Chris
-
Rok 2018 był szczególnie ważny nie tylko dla każdego obywatela Rzeczpospolitej Polskiej, ale również dla każdego człowieka w jakiś sposób połączonego z naszą ojczyzną. Stulecie niepodległości to nie tylko czas hucznych obchodów, wspomnień i podziękowań dla ludzi zasłużonych dla kraju, ale to również okres przemyśleń nad własną polskością i utożsamianiem się z Rzeczpospolitą. Myślę, że nie bez powodu właśnie pod koniec tegoż roku Bolesław Chromry postanowił wydać swój „Elementarz Polski..” chcąc dać czytelnikom pewnego rodzaju podpowiedź, pomoc w odnalezieniu w sobie prawdziwego Polaka.
Elementarz, jak powszechnie wiadomo to książka wprowadzająca czytelnika w podstawowe zagadnienia jakiejś dziedziny, głównie kojarzony z obowiązkową lekturą pierwszoklasistów. Myślę, że Bolesław Chromry używając takiego określenia w tytule swojej książki też zawarł pewnego rodzaju wskazówkę dla osób sięgających po jego dzieło. Chciał w ten sposób pokazać, iż jest to zbiór podstawowej wiedzy na temat naszej ojczyzny, ale skierowany nie do obcokrajowców lub ludzi chcących poznać nasz kraj, ale tylko dla Polaka i Polki z Polski. Zabieg ten myślę, że jest podyktowany chęcią autora by każdy czytelnik mógł sprawdzić się w swej roli bycia częścią Rzeczpospolitej. Jedynie człowiek żyjący na codzień nad Wisłą jest w stanie zrozumieć prawdę i ironię zawartą w rysunkach Chromrego. Chociaż szczerze powiedziawszy niektóre z nich również zajęły mi dłuższą chwilę by móc w pełni zrozumieć całość przekazu, bardzo często ukrytego zarówno w kresce jak i słowach. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów począwszy od „Słownika obrazkowego”, „Polaków, których warto znać” poprzez „Przysłowia polskie”, „Porady”, a na „Plakatach i listach z Polski” kończąc. Każdy z nich, jak same nazwy wskazują, odnosi się do wąskiego tematu wokół którego Bolesław Chromry tworzy swoje rysunki nierzadko opatrzone dodatkowo komentarzem lub podtytułem. Chociaż na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że książka jest humorystyczna, troszkę karykaturalna, to moim zdaniem jest to pewnego rodzaju smutna prawda na temat naszego narodu. Autor łączy współczesny język, neologizmy, skróty, a nawet typowo polskie błędy („wziąść”) z rysunkami, które dopiero w zestawieniu z komentarzem pokazują co miał na myśli. Bardzo często też sięga po niezwykle trudne tematy, które wydawać by się mogło nie można przedstawić w formie obrazka i kilku słów. W ten sposób widzimy na przykład obraz bogatego lub przekupnego kościoła katolickiego, stereotypowy wizerunek polskiej żony jako kury domowej czy też syzyfowa praca jaką jest działalność kulturalna. Autor w karykaturalny sposób przedstawia również Polaków, których warto znać. I chociaż nie znajdziemy tam osób, które prawdopodobnie by wymieniło 90% społeczeństwa to jednak znajdują się tam postacie, które swoim działaniem wywierają wpływ na polską kulturę (lub są dla nich inspiracją, jak np. Jarosław Kaczyński). W środku książki znajdziemy również test na polskość byśmy sami mogli sprawdzić czy możemy z dumą nazywać siebie Polakami, chociaż trzeba przyznać, że pytania są dość niekonwencjonalne.
Niezwykle ciężko jest mi ocenić nową książkę Bolesława Chromrego. Z jednej strony jak już wspomniałem wcześniej jest to książka ironiczna, ale jednocześnie przedstawiająca smutną prawdę o nas samych i otaczającym nas świecie. Z drugiej strony, myślę, że każdy czytelnik na swój własny, indywidualny sposób powinien odebrać „Elementarz Polski…”. Być może nie wszystkie przedstawione w nim rysunki będą dla każdego jasne i czytelne, być może dla sporego grona czytelników książka wyda się dziwna, niekonwencjonalna, inna, a jeszcze inna grupa stwierdzi, że jest obraźliwa. Coś w tym wszystkim jest gdyż jak sam autor zawarł w tytule, jest to pozycja dla Polaka i Polki, a jesteśmy narodem, który szczególnie nie lubi gdy mówi się o nim nieprzychylnie, a jednocześnie prawdziwie.