Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Iskra Światła

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Iskra Światła | Autor: Jodi Picoult

Wybierz opinię:

Literanka

Jodi Picoult to amerykańska pisarka, której powieści z pewnością trafią w gust wielu kobiet, jako że już teraz cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Napisała już wiele książek, w których często porusza kwestie trudnych moralnie wyborów. Tym razem, w „Iskrze światła” zajęła się kwestią aborcji, będącej jednym z wielu etycznych wyzwań, przed jakimi staje ludzkość. Czy mamy do niej prawo? Czy są sytuacje, w których możemy zdecydować o życiu noszonego w łonie człowieka, no i przede wszystkim, czy już wtedy możemy mówić o człowieku. Autorka stawia te pytania, jednak nie udziela odpowiedzi.
Akcja dzieje się w pewnej klinice ginekologicznej, w której dokonuje się zabiegów usunięcia ciąży. Przed wejściem do niej stoją więc zawsze grupy obrońców życia, których członkowie próbują wstrząsnąć wchodzącymi tam kobietami, pokazują zakrwawione lalki i wykrzykują hasła wskazujące, że dokonując aborcji są morderczyniami. Pewnego dnia do kliniki wtargnął mężczyzna z bronią, zastrzelił właścicielkę, kilka przypadkowych ofiar oraz postrzelił lekarza dokonującego zabiegów i przypadkową kobietę z poczekalni. Pozostające w klinice osoby przetrzymywał jako zakładników. Na miejsce zbrodni przyjeżdża Hugh McElroy, policyjny negocjator, po czym okazuje się, że jedną z zakładniczek jest jego piętnastoletnia córka Wren, a jego siostra Bex jest jedną z postrzelonych ofiar. Stopniowo dowiadujemy się o motywacjach napastnika, a także poznajemy historie, które sprowadziły w to wszystkie obecne w klinice osoby.

 

Aborcja jest tu przedstawiona z perspektywy dziesięciu bohaterów, którzy całkowicie różnią się punktami widzenia. Co ciekawe, mamy tutaj do czynienia z zupełnie przeciwstawnymi reakcjami na takie same przeżycia z przeszłości. Dwóch mężczyzn wychowanych w religijnych katolickich domach stają po dwóch stronach barykady: doktor Ward dochodzi do wniosku, że wykonywane przez niego zabiegi to pomocna dłoń wyciągnięta do kobiet, natomiast George Goddard – napastnik, prezentuje całkiem przeciwną postawę mściciela, który nie cofa się przed niczym, aby odpłacić za zamordowanie jego nienarodzonego wnuka.

 

Poznajemy też historie kobiet, które w różnych okolicznościach zaszły w niechcianą ciążę i żadna nie zdecydowała się na urodzenie dziecka, któremu nie byłaby w stanie dać wystarczająco dużo miłości. I znów następstwa ich czynu są różne – jedne pomagają innym kobietom potrzebującym wsparcia w trudnych chwilach, a inne angażują się w ruch obrońców życia, okazując hipokryzję.

 

Autorka zwraca uwagę na siłę etykietek, którymi opisywane są obie strony tego nierozwiązywalnego konfliktu – nie mamy do czynienia ze zwolennikami i przeciwnikami aborcji, tylko ze obrońcami życia albo wolnego wyboru. Przytacza argumenty obu stron, opinie dotyczące tego, kiedy tak naprawdę mamy do czynienia z człowiekiem, czy już od chwili poczęcia, od określonej chwili trwania ciąży czy może urodzenia. Opisuje dramatyczne przypadki nastolatek, które zachodzą w ciążę i nie mają do kogo zwrócić się o pomoc, spodziewając się, że rodzice nie będą skłonni do wyrozumiałości.

 

Książkę niestety czyta się dość trudno. Autorka prowadzi akcję niejako do tyłu, przedstawia najpierw moment napadu, a potem cofa się w czasie godzina po godzinie. Zabieg ten miał na celu przedstawienie, jakie wydarzenia skłoniły poszczególnych bohaterów do znalezienia się w tym miejscu i w tym czasie, ich pobudki, motywacje, ale według mnie nie jest to trafiony pomysł, bo utrudnia śledzenie akcji. Sam pomysł retrospekcji jest tutaj jak najbardziej uzasadniony, jednak jego realizacja w tym przypadku nie przekonała mnie.

 

Niespotykanym, ale interesującym pomysłem są pytania umieszczone na końcu książki, które skłaniają do refleksji nad tematem, ale także krytycznego spojrzenia na pracę pisarki.
„Iskra światła” to jedna wielka dyskusja dwóch skrajnych postaw wobec trudnego pytania o dopuszczalność przerywania ciąży. W książce padają argumenty obu stron, bez oceniania i przyznawania racji którejkolwiek z nich. Autorka podkreśla jednak, że taka decyzja z pewnością nie jest łatwa dla nikogo – ani dla kobiet zmuszonych do jej podjęcia, ani dla lekarzy i personelu biorącego udział w zabiegach. Jednocześnie przestrzega przed fanatyzmem, zaślepieniem, skrajnymi postawami, które skutkują nieszczęściem. W posłowiu autorka przytacza fakty dotyczące aktów przemocy, jakich dopuszczają się przeciwnicy aborcji w Stanach Zjednoczonych, uregulowań prawnych i innych okołoaborcyjnych statystyk. Podsumowując, jest to kolejna ważna, poruszająca i skłaniająca do refleksji i dyskusji książka, którą warto przeczytać.

Joasiaaa

Jodi Picoult, popularna amerykańska pisarka, autorka znanych i lubianych przez miliony kobiet na całym świecie bestsellerów, w swojej najnowszej powieści po raz kolejny sięga po trudną, niejednoznaczną społecznie tematykę, prowokującą do dyskusji i wielu wewnętrznych przemyśleń. „Iskra światła” to bowiem próba odpowiedzi na pytania z obszaru ludzkiej etyki i moralności, w tym m.in.: czyje prawa – ciężarnej matki czy nienarodzonego dziecka – powinny być tymi priorytetowymi? Czy da się je wspólnie pogodzić? Czy świadoma aborcja może w jakikolwiek sposób być wytłumaczona? W końcu, jak wygląda codzienność za murami kliniki aborcyjnej?

 

Akcja powieści rozpoczyna się w chwili, gdy podczas rutynowego dnia w jednej z amerykańskich klinik aborcyjnych, regularnie oblężonych i szykanowanych przez tzw. obrońców życia, barykaduje się z zakładnikami zdesperowany mężczyzna z bronią w ręku. Zwyrodnialec otwiera ogień, raniąc kilku pracowników.

 

Na miejsce dość szybko przybywa detektyw Hugh McElroy, cieszący się wyraźnymi sukcesami policyjny negocjator. Mężczyzna szybko podejmuje kroki: zabezpiecza cały teren ośrodka, by następnie nawiązać telefoniczny kontakt z mordercą. Już krótka rozmowa uświadamia Hugh faktyczny powód otwarcia ognia w stronę pracowników kliniki przez groźnego zwyrodnialca.

 

Jakby tego było mało, policjant szybko dowiaduje się, iż na terenie zabarykadowanej kliniki znajduje się jego piętnastoletnia córka – Wren. Dlaczego dziewczyna zdecydowała się bez jego wiedzy odwiedzić ośrodek aborcyjny? Jakie tajemnice ukrywa jeszcze przed ojcem?

 

Wśród zakładników znajduje się jeszcze kilka innych osób, które w obliczu tragedii, mimo dzielących ich barier światopoglądowych, stanowią dla siebie największe wsparcie. Czytelnik poznaje więc niesamowicie odważną, oddaną drugiemu człowiekowi pielęgniarkę. Lekarza, który w imię wiary i własnych przekonań, walczy o prawa kobiet. Młodą, skrzywdzoną przez życie kobietę, która przybyła do kliniki usunąć ciążę. W końcu i obrończynię życia, która tylko w sobie wiadomym celu, przybyła do ośrodka w dniu napadu.

 

„Iskra światła” to kolejna świetna, rzetelnie napisana powieść amerykańskiej autorki, która jasno dowodzi, iż Jodi Picoult nie boi się poruszać tematów trudnych, obecnie bardzo aktualnych, wywołujących liczne społeczne spory. Już na pierwszy rzut oka można dostrzec, iż autorka, w trosce o wartość merytoryczną powieści, zrobiła porządny research w ramach poruszanego tematu, co udowadnia pokaźny spis bibliograficzny, znajdujący się na końcu książki.

 

Sposób prowadzenia narracji, umiejętność kreowania niesamowicie żywych, wzbudzających emocje postaci czy w końcu swoista swoboda w kreowaniu literackiej fikcji, to z pewnością wynik ogromnego doświadczenia autorki i jej pokaźnego dorobku literackiego. W recenzowanej powieści Jodi Picoult prowadzi akcję „od tyłu”, tj. stopniowo odsłania pobudki bohaterów, które poprowadziły ich do odwiedzenia kliniki w tak niebezpiecznym dla nich momencie.

 

Najważniejszym elementem całej powieści, który w głównej mierze decyduje o wartości nie tylko książki, ale i samej autorki, jest całkowicie obiektywne i niestronnicze przedstawienie tematu aborcji. Jodi Picoult nie narzuca własnych uwag i opinii, wręcz przeciwnie, oddaje każdemu prawo głosu, pozwalając przyjąć własne stanowisko. Autorka przybliża zupełnie odmienne portrety bohaterów, reprezentujące zupełnie różne poglądy, w ten sposób umożliwiając spojrzeć na poruszany problem z każdej perspektywy. Pogląd samej autorki wyraża się zaś w jednym niedługim zdaniu, świetnie podsumowującym całą książkę. I nim chciałabym również zakończyć swoją recenzję: „Ustawy są czarne i białe. Życie kobiet to tysiąc odcieni szarości”.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial