Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mroczny Zbawiciel

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Mroczny Zbawiciel | Autor: Miroslav Žamboch

Wybierz opinię:

Olcziks

Temat postapokalipsy przewija się w wielu powieściach; motyw czarów, magii i nadprzyrodzonych istot oraz bóstw znajdziemy w niezliczonej ilości pozycji. Co jednak wyniknie z połączenia powyższych cech? Czy po wrzuceniu wszystkiego do literackiego miksera otrzymamy cokolwiek zjadliwego? Na to pytanie pomaga znaleźć nam odpowiedź Miroslav Zamboch w swojej książce „Mroczny Zbawiciel”.

 

Autor publikujący od kilkunastu lat zbiera coraz to szersze grono fanów czy choćby osób, które zetknęły się z jego prozą, choć i on sam nadawałby się na bohatera książki. W końcu nieczęsto spotyka się osobę, która, będąc fizykiem jądrowym, uwielbia sporty ekstremalne, kobiety i wino. W jego twórczości znajdziemy szereg mniejszych pojedynczych książek takich jak „Sierżant”, „Wojna Absolutna” czy też dłuższe cykle, jak ten o JFK czy Koniaszu, nazywanym przez niektórych czeskim Wiedźminem.

 

Naszego bohatera „Mrocznego Zbawiciela” poznajemy gdy ten przemierza pustkowia, gdzie, jak zwykle, czyhają na niego niebezpieczeństwa. Największym zawsze pozostaje drugi człowiek… bądź upiór, bo takie istoty też nawiną się pod lufę naszego Zbawiciela. Co prawda, pojawiają się jeszcze demony, czarodzieje, mniejsze bóstwa, żądne krwi monstra, miejscami przebiegnie nam drogę, niczym łania, wilkołak, a i tak to nie wszystko, co jest nam w stanie zaoferować ten świat.

 

Protagonista nie jest zwyczajną postacią. Jest zszywańcem, w dodatku praktycznie niezniszczalnym i z bardzo pokręconą, nieco demoniczną, duszą. Nie obce są mu ludzkie pragnienia czy pożądania. Wyposażony jest ponadto w nieco buntujące się sztuczne oko, które pozwala mu dostrzegać więcej, niż sam by się tego spodziewał. Nierozłączny z Margaret i Greysonem, bo każda broń potrzebuje nieco uczłowieczenia. Luneta Zeiss’a, która nie pozwoli dostrzec niczego za darmo oraz Nóż, który potrafi być najpotężniejszym orężem. Jednak ten, jak to przystało na bohatera z bezdroży, nie może poruszać się pieszo. Ma do dyspozycji Mitsubishi. Jedno konne, bo jest to sztucznie skonstruowany koń, do którego poziomu inteligencji część kmiotków nie dosięga nawet do kopyt. Zaprojektowany i skonstruowany jeszcze przed Krachem, czyli apokalipsą, która nawiedziła ówczesny świat, całkowicie go przemodelowując, a także sprawiając, że dotychczasowe więzi społeczne przestały się liczyć, a ludzie odcięli się od reszty w małych skupiskach.

 

Historię głównego bohatera poznajemy wraz z nim. Skąd właściwie się wziął? Dlaczego? I co wydarzyło się w przeszłości, o czym zdają się wiedzieć wszyscy poza nim. Chwytamy skrawki informacji. R.C, jego inicjały, który wykrzyczał jeden z czarodziei przed śmiercią. Ilustracja w księdze, która zdaje mu się coś przypominać. Opowieść o bohaterze spod Sewastopola. Miasto, które zdaje się być jego przeznaczeniem, a na dźwięk którego każdego przechodzi dreszcz.

 

Choć książka powiela często ukazujące się już wcześniej i znane nam motywy to tworzy jednak wyjątkowo ciekawy świat. Nie znajdziemy tutaj chwili wytchnienia, wciąż przemierzamy go wspólnie z bohaterem, w którym tytułowy Mroczny Zbawiciel bywa ostatnią postacią, jaką ujrzą jego przeciwnicy.

 

Niestety, nie da się nie zauważyć, że książka nie ma szerszego kontekstu. Przenosimy się z punktu A do B, nie do końca zdając sobie sprawy, w którym momencie historii jesteśmy. Jest to, co prawda, jedna z charakterystycznych cech prozy Miroslava, przez którą jednak książka wiele traci. Brakuje tu głębi, pozycja jest utrzymana w bardzo sensacyjnym klimacie, ale to nie wystarcza. Jest to bardziej ciąg opowiadań sklejonych, powiedzmy, głównym wątkiem. Mimo tego sporego uchybienia, „Mroczny Zbawiciel” jest powieści, którą warto polecić każdemu, a szczególnie temu, kto potrzebuje na chwilę się oderwać do soczysto-krwistej lektury.

Koralina

Postapokalipsa. Trudny i znoje przetrwania w ciężkich warunkach. Środowisko nie ułatwia funkcjonowania, a nawet ewoluuje tak, aby skutecznie w tym przeszkadzać. Czy można powiedzieć coś nowego o postapokalipsie? Miroslav Zamboch pokazuje, że tak i przedstawia świat, w którym nie tylko ludzie nie mają lekko, ale bogowie, upiory, wampiry i cała reszta też nie.

 

Miroslav Zamboch to autor, którego fanom fantastyki nie trzeba przedstawiać. Jest to autor znany serii o Koniaszu, czy agencie JFK. W jego książkach charakterystyczne jest to, że główny bohater to bardzo dobrze wyszkolony zawodowiec, który jest samotnikiem. Nie dziwi więc, że Mroczny Zbawiciel również posiada te cechy.

 

Książka opowiada o losach istoty, która kiedyś była człowieiem. Teraz można określić ją mianem pozszywańcem, ponieważ posiada szereg modyfikacji, które sprawiają, że zdolności bojowe, regeneracyjne, czy dedukcji są na o wiele wyższym poziomie niż u zwykłego człowieka. Główny bohater wędruje przez różne krainy, próbując dowiedzieć się czegoś o swojej przeszłości, ponieważ stracił pamięć i nie wie skąd i jak zalazł się w tym miejscu z takimi zdolnościami i modyfikacjami. Udaje mu się ustalić, że nazywa się R.C. Podróżując ze swoim mechanicznym koniem, stara się zdobyć jak najwięcej informacji o tym kim mógł być. Historia niby banalna, nieciekawa i nudna. Jednak kiedy wszystko dzieje się w świecie post apokaliptycznym, a dodatkowo każdy chce cię zabić, robi się interesująco. Mroczny Zbawiciel to książka, w której rzeczywistość jest brutalna. Jedyna zasada jak pozwala przeżyć to "zabij zanim zabiją ciebie". Niby prosta sprawa. Jednak kiedy walczy się z demonami, wampirami, czy bogami, już nie jest tak łatwo. Autor doskonale buduje napięcie. Już na samym początku okazuje się, że zabijają głównego bohatera. Jakie jest zaskoczenie kiedy po krótkim etapie rekonwalescencji, wraca do normy. Miroslav Zamboch zna się na post apokalipsie. Jego bohater jest świetnie wyposażony. Dzięki temu jest jeszcze bardziej śmiercionośny niż zwykły zabójca. Śrutówka, granatnika, czy nóż to tylko niektóre elementy ekwipunku R.C. Dochodzą do tego amulety, własnoręcznie odlewane kule, czy inne magiczne przedmioty. Wszystko to sprawia, że R.C to postać bardzo niebezpieczna, nawet dla bogów.

 

"Mroczny Zbawiciel" to książka, która zaskakuje. Kreacja rzeczywistości, postacie, czy fabula nie pozwalają się nudzić. R.C to postać bardzo złożona, która została stworzona z wielu niespodzianek. Mechaniczne, demoniczne oko, czy kleszcze to tylko powierzchowne dodatki. To, co kryje się we wewnątrz to dobiera przerażająca mieszkanka wszystkiego. Autor konsekwentnie i do końca nie daje nam poznać całej prawdy o głównym bohaterze, kiedy jednak wychodzi na jaw, napięcie wokół jest tak duże, że poznanie tożsamości R.C staje się drugorzędne. Jest to niesamowity zabieg, ponieważ cała fabuła opiera się właśnie na odnalezieniu tego, kim był główny bohater zanim stracił pamięć.

 

Ilustracje do książki wykonał Filip Myszkowski. Jest to znany autor komiksowy. Jego postacie charakteryzują się mocną kreską, ekspresją i wyraźnym konturem. Wszystkie grafiki dodają rytmu książce, ponieważ określają chaos jaki jest związany z próbą przeżycia głównego bohatera.

 

"Mroczny Zbawiciel"to książka dla wszystkich miłośników fantasty. Osobom, które lubią klimat post apokalipsy nie muszę nawet polecać, ponieważ jest to pozycja obowiązkowa. Natomiast wszystkim innym, których wcześniej nie oczarował klimat życiu po końcu świata, serdecznie polecam, ponieważ jest to coś, co warto przeczytać.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial