretensjonalne, w celowo B – klasowym i uroczo bezczelnym literackim potworku, w którym nie chodzi o nic więcej, jak tylko o zabawę.

 

Przedsmak tego, co znajduje się na kartach książki Frendera, można znaleźć w amatorskim filmie jego autorstwa, zamieszczonym na youtube, gdzie pojawiają się postaci z „Człowieka-Jatki”, a który to film, a właściwie jego scenariusz, znalazł swoje literackie rozwinięcie w niniejszej książce.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial