Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mimochodem O Chodzeniu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Mimochodem O Chodzeniu | Autor: Szymon Augustyniak

Wybierz opinię:

Sagittarius

Niedawno przywędrowała do mnie pewna niecodzienna książka, mówiąca o jak najbardziej codziennej czynności. Najprostszej, podstawowej aktywności, której większość z nas w ogóle nie poświęca uwagi. Mowa tu niczym innym jak… o chodzeniu.

 

Pewnie tak jak początkowo ja zastanawiacie się, cóż ciekawego jest w najzwyklejszym stawianiu kroków. Nie możecie też pojąć jak można napisać o tym blisko 300 stron! Kartka po kartce, krok za krokiem, okazuje się, że ta zwyczajna czynność ma niezwykłe właściwości, historię i całą górę pobocznych wątków, co udowadnia polski autor Szymon Augustyniak w swoim utworze o chwytnym tytule ,,Mimochodem o chodzeniu”. Zanim jednak o wędrówce, jaką podejmujemy wraz z autorem, muszę wspomnieć o kreatywnej, wpadającej w oko okładce. Zdobi ją monochromatyczny rysunek drogi i estetycznie dopełniające całość niebieskie, proste litery. Po ujęciu w dłonie tak pięknego dzieła, należało przestąpić próg, a więc zaczerpnąć treści.

 

Od pierwszych słów zostałam oczarowana i nie mogłam przestać dreptać za wiodącym słowem autora. Augustyniak ma niezwykły dar pisania. Treść podzielił na rozdziały i poszczególne tematy zachowując porządek i przejrzystość, bez której pozycja stałaby się chaotycznym zbiorem faktów. A ich zdecydowanie nie brakuje. Pisarz od początku zastrzega, że uznałby swoją pracę jako kompendium wiedzy. Ja uznaję ją za kopalnię wiedzy. Augustyniak kieruje nas od samego początku, a więc od przystosowania naszego ciała do chodzenia, przez pierwsze ludzkie kroki po dzisiejszy zanik aktywności. Przedstawia bardzo wiele faktów, jednak ujmuje je w sposób niezwykle interesujący i nie pozwalający czytelnikowi na chwilę nudy. Przede wszystkim autor stawia na prosty przekaz i nie szczędzi drobnych, ale jakże trafnych żarcików. Nawiązuje nie tylko do samego deptania chodnika, ale także historii obuwia, znanych marek i ludzi. Między innymi odkrywa znaczenie znaków firmowych, nad którymi nigdy wcześniej się nie zastanawialiśmy, chociaż widzimy je, a może nawet nosimy każdego dnia. Ujawnia inspirujące fragmenty biografii osób takich jak Arthur Rimbaud, Jean Jacques Rousseau czy Immanuel Kant. Łączy ich nie tylko sława, ale także zamiłowanie do chodzenia. Nie można wątpić w słowa Augustyniaka, bowiem po każdym rozdziale znajdują się rzetelnie zestawione bibliografie dla szczególnie zainspirowanych tematem. Na końcu znajdziemy również pełen skorowidz wspomnianych w utworze osób, które odznaczyły się w pewien sposób swoim chodzeniem – jakkolwiek dziwnie to brzmi. Zgłębiając opracowywane fakty po drodze natkniemy się na zamieszczone mimochodem przez autora fascynujące ciekawostki i interesujące cytaty. Zaręczam, że po tej podróży wasz bagaż wiedzy będzie zdecydowanie pełniejszy i bogatszy, a chodzenie przez to wcale nie będzie trudniejsze! Wręcz przeciwnie maszerować będzie nam się lżej.

 

Dochodząc już do końca recenzji tej jakże nietuzinkowej książki muszę podkreślić jak wielką wartość ze sobą niesie. Szymon Augustyniak zdecydowanie zasługuje na uznanie za zebranie wszelkich najistotniejszych treści i wątków oraz powiązanie ich w jedynie niecałych wspomnianych trzystu stronach. Teraz jestem pewna, że o chodzeniu można by pisać całe księgi, ale wówczas kiedy byłby czas na wędrówki? ,,Mimochodem o chodzeniu” to pigułka wiedzy o wolności, nieskończonych możliwościach i pięknie wędrówek. Choć nie zawsze droga wiedzie z górki i jest gładka to sęk by wciąż nią podążać czerpiąc z niej jak najwięcej i jak najmocniej. Zatem nie ma na co czekać! W drogę!

Uleczkaa38

Chodzenie... - codzienna czynność, którą wykonujemy każdego dnia bez większego zastanowienia się nad tym, jak jest ona niezwykłą, skomplikowaną i piękną. Czynność, która może pochwalić się także swoją bogatą i niezwykłą historią, kulturą i tradycją. A o tym, jak bardzo temat tej jest intrygujący, przekona nas spotkanie z książką Szymona Augustyniaka pt. "Mimochodem o chodzeniu", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Editio.

 

Jako słowo się rzekło, pozycja ta skupia się na chodzeniu. Skupia, poprzez ukazanie tej czynności jako najważniejszego aspekty życiu człowieka, który chodził zawsze i zawsze chodzić zapewne będzie. To nie tylko informacje o korzyściach chodzenia dla naszego zdrowia, ale też i moc niezwykłych anegdot i wskazówek, która odnoszą się m.in. do historii obuwia, udziału chodzenia w dziejach wojska, religii, czy też polityki, a nawet i osiągnięć naukowych. To również próba zrozumienia fenomenu pieszych wędrówek oraz ukazanie wielkich postaci z historii świata, dla których chodzenie były wielkim hobby. Co by nie powiedzieć - jest bardzo ciekawie!

 

Niniejsze dzieło Szymona Augustyniaka należy do grona tych książek, o których nigdy byśmy zapewne nie pomyśleli, że kiedykolwiek powstaną, a już na pewno, że nas zaciekawią. Jak się jednak okazuje, pozycja ta powstała  i jej lektura okazuje się naprawdę intrygującą. Intrygującą za sprawą ogromu ciekawostek i anegdot, które nie tylko niosą sobą wiedzę i informację, ale też nie rzadko i nas znakomicie bawią. Humor i ciepłe emocje, to bowiem stały element tej lektury, która ma wszelkie atuty ku temu, by zaciekawić każdego czytelnika. Zaciekawić, jak i też sprawić, że od tej pory będziemy  zupełnie inaczej patrzeć na nasze codzienne chodzenie...

 

Lektura tej pozycji jest naprawdę ciekawą, co wiąże się przede wszystkim z intrygującym, jakże szerokim i często zaskakującym spojrzeniem na główny temat tej lektury. To, w jaki sposób autor ten opowiada o chodzeniu i wszystkim tym, co z nim związane, wywiera na nas naprawdę wielkie wrażenie. Do tego warto podkreślić tu także bardzo przyjemny, lekki i swobodny język książki, który sprawia, że spotkania z tym tytułem przybiera bardziej postać ciekawej pogadanki z dobrym znajomym, aniżeli naukową rozprawę. I właśnie dzięki temu lektura tej pozycji jest tak udaną.

 

Nie sposób nie docenić tu również samego wydania tej pozycji, na które to składa się twarda, piękna i klimatyczna okładka, doskonałej jakości papier, przejrzysty układ testów, czy też choćby moc znakomitych grafik. To wszystko łącznie sprawia, że nasze spotkanie z tą pozycją jest jeszcze przyjemniejszym. Co więcej, dzięki temu też książka ta może stać się chociażby świetnym prezentem dla naszych bliskich, których ciekawią intrygujące i niecodzienne tematy.

 

Dla kogo jest tak książka...? Myślę, że absolutnie dla każdego czytelnika, gdyż każdy znajdzie w niej coś naprawdę intrygującego i porywającego. Dla mnie tym czymś była opowieść o butach, która nie tylko wielce mnie zaskoczyła, ale też i zapewniła moc świetnej zabawny i przedniej rozrywki. Podobnie jak i chociażby narracja o wielkich ludziach z historii, dla których to chodzenie stało się czymś znaczne ważniejszych, aniżeli tylko ulubionym hobby. Dlatego też polecam z jak największym przekonaniem sięgnięcie po dzieło Szymona Augustyniaka, gdyż ma nam ono sobą do zaoferowania naprawdę wiele. Polecam - naprawdę warto!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial