Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

#Girlstalk Dziewczyny, Rozmowy, Życie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

#Girlstalk Dziewczyny, Rozmowy, Życie | Autor: Karolina Cwalina StępniakPaulina Klepacz

Wybierz opinię:

Sylfana

Książka o tytule zaczynającym się tzw. „hasztagiem” - #girlstalk, to książka bardzo współczesna, która poprzez media społecznościowe powinna dotrzeć do wszystkich młodszych i starszych ludzi, którzy borykają się z przeróżnymi życiowymi problemami. Praktycznie są to rozmowy kobiet, dziewczyn, matek, partnerek, żon, aktywistek czynnych zawodowo, które dzielą się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami, które na przestrzeni lat udało im się nabyć. Mimo tego niesprawiedliwie byłoby te zebrane dialogi nazwać literaturą czysto kobiecą i tylko dla kobiet, gdyż mężczyźni w tych tekstowych relacjach mają swój głos. Oczywiście priorytetem są tutaj kobiety, które na przestrzeni ostatnich lat musiały bardzo zmodyfikować swój sposób myślenia, stać się wielofunkcyjne, a przy tym nie zatracić sprzed oczu własnej osoby – i o tym właśnie jest ta książka – jak w gąszczu tylu sprzecznych, różnych informacji odnaleźć tę, która będzie dla nas pożyteczną wskazówką na życie, pomoże dokonać wyboru, rozwikła codzienne dylematy.

 

Każda z tych rozmów jest inna. Jedne były dla mnie praktycznie „oczywistymi oczywistościami”, inne tchnęły we mnie nowy kierunek myślenia, otworzyły mój umysł i pozwoliły w końcu wykrzesać najważniejszą tezę – w jakąkolwiek rolę będziemy musieli się wpisać zawsze pamiętajmy, że nasza jednostkowość i indywidualność musi być priorytetem: czy to w pracy, czy w związku, czy innych relacjach międzyludzkich. Cieszy fakt, że autorki do dialogu zaprosiły kobiety z różnych zakątków naszej rzeczywistości. Znalazło się tu miejsce dla głosu młodego pokolenia, ale także dla kobiet doświadczonych i starszych, które też bardzo świadomie modyfikują swój osobisty świat, wdrażając się czynnie w epokę XXI wieku. Poznajemy różne podejścia do roli matki. Bardzo zainteresowały mnie dwie tożsame, aczkolwiek po dogłębnej analizie, różnorodne relacje dwóch młodych kobiet, które w niedawnym czasie doczekały się potomstwa. Jedna z nich to kobieta czynna zawodowo, godząca bardzo aktywne życie z macierzyństwem. Jednym słowem ujmując, ma ogromnie dużo na głowie, ale jakoś potrafi sobie wszystko poukładać i podporządkować. Druga, aktualnie przebywa w domu na zasiłku i jest trochę swoją sytuacją przytłoczona. Wspomina początki, mówiąc, że sama nie wiedziała, jak ma się w niektórych sytuacjach zachowywać i wiele rzeczy i umiejętności nabywała metodą „prób i błędów”. Pojawia się zatem to samo zagadnienie, ale jest ono w każdym z opisywanych przykładów inaczej realizowane. I nie chodzi tutaj o to, że jedna z tych kobiet lepiej radzi sobie od tej drugiej, tylko o fakt, że każdy z nas na określoną sprawę może patrzeć z różnych perspektyw i mamy po prostu do tego prawo. Samo pojęcie macierzyństwa niesie ze sobą bardzo wiele różnych emocji i uczuć, nie jest zawsze jednoznaczne, a jego definicja na przestrzeni lat jest wielokrotnie zmieniana i formowana. Na to właśnie chcą uczulić autorki tej niezwykłej książki – na różnorodność będącą cechą charakterystyczną każdej określonej jednostki.
Oprócz tematu macierzyństwa i dzieci pojawiają się także inne, równie ważne zagadnienia, które zawsze nam gdzieś w życiu towarzyszą – jest to oczywiście praca i realizowanie siebie, choroba, związki, zdrady, seks. Tematów jest właściwie mnóstwo i można czerpać garściami i korzystać z tej wiedzy życiowej.

 

#girlstalk to książka w pewien sposób przełomowa, jej wartość wzrasta z każdym czytelnikiem, jej treść staje się żywa z każdą jej lekturą. Ona ma pływać z rąk do rąk, dawać siłę i determinację do szukania swojego „ja” w świecie pełnym złudzeń i krzywych zwierciadeł. Obowiązkowa pozycja dla kobiet i nie tylko dla nich.

Pani M

"Książka dla starych i młodych, aktywnych i biernych, tolerancyjnych i tych mniej elastycznych, akceptujących siebie oraz tych, którzy potrzebują uwierzyć, że
SEXY ZACZYNA SIĘ W GŁOWIE.
NIE TYLKO DLA DZIEWCZYN.
Poruszamy wcale nie TRUDNE tematy, tylko normalne, codzienne i takie, na które trzeba się otworzyć i zacząć na nie rozmawiać.

 

Dlaczego?
Bo ludzie nie rozmawiają ze sobą tyle co kiedyś, nie zadają pytań, uciekają często od konsekwencji, które są wynikiem naszych działań. Obecnie komunikacja międzyludzka zdecydowanie szwankuje.
Pytamy więc za Was, niezależnie od tego, kim i skąd jesteście. Mamy nadzieję, że te szczere wywiady dodadzą Wam siły do tego, abyście mogli zgłębiać wiedzę o sobie, swoich potrzebach i będą impulsem, by iść do przodu, by zgodnie z planem realizować swoje marzenia!"

 

Będę szczera, nie miałam w stosunku do tej publikacji kompletnie żadnych oczekiwań. Sięgnęłam po nią z czystej ciekawości. I muszę powiedzieć, że książka nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Przytoczyłam słowa wydawcy, mówiące o tym, że to lektura dla starych i młodych i nie umiem się z tym zgodzić. Jakieś 13 lat temu ta książka może i by mi przypadła do gustu, ale na moim obecnym etapie życia to było dla mnie zwykłe czytadło, o którym za parę dni zapomnę.

 

Przeprowadzone tutaj wywiady nie wywrócą do góry nogami niczyjego światopoglądu. Nie sprawią, że nagle zaczniecie inaczej patrzeć na życie. Przynajmniej w moim przypadku ta książka niczego nie zmieniła. Nie dowiedziałam się także niczego, o czym bym wcześniej nie wiedziała. Wywiady na temat rozwodu czy macierzyństwa były dla mnie takie sobie. Wiadomo, że pojawienie się dziecka wiele zmienia i nie trzeba tego nikomu tłumaczyć. Ani żadnym odkryciem nie jest też to, że czasem rozwód jest jedynym rozwiązaniem, bo nie można tkwić w związku bez przyszłości. Jedyne, co zaliczam na plus, to rozmowa na temat badań kobiet pod kątem raka. O tym trzeba mówić głośno, bo tłumaczenie sobie, że jest się za młodym na chorowanie, to pic na wodę. Rak nie pyta o metrykę, lecz w porę zdiagnozowany może być wyleczony. Unikanie badań piersi czy cytologii nie przyniesie niczego dobrego, bo w końcu może być za późno. A życie i zdrowie ma się jedno.

 

Nie jestem zachwycona tą publikacją i szybko o niej zapomnę. Czy jest zła? Tego bym nie powiedziała, bo czytało się ją mimo wszystko błyskawicznie. Sporo tutaj zapychaczy, a i czcionka jest dość spora. Gdyby to wszystko usunąć, książka nie miałaby tylu stron. I gdyby zastosowano inny układ tekstu. Ten bardziej przypomina mi poezję niż prozę.

 

To zdecydowanie nie była książka dla mnie. Mam na swoim koncie za dużo tego typu publikacji, by tak krótkie wywiady na "burzliwe tematy" robiły na mnie wrażenie. Widziałam sporo pozytywnych opinii na temat tej publikacji i nie mam zamiaru ich negować czy mówić, że ich autorki się nie znają na rzeczy. Wręcz przeciwnie, cieszy mnie to, że znalazły tutaj dla siebie coś ciekawego. Mnie ta publikacja nie podeszła, ale nie chcę nikomu odradzać sięgania po nią. Jeśli nie czytaliście zbyt wielu książek na tematy związane z miłością, rodziną, seksem czy zakładaniem własnego biznesu, być może więcej wyciągniecie z tej lektury niż ja i na dłużej ją zapamiętacie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial