Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Myśli I Wypsknięcia

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Myśli I Wypsknięcia | Autor: Józef Piłsudski

Wybierz opinię:

Olcziks

W tym roku obchodziliśmy 100-lecie odzyskania naszej niepodległości. Na fali tego wydarzenia wydawane są coraz to kolejne publikacje związane z tą okrągłą i doniosłą rocznicą. Wśród wielu albumów, książek publicystycznych cieńszych i grubszych, znajdziemy pewną cieniutką pozycję. Z okładki spogląda na nas jegomość z sumiastym wąsem i charakterystyczną czapką.

 

Józef Piłsudski, bo o nim tu mowa, był, jak to w polskich realiach bardzo często bywa, postacią niejednoznaczną. Przez wielu uwielbiany, wychwalany, stawiany za niedościgniony wzór, jednak przez niektórych znienawidzony, stawiany na równi z antychrystem. Niezaprzeczalnym faktem jest jednak to, że był postacią, która przeżyła w swoim życiu wiele. Los rzucał go po całym świecie. Odwiedził wiele krajów europejskich, ale też znalazł się w Azji ­– czy to na zsyłce na Syberii, czy w wyprawie do Japonii po wsparcie dla bojowników w walce o niepodległość Polski. Po drodze miał okazje napaść na pociąg, uwodzić, zmieniać wyznanie, a wszystko to, okraszone pasjansem, doprowadziło, podobnie jak i innych ojców polskiej niepodległości, do I Wojny Światowej, gdzie stał się ważną figurą w walce o suwerenność kraju nad Wisłą.

 

Wielki patriota, wspaniały wódz, wizjoner, twórca… A może bolszewik, tchórz, narcyz, głupiec? Można by tak długo wymieniać epitety wysuwane przez obie strony. Postarajmy się odstawić osobiste sympatie na bok oraz ocenić „Myśli i wypsknięcia” Józefa Piłsudskiego pod względem technicznym i zawartości.

 

Pierwsze, na co z pewnością zwrócimy uwagę to ich format. Jest to książeczka, wielkości szkolnego zeszytu, a może nawet nie, gdzie połowę objętości zajmuje okładka. Mimo estetyczności wykonania w biało-czerwonym kolorycie, nie jest to dobry znak.

 

Zacznijmy wyjątkowo od końca, czyli spójrzmy na spis treści. Złotych myśli Ziuka mamy tutaj niecałe 40 stron. Czy na postać takiego formatu to dużo? Nie wydaje mi się, Józef Piłsudski, poza walką o niepodległość, pisał i przemawiał wiele (często w sposób mało dyplomatyczny, przez co jego myśli stawały się równie sławne, co on sam). Już w tym miejscu widzimy, że nie dane nam będzie zagłębić się mocniej w wypowiedziach i pismach Marszałka.

 

Poznając lekturę nie możemy nie zauważyć, że mamy tutaj do czynienia tylko z najsłynniejszymi cytatami. Osoby, które choć trochę znają twórczość Marszałka na pewno zauważą pewną wybiórczość w tekstach. Przy wielu przytoczeniach brakuje też okoliczności, wydarzeń, kiedy zostały wypowiedziane, przez co czytelnik może czuć mały niedosyt. W środku znajdziemy również kilka fotografii, jednak w tym przypadku one „tylko” odbierają miejsce na dodatkowe „myśli i wypsknięcia”.

 

Część objętości dzieła zabiera także rozdział „Inni o Józefie Piłsudskim”, który powinien się znaleźć się w tej publikacji tylko i wyłączenie w momencie, kiedy ilość myśli Ziuka byłaby wyczerpująca, a i w tym rozdziale brakuje wiele znamiennych cytatów o Piłsudskim. Postaci, która w końcu mocno odcisnęła się w historii Europy.

 

„Wam kury szczać prowadzić, a nie książki robić” chciałoby się sparafrazować. Bo jak inaczej nazwać publikację, która w telegraficznym skrócie stara się upakować postać takiego formatu? Można bronić tej książeczki tłumacząc, że stara się ona oddać ducha naszych czasów, czyli wszystko na wczoraj w jak najbardziej zjadliwej formie. Według mnie, jednak, pozycja miała za zadanie tylko i wyłącznie zarobieniu na obecnie chodliwym towarze jakim są obchody 100-lecia niepodległości, na co wskazuje choćby niedbałość w źródłach czy sama jej objętość.

Pani M

Zakończony niedawno rok 2018 był dla Polski i Polaków wyjątkowy. Po 123 latach zaborów odzyskaliśmy niepodległość i znów pojawiliśmy się na mapach Polski i Europy. Jedną z osób, która miała w tym sporą zasługę, był marszałek Józef Piłsudski.

 

Ta książka jest złożona z cytatów, fragmentów wypowiedzi oraz złotych myśli tego człowieka. Wśród nich znajduje się słynne „naród wspaniały, tylko ludzie chuje”. Przepraszam za to przekleństwo, ale to dokładny cytat z publikacji, żeby nie było, że jestem wulgarna.

 

Na okładce czytamy, że Piłsudski słynął z barwnego języka. Kiedy trzeba było, potrafił słodzić, był serdeczny, wzbudzał swoimi przemowami ducha walki. Zdarzało mu się jednak nie gryźć w język i sypał soczystymi powiedzeniami. Wtedy żaden protokół nie miał dla niego znaczenia (tak, można się o tym przekonać podczas lektury). Sporo jego powiedzeń na stałe weszło do użycia, choć wiele osób nie wie, że to on jest ich twórcą.

 

Nie będę ukrywać, że niespecjalnie przepadam za Józefem Piłsudskim – głównie ze względu na jego stosunek do kobiet (w przeciwieństwie do mojego męża, który ma chyba wszystkie książki na jego temat, bo uważa go za genialnego dowódcę). Dlaczego więc zdecydowałam się na lekturę tej publikacji? Bo chciałam się przekonać, jakie złote myśli stworzył Piłsudski. Czy zgadzam się z tym, że wydawca określił go jako literata? Czy ja wiem? Miał gadane, to na pewno. Dzisiejsi politycy mogliby co najwyżej mu buty czyścić pod tym względem. I niektórzy „poeci” też by się sporo mogli od niego nauczyć. Patrząc z perspektywy czasu, wolałabym jego przemówienia na studiach analizować niż niektóre wiersze.

 

Książka jest podzielona na kilka tematycznych części, dzięki czemu panuje tu ład i nie mamy zbioru chaotycznych złotych myśli. Za to należy się wydawcy duży plus, bo przyznam, że nieco się obawiałam nieporządku, choć nie wpadła mi jeszcze w ręce źle wydawana przez to wydawnictwo książka. Na końcu znajduje się kilka wzmianek innych ludzi o Piłsudskim oraz jego krótka biografia. Znajdziecie tu także kilka zdjęć marszałka. Co prawda są one czarno-białe, ale mają nawet całkiem niezłą jakość i widać, co się na nich znajduje.

 

Nie sposób napisać, czy to jest dobra, czy zła książka. Czytało mi się ją bardzo szybko, w nieco ponad godzinę miałam ją już za sobą. Kilka razy się nawet zaśmiałam. Piłsudski był osobą, której raczej nie chciałabym podpaść, bo pokazałby mi, gdzie raki zimują. Co jak co, ale ze słowami to on się nie liczył. Kiedy się zdenerwował, nie patrzył na to, kogo rugał, tylko mówił to, co miał na myśli. Ciekawa jestem, czy w dzisiejszych czasach też byłby tak odważny w stosunku do niektórych polityków, choć pewnie by się z nimi nie szczypał.

 

Nie jest to pozycja obowiązkowa, którą każdy Polak powinien mieć w swojej biblioteczce. Ja przeczytałam ją raz i raczej do niej nie powrócę. Nawet mój mąż nie wykazał zbytnio zainteresowania tą książką. Przejrzał ją i na tym się skończyło. Jeśli jednak zbieracie wszystko, co związane z marszałkiem Józefem Piłsudskim, to myślę, że i w tę książkę możecie zainwestować, choć nie liczcie na nic odkrywczego, jeśli sporo się na jego temat naczytaliście.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial