Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Renezja

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Renezja | Autor: Renata Grześkowiak

Wybierz opinię:

Ruda Recenzuje

Sięgając po “Renezję” nie miałam konkretnych oczekiwań. Nie zastanawiałam się przesadnie, co mogłabym otrzymać w zamian za lekturę słów poetki i jakie uczucia powinny mi towarzyszyć, kiedy już te wiersze poznam. Bo ja na poezji się nie znam. Choć kocham słowo i wiem, ile uczuć może się w nim ukryć, to jednak taka forma przekazu zawsze stanowi dla mnie pewną niespodziankę. To, co zadziwia mnie w poezji najbardziej, to fakt, jak wiele może się zmieścić w niewielkiej liczbie wyrazów i wcale nie większej liczbie kartek- wspomnień, refleksji, uczuć. Miłości. Tęsknoty. Żalu.

 

Grześkowiak nasyciła swe utwory tymi wszystkimi elementami, sprawiając, że przed naszymi oczami przewija się cała gama emocji, kolorów i westchnień. Jej wiersze są niezwykle różnorodne, barwne, przypominające zadziwiające połączenie różnych pór roku. Jedne zachęcają do działania, mienią się wesołymi kolorami, stanowią inspirację. W innych doszukać się można melancholii, smutku, jakiejś tęsknoty- z tymi najchętniej zagrzebałabym się pod ciepłym kocem. Nic się nie powtarza, każdy utwór dostarcza indywidualnych odczuć i wrażeń.

 

Grześkowiak pisze mądrze i pięknie. Po swojemu, raz po raz, trafiając w czytelnicze serce. Jestem pewna, że każdy znajdzie w tym zbiorze coś dla siebie, podobnie, jak z pewnością mogę powiedzieć, że nie wszystko będzie w nim dla każdego. Mam wrażenie, że musimy znaleźć fragmenty, które do nas pasują, odnaleźć w nich siebie i poczuć, choć część tego, co poczuła autorka w czasie tworzenia.

 

W tych wierszach Grześkowiak przekazuje to, co każdy z nas czuje, tylko o czym, nie zawsze potrafi, czy chce powiedzieć. Czasami w słowa niepozorne, czasem żartobliwe czy błahe autorka ubiera myśli, jakie nam towarzyszą, ale zbyt często pozostają niewypowiedziane. I uczucia, dla których nie znalazło się miejsce. Pewne tęsknoty, które z czasem tęsknotami być przestały. Miłości chciane i niechciane.
Być może trzeba nieco dojrzeć, by w tych wierszach się przejrzeć, by coś dostrzec i coś zrozumieć. Gdy tego jednak nam zabraknie, możemy zwyczajnie cieszyć się tymi słowami. Pięknymi, mądrymi, natchnionymi emocjami.

 

Największe wrażenie zrobił na mnie pierwszy wiersz „Gdy mnie- tobie zabraknie”. Bardzo dojrzały, poruszający, skłaniający do refleksji, przywołujący myśli, które chcielibyśmy zachować dla siebie i słowa, które niekoniecznie paść powinny. Poważny, melancholijny i w moim odczuciu bardzo smutny. Czytałam go wielokrotnie, ciesząc się nim i nie mogąc doszukać w pozostałych podobnych emocji. On jeden wystarczył mi za cały tomik.

 

Intrygujące uzupełnienie dla wierszy Grześkowiak stanowią obrazy Marka Haładudy. Równie barwne, zastanawiające, nieobce.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial