Bnioff
-
„Przyprawy, które leczą”, to kolejna już pozycja w całkiem sporym wydawniczym dorobku małżeńskiej pary Szaciłło, w tym czwarta z serii o jedzeniu, które leczy. Jak zwykle pięknie wydana (ogromny ukłon w stronę niezawodnego wydawnictwa Zwierciadło) oraz fantastycznie skomponowana. Można ją czytać, przeglądać i smakować w nieskończoność, korzystać z gotowych rozwiązań i poszukiwać nowych inspiracji, poszerzać wiedzę o świecie przypraw oraz o ich wpływie na nasze życie i dawać się zaskoczyć pozornie nieoczywistym połączeniom i ich efektom. Już od samego kartkowania tej kapitalnej pozycji robi się człowiekowi dobrze, a co dopiero wydarzy się, gdy zanurzymy się w podany w ajurwedyjskim sosie świat przypraw przedstawiony przez państwo Szaciłło.
W „Przyprawach, które leczą”, co zresztą sugeruje już sam tytuł, postanowili Autorzy wykroczyć poza aspekt kulinarny i skupić się na zdrowiu. Korzystając z medycyny Wschodu „pokazać, jak łącząc tak proste składniki jak mielony cynamon cejloński i miód, stworzyć mieszankę poprawiającą trawienie, przyspieszającą metabolizm i spalającą tłuszcz. Jak, dodając mielonej czarnuszki do miodu, uzyskać doskonały, naturalny i przede wszystkim skuteczny lek na przeziębienie oraz grypę.”
Ta książka to po prostu kompendium wiedzy o zdrowi płynącym z natury. Zaczyna się od rozdziału „O przyprawach i ziołach”, gdzie znajdziemy krótkie wprowadzenie do wspomnianej wyżej ajurwedy, czyli najstarszej nauki o zdrowiu, u której podstaw leży właśnie korzystanie z ziół. Autorzy przybliżą nam wiedzę, o tym, w jaki sposób smak słodki, kwaśny, słony, ostry, gorzki i cierpki wpływają na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne oraz wyjaśniają, które smaki rozgrzewają, a które odwrotnie, wychładzają. Znajdziemy tu też wprowadzenie do największej pasji Macieja Szaciłło czyli alchemii roślinnej.
Ci, którzy zetknęli się już z wcześniejszymi publikacjami państwa Szaciłło, wiedzą, że nie może się w nich obejść bez rozdziału w klimacie „PrzyGOTUJ”, gdzie podają przepisy pewne specyficzne produkty domowej roboty, jak zakwas żytni czy najzdrowszy chyba z tłuszczy czyli masło klarowane oraz ciekawe mieszanki przypraw pochodzących z różnych zakątków świata. Aż w końcu dochodzimy do zasadniczej części niniejszej publikacji czyli rozdziału, zawierającego 46 najbardziej popularnych przypraw oraz 80 w miarę prostych, choć czasem bardzo zaskakujących przepisów na ich wykorzystanie. Nawiązując do ajurwedy, Autorzy opisują nie tylko ich smaki, ale także specyficzne oddziaływanie ich na emocje.
Prócz dzieleniem się swoimi doświadczeniami w temacie zgłębiania świata przypraw, posiłkują się też Szaciłło wiedzą innych znawców tematu. W kilku miejscach książki pojawiają się „ramki” z komentarzami takich autorytetów w swoich dziedzinach jak Julia Grat, fitoterapeutka i propagatorka wspierania zdrowia za pomocą darów natury, czy Przemysław Wardejn, trener interpersonalny, instruktor jogi, który ajurwedą zajmuje się od ponad 15 lat. Autorzy wskazują też literacką inspirację, która mała na nich wpływ podczas komponowania niniejszej pracy, a którą jest praca dr Davida Frawley’a i dr Vasant Lad zatytułowana „Joga ziół.” Państwo Szaciłło często powołują się na tę książkę, przyznając, że treści w niej zawarte są im bardzo bliskie, bo podobnie jak jej autorzy, pragną łączyć, a nie dzielić. Tę syntezę doskonale widać w „Przyprawach, które leczą”, po którą sięgnąć powinni nie tylko entuzjaści kuchennych doznań. Mocna, aromatyczna rzecz.