Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Państwo Teoretyczne

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Bartłomiej Sienkiewicz
  • Gatunek: Politologia
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 168
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130x195 mm
  • ISBN: 9788366095007
  • Wydawca: Arbitror
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Państwo Teoretyczne | Autor: Bartłomiej Sienkiewicz

Wybierz opinię:

Bnioff

„Państwo teoretyczne” to esej pisany z „politycznej emigracji”, na chłodno, choć porusza gorące współczesne tematy, stawiający kilka nieprzyjemnych diagnoz, bez unikania samokrytyki, podsuwający wreszcie niemal pozytywistyczne w duchu pomysły na poszukanie rozwiązań problemów, jakie wiążą się z tezą zawartą w tytule.

 

Książka Bartłomieja Sienkiewicza, byłego ministra MSWiA w rządzie Donalda Tuska, zaczyna się od przywołania tak zwanej „afery taśmowej”, czyli ujawnienia prywatnych rozmów polityków partii rządzącej oraz zaprzyjaźnionych z nimi osób ze świata biznesu, które miały miejsce między innymi w restauracji „Sowa i Przyjaciele”. To podczas jednego z takich spotkań Sienkiewicz, sformułował epitet „państwo teoretyczne”, który przez jego przeciwników politycznych został podchwycony i wykorzystany jako krzywdzące podsumowanie 8 lat rządów PO.

 

Krzywdzące, bo upraszające i szalenie spłycające, choć trzeba przyznać, że sam autor całkowicie nie odżegnuje się od tej diagnozy. Potwierdza, że powiedział prawdę. W swojej książce pisze wprost o zaniedbaniach wszystkich poprzednich rządów, które niestety doprowadziły do sytuacji, którą dość brutalnie zdiagnozował na potrzeby prywatnej, trzeba to wyraźnie podkreślić, podsłuchanej rozmowy. Rzeczona szczerość jest zdecydowanie czymś unikatowym, jeśli chodzi o polityków, pamiętajmy jednak, że Bartłomiej Sienkiewicz nie jest typowym przedstawicielem tej „profesji”, pewnie trafniejszym byłoby określenie go mianem intelektualnego wsparcia polityków, co zresztą może potwierdzić jego zawodowy dorobek w administracji państwowej.

 

Określiłem „Państwo teoretyczne” mianem eseju, bo faktycznie zdaje się być raczej przyczynkiem do większej, nie tylko objętościowo, pracy analitycznej, nad którą być może Autor pracuje, ale powodowany niepokojem o rozwój wypadków na rodzimym poletku politycznym, postanowił podzielić się z opinią społeczną (a zwłaszcza z tymi, których działania mogą mieć realny w pływ na losy Państwa) swoimi przemyśleniami. Szkicowość i lakoniczność w sposobie poruszania niektórych tematów, mogą być uznane jako wady przez tych, którzy mogli oczekiwać, że przez te cztery lata, które upłynęły od publikacji w tygodniku „Wprost” sławetnej rozmowy o „państwu teoretycznym”, dostaną wypraną z emocji pogłębioną analizę rzeczonego przypadku. A jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że głównym wyzwaniem, przed jakim stawia Autor czytelnika, to pobudzenie go do samodzielnej refleksji, a przede wszystkim do wywołania dyskusji. Dyskusji, która może, a nawet powinna, stanowić przyczynek do jakiegoś oddolnego (praca u podstaw) kreowania programu, który następnie można by zaimplementować do programów politycznych.

 

„Jak w każdym działaniu w społeczeństwie trzeba zaangażowania wielu ośrodków, sporu, dyskusji. Na końcu projekt trzeba wcielić w politykę , bo tylko ona jest zdolna doprowadzić do jego uruchomienia.”

 

Na tej deklaracji Sienkiewicz nie poprzestaje i cały ostatni rozdział zatytułowany znamiennie „Państwo. Powrót” poświęca na przedstawienie wstępnych propozycji i kierunków myślenia. Przypomina, że w klasycznej analizie SWOT, prócz poszukiwania i diagnozowania słabych stron przedsięwzięcia oraz zagrożeń, poszukuje się też stron mocnych i definiuje się potencjalne szanse. Autor wychodzi od trzech niesamowicie ważnych momentów w naszej historii między 1918, a 1989 rokiem, gdzie o sukcesie społeczeństwa zdecydowała zbiorowa wola, gdzie wspólnota działa się w praktyce, a nie w śmiesznych deklaracjach polityków o „silnym państwie” czy „wstawianiu z kolan”, które w istocie są tylko niebezpiecznymi sloganami w ustach skrajnie nieodpowiedzialnych populistów.

 

„Państwo teoretyczne” nie jest typowym manifestem politycznym, ale mocnym i wyraźnym wezwaniem do działania, głosem obywatela, któremu nie jest wszystko jedno i który nie musi zabiegać o sympatię żadnej ze stron, wyniszczającego naszą scenę polityczną, konfliktu. Dobrze więc, by praca ta stała się faktycznie impulsem do rozmowy o rzeczywistej, a nie tylko deklaratywnej dobrej zmianie.

 

„Zmiana ma niejedno oblicze, inaczej ciągle by nas nie zaskakiwała. Ważne, by przez zmianę ocalić to, co najważniejsze i co coraz częściej wydaje się zagrożone – ludzką wolność, prawo wyboru, równość wobec prawa. I przyszłość Polski.”

 

„Państwo teoretyczne” to dobra, napisana ze swadą i szalenie inspirująca rzecz, która powinna być przeczytana przez każdego zatroskanego o losy kraju obywatela, niezależnie od sympatii politycznych.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial