Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Półprzewodnik Po Antypodach Singapur, Malezja, Filipiny

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Maciej Paszek
  • Gatunek: Podróżnicze
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 308
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x205 mm
  • ISBN: 9788381470803
  • Wydawca: Novae Res
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Gdynia
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Półprzewodnik Po Antypodach Singapur, Malezja, Filipiny | Autor: Maciej Paszek

Wybierz opinię:

Morrigan

Czasami myślę, że musiała mnie dotknąć jakaś klątwa. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że bardzo lubię poznawać różne kraje, zwłaszcza te o kulturze zupełnie innej niż polska, a jednocześnie panicznie boję się podróżować? Nie jestem w stanie nic na to poradzić - podczas gdy większość ludzi na dźwięk wyrażenia: "egzotyczna wycieczka" myśli: "cudowne krajobrazy", "nowe smaki", "niezapomniane wrażenia", mnie przychodzą do głowy raczej: "katastrofa lotnicza", "ogromne pająki" i "zatrucie pokarmowe". Wiem, to dziwaczne, ale pamiętajcie, że mówimy o klątwie.

 

Szybko doszłam do wniosku, że mam trzy wyjścia - iść na psychoterapię, poddać się egzorcyzmom albo pogodzić się z losem i zadowolić czytaniem cudzych relacji z dalekich wojaży. Postanowiłam wybrać trzeci wariant, więc kiedy tylko mam okazję, sięgam po literaturę podróżniczą. Ostatnio wpadł mi w ręce "Półprzewodnik po Antypodach" autorstwa Maćka Paszka i właśnie o tej książce chciałabym Wam dziś opowiedzieć.

 

Wersja dla niecierpliwych: książka jest bardzo dobra i bardzo przydatna - możecie od razu przejść na stronę księgarni.

 

Wersja dla tych, którzy chcą wyświadczyć mi grzeczność i przeczytać moje uwagi (dziękuję i mam nadzieję, że w niebie istnieje dla Was specjalne miejsce, z dodatkową ilością waty cukrowej i aksamitnych poduszek), dostępna jest w kilku poniższych akapitach.

 

Autor opowiada o swojej podróży do południowo-wschodniej Azji - plan wyprawy objął Malezję, Singapur oraz Filipiny - i trzeba przyznać, że robi to z wielkim poczuciem humoru, co niewątpliwie dodaje uroku jego książce. "Półprzewodnik..." nie jest typowym reportażem - to raczej pamiętnik turysty, który zdecydował się na wyjazd zorganizowany samodzielnie, bez udziału biura podróży, który chce zobaczyć jak najwięcej, próbować nowych potraw, poznawać ciekawych ludzi i opisuje swoje wrażenia bez owijania w bawełnę, okraszając opowieść wieloma ciekawostkami.

 

Dodatkowym atutem książki są piękne, kolorowe zdjęcia - wiele z nich idealnie nadawałoby się na widokówki. Patrząc na te wspaniałe krajobrazy, zaczęłam poważnie zastanawiać się nad egzorcyzmami, bo "kosmiczne drzewa" w Singapurze, Jaskinie Batu w Malezji czy katedra w Manili, stolicy Filipin, widziane na żywo muszą zapierać dech w piersiach.

 

Bardzo przydatny jest ostatni rozdział, w którym autor radzi, jak zorganizować egzotyczną wycieczkę. Na co zwracać uwagę podczas ustalania terminu wyjazdu? Przeciwko jakim chorobom się zaszczepić? Co ze sobą zabrać? Takie konkretne informacje, i to od kogoś, kto naprawdę zna temat, na pewno posłużą wszystkim, którzy po raz pierwszy decydują się na samodzielną wyprawę, pomogą uniknąć nerwów i zbędnych wydatków.

 

Jeśli jesteście miłośnikami lub miłośniczkami wspomnień z podróży napisanych z polotem, "Półprzewodnik po Antypodach" zapewne przypadnie Wam do gustu. Jeśli planujecie egzotyczne wakacje, wskazówki Maćka Paszka bez wątpienia się Wam przydadzą. A jeżeli od dawna wzdychacie z utęsknieniem na myśl o wyprawie w jakieś odległe rejony, ale tkwicie w przeświadczeniu, że kosztowałaby Was majątek, wręcz musicie sięgnąć po tę książkę. Przekonacie się, że możecie zrealizować swoje marzenie i nadal posiadać obie nerki.

 

Podobno autor ma już w planach kolejną publikację. Trzymam kciuki, żeby była co najmniej tak ciekawa, jak jego literacki debiut. Póki co zachęcam, byście zapoznali się z "Półprzewodnikiem...". Może Was zainspiruje, podsunie pomysł na spędzenie długo odkładanego urlopu? A może po prostu zapewni Wam kilka godzin odprężającej lektury? Sprawdźcie sami.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Comments  

0 # Piotr 2019-03-04 16:39
Przeczytałem. Fajne, przyjemne, całkiem sporo przydatnych informacji. Świetna książka na poprawę humoru. Nie będzie z tego nowy Lonely Planet, ale wydaje mi się, że też nie w tym kierunku autor miał zamiar się udać. Wysoko oceniam za inteligentne poczucie humoru i spory dystans do siebie.
Reply | Reply with quote | Quote | Report to administrator

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial