Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Neurologia Zachcianek

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Judson Brewer
  • Tytuł Oryginału: The Craving Mind: From Cigarettes To Smartphones To Love – Why We Get Hooked And How We Can Break Bad Habits
  • Gatunek: PoradnikiSamodoskonalenieRozwój OsobistyZdrowie
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Anna Jurga
  • Liczba Stron: 280
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x205 mm
  • ISBN: 9788365846648
  • Wydawca: Vital
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Białystok
  • Ocena:

    4/6

    3/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Neurologia Zachcianek | Autor: Judson Brewer

Wybierz opinię:

Sagittarius

Ludzki organizm to wciąż zagadka. Naukowcy cały czas przeprowadzają badania, aby zgłębiać tajemnice funkcjonowania człowieka. Dlaczego coś się dzieje i jaki ma skutek? Jak rozwiązać problemy, które są w życiu uciążliwe. Jednym z nich są zachcianki i uzależnienia. Wielu ludzi bierze używki. Nie potrafią powstrzymać się przed kolejną dawką. Często jesteśmy świadomi, że efekt jest dla nas niekorzystny, ale mimo to nie potrafimy porzucić naszego uzależnienia. Powracamy do niego bezradnie za każdym razem, choć płacimy za nie zdrowiem psychicznym, fizycznym oraz oczywiście zarobionymi pieniędzmi. Trzeba dać sobie pomóc.

 

Najlepiej z tym zadaniem poradzą sobie oczywiście specjaliści. Jednym z nich jest naukowiec, psycholog i lekarz – dr Judson Brewer. Mężczyzna z wieloletnim doświadczeniem jest obecnie jedną z najbardziej znaczących osób w dziedzinie psychologii konkretnie zachcianek. Swoją wiedzę opiera na praktykowanej od dwudziestu lat medytacji, przeprowadzanych badaniach czy prehistorycznych mądrościach pochodzących między innymi samego Buddy. Doktor postanowił spisać swoje postulaty i wydać w formie książki, którą właśnie trzymam w dłoni. ,,Neurogologia Zachcianek” to coś, co pomoże nam zrozumieć system ludzkiego mózgu, przez który wpadamy w pętlę uzależnień. Zaskoczy Was głębia i złożoność zwykłej i niepozornej zachcianki.

 

Bo czymże jest ten jeden papieros. Dodatkowe ciastko na pocieszenie. Pozornie prosta sprawa , która na dłuższą metę może doprowadzić do katastrofy. Jeden papieros zmieni się w dwa, cztery, dziesięć dziennie. Ciasteczko pocieszenia w opakowanie na gorszą chwilę. Wszystko to kieruje nas w złą stronę i im dłużej nią podążamy, tym gorsze może mieć skutki i ciężej będzie się z niej wycofać. Brewer poprzez badania dostrzegł zachodzący od dawien dawna, pierwotny cykl: bodziec – zachowanie – nagroda, który stanowi bazę całej książki. W zrozumiały sposób tłumaczy jak wytwarzają się nasze zachcianki i jak odbiera je nasz mózg. Zaskakujące są aspekty dotyczące tego od czego możemy być uzależnieni. Bowiem doktor porusza nie tylko klasyczne przykłady uzależnienia od papierosów, alkoholu czy rozpowszechniającemu się infoholizmu. Zaskoczy Was i myślę, że także zaintryguje fakt, iż wielu z nas może być uzależniona od siebie samych lub myślenia. Czytając tego typu nagłówek z początku uśmiech błąkał się po mojej twarzy. Jednak po skończonym rozdziale nie było mi tak do śmiechu. Okazuje się, że systemy na jakich działa nasz mózg są wykorzystywane nawet w reklamach w celach czysto manipulacyjnych. Czytając tę książkę zyskujemy świadomość i otwieramy zarówno nasz umysł jak i oczy na to, co dzieje się dokoła nas.

 

Niemniej jednak równie ważne jest to, co dzieje się wewnątrz nas. Dlatego też doktor Brewer zawarł w książce liczne rozważania w temacie medytacji mającej na celu ćwiczenie świadomości i koncentracji. Zdaje sobie sprawę, że wątek nie należy do najprostszych i sam przedstawia swoje osobiste doświadczenia w stawianiu pierwszych kroków w próbach zrozumienia swojego wnętrza. Podaje opisy własnych przeżyć jako przykłady, na których opiera dalsze rozważania. Okazuje się, że niektóre podane sytuacje możemy odnaleźć nawet we własnym życiu, dzięki czemu zwrócimy na nie uwagę i być może zaczniemy stosować się do porad doktora, aby wrócić na właściwy tor.

 

Książka Brewera to poza zbiorem cennych informacji prowadzących do zrozumienia i wspomagania ludzi w pokonaniu nałogów, to także źródło inspiracji obudowane cytatami i intrygującymi badaniami dotyczącymi naszego mózgu. Zachęcam także do sprawdzenia strony internetowej doktora, na której można szerzej zapoznać się z jego aktualnymi działaniami. Myślę, że książka z pewnością przyda się osobom pragnącym zwalczyć uzależnienie, ale dla tych zainteresowanych funkcjonowaniem mózgu będzie to równie zajmująca pozycja.

Literanka

Zachcianki burzą spokojny sen chyba każdej kobiety, a często dotyczą również mężczyzn. Przynajmniej te, które rozumiem jako drobne, codzienne grzeszki żywieniowe czy nawykowe, które skumulowane nie przyczyniają się do naszego dobrostanu. Co innego, kiedy zachcianki przejmują kontrolę nad ludzkim życiem, wtedy najczęściej prowadzą do katastrofy – mówię tu o różnych uzależnieniach, tak bardzo szkodliwych dla zdrowia lub stosunków międzyludzkich. Stąd wniosek, że warto znać sposoby na radzenie sobie ze złymi przyzwyczajeniami, a z drugiej strony również budować te dobre. Z tą myślą sięgnęłam po książkę dra Judsona Brewera „Neurologia zachcianek. Dlaczego dajemy złapać się w pułapki i jak z przyjemnością zerwać z nałogami”. Temat nie jest mi obcy, bo wcześniej miałam okazję poznać poglądy Charlesa Duhiga wyłożone w książce „Siła nawyku” i już wtedy zadziwiona byłam tym, jak bardzo dziwnymi organizmami jesteśmy, jak nasz mózg rządzi naszym ciałem za pomocą kilku substancji chemicznych.

 

Obie książki są bardzo podobne w treści, jednak „Siła nawyku” bardziej przypadła mi do gustu, może dlatego, że była moim pierwszym spotkaniem z tą tematyką, a „Neurologia zachcianek” w moim odczuciu jest już wtórna, zabrakło w niej tego powiewu świeżości. Z książki dowiadujemy się, że naszymi pragnieniami rządzi jedna substancja – dopamina, która poza tym, że jest neuroprzekaźnikiem wpływającym na ciśnienie krwi i regulację napięcia mięśniowego, może również odpowiadać za nasze emocje. Okazuje się, że wiele substancji psychoaktywnych, jak nikotyna, alkohol, amfetamina, zwiększają wydzielanie dopaminy, przez co wpływają na odczuwanie przez nas przyjemności. Mechanizm powstawania nałogów i przyzwyczajeń opiera się właśnie na tej zależności – dostarczamy organizmowi substancji, która sprawia nam przyjemność, potem włącza się odruch warunkowy – uczymy się, że dana substancja (czy też zachowanie – bo dotyczy to również hazardu, sprawdzania maili czy polubień na facebooku), wywołuje przyjemne odczucia i powtarzamy ją coraz częściej. W ten sposób uzależniamy się – od nikotyny, alkoholu, narkotyków, hazardu, techniki, ale też od myślenia, miłości, własnych przekonań, które okazują się trudne do wyrugowania.

 

Radzenie sobie z nałogami autor sprowadza do jednego, uniwersalnego sposobu – uważności. Okazuje się, że świadome przeżywania każdej chwili, każdego podejmowanego działania, jest najskuteczniejszym sposobem pozbycia się niechcianych, niekorzystnych zachowań, bo dzięki temu może się okazać, że tak naprawdę nie są one nam aż tak bardzo potrzebne do życia. Walka z nałogiem polega na przerwaniu łańcucha bodziec – działanie – nagroda, zamierzonym analizowaniem każdego kroku. Pomocna w tej sytuacji okazuje się medytacja, która kieruje naszą uwagę na tu i teraz, pozwala oderwać się całkowicie od otoczenia, pozostać w bliskim kontakcie ze sobą, swoimi potrzebami, a przede wszystkim umysłem, co pozwala skuteczniej panować nad mechanizmami jego działania.

 

Po „Neurologii zachcianek” oczekiwałam ciekawej, wciągającej lektury dotyczącej tego, co dzieje się w naszym mózgu, kiedy ulegamy nałogom oraz konkretnych sposobów radzenia sobie z tymi problemami, jak i technik pomagających wykształcić dobre przyzwyczajenia. Jestem jednak zawiedziona, bo niby książka to oferuje, ale w niezbyt przyjaznej formie. Według mnie jest przegadana, za dużo w niej dziennika z życia autora, opowiastek o jego własnych doświadczeniach, a za mało relacji z rzetelnych badań naukowych, które popierałyby stawiane tezy. Nie należy do książek łatwych i przyjemnych, a szkoda, bo temat jest interesujący i potrzebny. Szkodzimy sobie sami tak wieloma nałogami, a zerwanie z nimi okazuje się nie tylko możliwe, ale stosunkowo łatwe. Podsumowując, książka jest ważna i dostarcza tego, co obiecuje redakcja, jednak znam lepsze źródła tej wiedzy.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial