Star Wars Ostatni Strzał | Autor: Daniel José Older

Latem ubiegłego roku mieliśmy przyjemność cieszyć kolejną odsłoną filmowej sagi "Gwiezdnych wojen" - filmem pt. "Han Solo. Gwiezdne wojny: historie", opowiadającym o barwnych losach słynnego kosmicznego przemytnika. Dziś otrzymujemy kolejną niebywałą gratkę, jaką to jest możliwość poznania - tym razem literackiego, dopełnienia tej filmowej historii, która kryje się pod tytułem powieści "Ostatni strzał", autorstwa Daniela José Oldera!

Fabuła książka przenosi nas sobą oczywiście do świata odległej przyszłości, koncertując swoją uwagę z jednej strony na statku "Sokół Milenium" i jego załodze, z drugiej zaś na pożądanym i poszukiwanym przez wszystkich przemytników cennym i zarazem wielce niebezpiecznym urządzeniu - przekaźniku mocy. Zarówno pierwszy właściciel Sokoła - Lando Calrissian, jak i jego późniejszy pilot - Han Solo, bezskutecznie próbowali zdobyć ów artefakt.  Lecz oto teraz, po wielu latach, pojawia się kolejna szansa na przechwycenie przekaźnika, lecz by mogło to się udać, obaj piloci będą musieli połączyć swoje siły...

Jako słowo się rzekło, książka ta stanowi dopełnienie filmu o losach Hana Solo, ukazując nam wydarzenia poprzedzające jego fabułę, jak i również to, co stało się później. Co ważne, lektura tej powieści nie wymaga od nas znajomości filmu, byśmy mogli czerpać z niej pełnię radości i przyjemności. A tę oferuje nam tu wartka akcja, wspaniałe opisy scen kosmicznych wyścigów i gwiezdnej walki, sposobność spotkania z naprawdę charakternymi i nietuzinkowymi bohaterami, jak i oczywiście potężna porcja przedniego humoru, która zawsze towarzyszyła wszelkim odsłonom Uniwersum Star Wars. Innymi słowy rzecz ujmując - jest co podziwiać, jest czym się ekscytować i wreszcie jest tu także ten niezwykły klimat, który tak bardzo wszyscy uwielbiamy...

Fabuła książki oferuje nam wszystko to, czego tylko moglibyśmy od niej oczekiwać. Począwszy od głównego wątku związanego z poszukiwaniem przekaźnika i konfrontacją z jego podłym twórcą - Fryzen Gorem, poprzez ciekawie zarysowaną sytuacją obyczajową obu głównych bohaterów (nieszczęśliwa miłość Lando i próby odnalezienia się Hana w roli mężna i ojca), a na całej masie pobocznych wątków skończywszy, które to objawiają  się zazwyczaj wielką awanturą, epicką walką i ucieczką w ostatniej chwili. To również ciekawe spojrzenia na ten niezwykły świat, m.in. na postać Chewbacki, której chyba nigdy dotąd nie poświęcono tak wiele uwagi, czy też choćby na codzienność życia na kosmicznym statku. Dzieje się tu naprawdę wiele, z dużą prędkością wydarzeń, jak i też częstymi przeskokami w chronologii, co początkowo wydaje się nieco utrudniać naszą lekturę, ale po pewnym czasie  zaczynamy doceniać ten środek wyrazu, jako zaletę tej powieści. Całość wieńczy zaś spektakularny i co ciekawe - bardzo emocjonalny finał!

Wiele dobrego można powiedzieć o bohaterach tej opowieści - z Hanem i Lando na czele. To ci sami zuchwali, szarmanccy, intrygujący nas swoim sposobem bycia i rozśmieszający ciętym humorem przemytnicy, których poznaliśmy na ekranach kin i telewizorów. Autorowi udało się idealnie przenieść ich całą osobowość na karty tej książki, dodając przy tym coś od siebie - ich mniej bohaterską, a za to bardziej ludzką twarz. Zakochani faceci, zagubieni mężowie i rozczulający ojcowie - tego w filmach nie widzieliśmy, a tu - i owszem. Oczywiście, obok nich poznamy tu całą masę innych ciekawych i przedziwnych - tak za sprawą swego wyglądu, jak i zachowania, postaci - ot, wystarczy wspomnieć choćby hakerkę ewoczkę - Peekpę, czy też groźnego Fryzena Gora...

Pięknie jawi się nam także wizja rozległej Galaktyki, która nieustannie nas sobą zaskakuje. Zaskakuje nowymi światami, niezwykłymi gatunkami je zamieszkującymi, jak i również sekretami i tajemnicami, które przychodzi nam tutaj odkrywać u boku naszych bohaterów. Jednak nie tylko piękne opisy nas tu zachwycają, gdyż wierni fani Star Wars odnajdą tu wiele smaczków w postaci nawiązań do miejsc i wydarzeń z poprzednich odsłon tego Uniwersum, co z jednej strony budzi nasz sentyment, a z drugiej uśmiech... I tak, można pokusić się tutaj o stwierdzenie, że Daniel José Older poradził sobie z tą niełatwą materią, jaką to jest barwne przedstawienie rzeczywistości Star Wars.

"Ostatni strzał" to powieść dobra, wciągająca i mająca nam sobą wiele do zaoferowania, a przy tym po prostu ciekawa, co zawsze jest najważniejsze. Oczywiście - bywały lepsze literackie odsłony tego słynnego Uniwersum, ale obiektywnie należy przyznać, że książka ta nie odstaje od nich w jakoś bardzo wyraźny sposób, stanowiąc raczej dobrą i przyjemną średnią tego nurtu. Myślę, że jeśli tylko ktoś uwielbia ten fantastyczny świata walki jasnej i ciemnej mocy, to powinien bez wahania sięgnąć po tę powieść, a następnie dać się porwać jej barwnej i jakże efektownej fabule!