Zgromadzenie Tom 1 Wyjęta Ze Zła | Autor: Joanna Jarczyk

Chociaż pierwsza książka, którą przeczytałam w nowym roku nie była do końca udana to już każda kolejna jest coraz lepsza. Tak było również z powieścią "Zgromadzenie. Wyjęta ze zła" autorstwa Joanny Jarczyk. Książka ta bardzo mi się spodobała mimo iż fantasy to nie do końca mój gatunek. Jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję poznać twórczość tej autorki.

Damien to główny bohater powieści. Po jednej z rozmów z kolegą Louisem decyduje się wstąpić do Zgromadzenia. Początkowo nie wie co go czeka. Jest on przekonany, że wstępuje do zwykłej instytucji działającej na terenie Bireno, ale jak się okazuje już po pierwszym spotkaniu, że dołącza on do tajnie strzeżonego można rzec stowarzyszenia dla wybranych. Mianowicie zostaje Stróżem, którego obowiązkiem jest ochrona ludzi przed Łowcami, którzy odbierają człowiekowi cnoty: wiarę, nadzieję lub miłość. Damien szybko się przekona, że zło nie zawsze czyni zło, a dobro nie zawsze jest dobre...

Jak ja się cieszę, że miałam okazję przeczytać tę książkę. Powieści fantasy czytałam jako nastolatka i owszem w dalszym życiu zdarzało mi się przeczytać jakąś pozycję tego pokroju, jednakże na tak świetną powieść do tej pory jeszcze nie trafiłam. Lektura ta wywarła na mnie niemałe wrażenie i z niecierpliwością będę oczekiwać na kolejne części "Zgromadzenie Wyjęta ze zła", gdyż po zakończeniu czuję niedosyt i mam ochotę na więcej.

Damien to postać świetnie wykreowana przez autorkę. Bardzo wyrazista i dynamiczna. Powiem Wam, że świetnie czytało mi się książkę, w której głównym bohaterem jest mężczyzna. Niestety większość historii z narratorem pierwszoosobowym jest pisana z perspektywy kobiety. Także wielkie uznania dla Pani Joanny Jarczyk za to, że podjęła się napisania opowieści z perspektywy mężczyzny. Jak dla mnie było to bardzo ciekawe doświadczenie. A wracając do postaci Damiena. No cóż jest to bohater, którego naprawdę szczerze polubiłam. Głównie za to, że nie od razu przekreśla Łowczynię, którą na swojej drodze kariery Stróża spotyka. Dla niego ta dziewczyna nie jest uosobieniem dobra i mimo wszelkich zakazów, a nawet kary śmierci stara się jej pomóc. Ale żeby dowiedzieć się szczegółów musicie sięgnąć po powieść "Zgromadzenie".

Język powieści jest bardzo prosty i zrozumiały dla czytelnika. Ponadto autorka stworzyła bardzo ciekawe dekalogi, których muszą przestrzegać nasi bohaterowie. Chociaż w lekturze tej jest ogrom opisów to nie są one w żaden sposób nudzące, czy też męczące. Wręcz przeciwnie. W doskonały sposób wprowadzają nas do świata przedstawionego. W świetny sposób zostały ukazane tutaj postaci ich przemiany i środowisko w jakim mieszkają. Także wielkie gratulacje dla autorki, która w tak świetny i nie nudny sposób przedstawiła nam cały zarys świata, w którym żyją nasi bohaterowie.

Jeżeli macie ochotę przeczytać naprawdę dobrą książkę fantasy to z całego serca polecam Wam "Zgromadzenie. Wyjęta ze zła" autorstwa Joanny Jarczyk. Powieść ta jest idealna na te pochmurne dni. Lektura ta pozwoli nam zapomnieć o naszych problemach i w skuteczny sposób sprawia, że odrywamy się od rzeczywistości, a przenosimy do świata powieści. Jeżeli zastanawiacie się, czy tę pozycję warto przeczytać, to mówię Wam, że warto. Nie jest to zwykła powieść o walce dobra ze złem. Ta powieść jest inna. Jest wyjątkowa. Dlatego zachęcam was do poznania losów Damiena.

Walka dobra ze złem nigdy się nie kończy - tak w naszym realnym życiu, jak i na kartach literatury... Od zawsze bowiem autorzy przedstawiają nam swoje wizje zmagań dobra ze złem, jasności z ciemnością, życia ze śmiercią, ubierając je w najrozmaitsze formy i konwencje. I oto dziś chciałabym opowiedzieć właśnie o takiej książce, a mianowicie o najnowszej powieści Joanny Jarczyk pt. "Zgromadzenie. Wyjęta ze zła", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Novae Res. I jak już powiedziałam, lektura ta zabiera nas sobą na pole walki dobra ze złem...

Fabuła powieści jest osadzona w naszym świecie, w którym to jednak rozgrywa się odwieczna wojna dobre ze złem, o której to zwykli śmiertelnicy nie mają najmniejszego pojęcia. To wojna reprezentowana przez Stróżów i Łowców, gdzie to ci pierwsi chronią ludzkość przed tymi drugimi, którzy chcą odebrać człowiekowi jego cnoty - z wiarą, nadzieją i miłością, na czele. I oto w szeregi Stróżów wstępuje właśnie nowy członek - Damien, który od zawsze marzył o tym zaszczycie. Tyle tylko, że rzeczywistość pełnienia tej funkcji okazała się zgoła odmienna, gdy już podczas pierwszej swojej misji Damien spotyka niezwykłą postać, która zmienia jego postrzeganie walki z Łowcami...

Niniejsza powieść stanowi sobą intrygującą, efektowną i porywającą od pierwszych stron historię spod znaku literatury fantasy, jak i też romansu. Znajdziemy tu również elementy baśni, przygodowej narracji, a nawet i motywy grozy, które dodają sobą kolorytu tej lekturze. Jednocześnie też uświadczymy na kartach tej książki wszystko to, co tego typu powieść powinna posiadać -począwszy od nietuzinkowej pary głównych bohaterów, poprzez ciekawy obraz świata walki dobra ze złem, a skończywszy na pięknych i poruszających emocjach. Czegóż zatem chcieć więcej...?

Pod względem fabularnym książka ta przedstawia się wielce udanie, oferując nam z jednej strony główny wątek obrazujący losy Damiena, z drugiej zaś wątki poboczne z udziałem innych bohaterów, które prędzej lub później, łączą się z główną osią wydarzeń. I tak też przyjdzie nam uczestniczyć tu w szkoleniach Damiena w Gildii, jego pierwszych misjach oraz niezwykłym spotkaniu z tajemniczą Cateheriną, która jednym czynem i jedną decyzją, odmieni całe jego życie. Walka, ucieczki, ale też i chociażby spektakularne sceny obrazujące magię i nadprzyrodzone moce - to wszystko wypełnia sobą ponad 350 stron tej książki, w której to nie zabrakło także i potężnej dawki czarnego humoru.

Postacie są intrygujące, barwne, często wielowymiarowe w swych charakterach i osobowościach, czego najlepszym przykładem jest para głównych bohaterów - Damiena i Catheriny. Lubimy ich, darzymy ciepłymi odczuciami, a przy tym bawimy się naprawdę świetnie, poznając ich sekrety, tajemnice i - co tu dużo mówić, także rozterki natury sercowej. Jeszcze większe wrażenie wywiera na nas kreacja obrazu tej literackiej rzeczywistości, osadzonej z jednej strony w realistyczny, zaś z drugiej w magicznym, świecie. Autorka oczarowuje nas szczegółowością tej relacji, zachwyca pomysłowością na ukazanie wątku odwiecznej walki dobra ze złem, jak i też porywa złożonością tej narracji, w której nie wszystko okazuje się takim, jakby mogło się wydawać...

Spotkanie z tą książką gwarantuje nam sobą wspaniałą zabawę, zapewnia moc niezwykłych wrażeń, jak i sprawia, że nie mamy najmniejszej ochoty przerywać tej lektury. Najważniejsze wydaje się w tym względzie zaś to, że historia ta nas po prostu pasjonuje od pierwszych stron, trzymając w wielkim napięciu, ciekawości i pragnieniu poznania ciągu dalszego - od pierwszego do ostatniego, padającego tu zdania. Mówiąc kolokwialnie, "zadziałał" tu każdy z kluczowych elementów tej opowieści - od scenariusza wydarzeń począwszy, poprzez bohaterów i miejsce akcji, a na mrocznym i doprawionym inteligentnym humorem - klimacie, skończywszy!

Reasumując - najnowsza powieść Joanny Jarczyk pt. "Zgromadzenie. Wyjęta ze zła", to dobra, intrygująca i mająca nam sobą wiele do zaoferowania, znakomita odsłona literackiej fantastyki z bardzo wysokiej półki. Z tego też względu gorąco polecam i szczerze zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł - tym bardziej, iż dostępna jest już także druga część niniejszego cyklu! Polecam - naprawdę warto!