Aberrations Bestia Się Budzi | Autor: Joseph Delaney

Hmm... - a gdyby tak ktoś zaproponował wam czytelniczy powrót do fantastycznego świata literackiego cyklu "Korniki Wardstone", to co byście na to odpowiedzieli...? Jeśli chodzi o moją skromną osobę, to nie tylko nie miałabym nic przeciwko temu, ale też przyjęłabym taką propozycję z wielką radością i nie mniejszą ekscytacją! Ponieważ nie znam waszego zdania, pozwolę zatem odnieść się do moich własnych odczuć w tej kwestii, dzieląc tym samym wrażeniami z lektury książki Josepha Delaney'a pt. "Aberrations. Bestia się budzi", której to właśnie strony raz jeszcze przeniosły mnie do magicznego świata "Kronik Wardstone"...

Głównym bohaterem tej opowieści jest młody chłopiec - Sprytek. To właśnie u jego boku przyjdzie nam zmierzyć się z tajemniczą i przerażającą plamą mroku - tzw. "Szolem", która to od niepamiętnych czasów przybywa w najmniej spodziewanym momencie, by zbierać swoje śmiertelne żniwo wśród mieszkańców irlandzkiego wybrzeża. Ci, co zmarli - mieli szczęście, gdyż niekiedy "szol" nie zabija swojej ofiary, ale przemienia ją w krwiożerczego potwora... Taka jest  codzienność chłopca, która to jednak ulega zmianie za sprawą decyzji jego ojca o przeznaczeniu chłopca do służb u boku bramomantów - specjalistów, badających wnętrza i naturę "szolów". Od tej chwili też życie chłopca przybierze nie tylko postać nieustającej walki o przetrwanie, ale też narażania się na wielokrotnie większe niebezpieczeństwo...

Najnowsze dzieło Josepha Delaney'a , oferuje nam sobą porcję znakomitej literatury fantasy dla młodzieży, która to przybiera tu jednak postać bardzo mrocznej i niejednokrotnie przerażającej historii. I tak oto za sprawą tej lektury przeniesiemy się raz do fantastycznego świata średniowiecza, magii i potworów, jakie w nim egzystują. Poznamy nietuzinkowych bohaterów, z których część będzie budzić nasze ciepłe odczucia, inni zaś niechęć i zgorszenie. Przeżyjemy moc barwnych przygód, których napięcie i groza, pobudzą nasze serce do zwiększonych obrotów. Wreszcie - uświadczymy to całej gamy pięknych i silnych emocji, wobec których to nie można przejść obojętnie...

Fabuła "Aberrations...", przybiera tu postać intrygującej, pasjonującej i niezwykle inteligentnej narracji wszechwiedzącego obserwatora, który to dzieli się z nami relacją o barwnych losach Sprytka. Relację, którą poprzedza przystępne wprowadzenie nas w realia tego świata, jego prawa i codzienność, stanowiące preludium przed  przejściem do wielkiej i tak naprawdę niekończącej się przygody. Przygody, która to obejmuje szkolenie, pracę i kontakt chłopca z "szolem" oraz jego ofiarami w postaci potwornych abberacji, jak i też wcale nie łatwiejsze relacje z ludźmi - głównie bramomantami, którzy traktują go gorzej, od zwierzęcia... I jest tu ciekawie, często bardzo zaskakująco, czasami zabawnie, jak i też niezwykle klimatycznie, zaś całość puentuje spektakularny i obiecujący sobą ciąg dalszy, finał!

Sercem tej książki jest bez wątpienia jej główny bohater - Sprytek. Jak wskazuje samo jego imię, cechuje go wielki spryt, inteligencja i umiejętność odnajdywania się w każdej - choćby i najtrudniejszej, sytuacji. Ponadto to bardzo wrażliwy, pogodny i dobry z natury dzieciak, który nie miał szczęścia urodzić się w dostatnim i kochającym domu. Myślę, że każdy młody czytelnik będzie zachwycony tą postacią, z miejsca go polubi, jak i też bardzo szybko odnajdzie w nim swojego przyjaciela. I ten aspekt wydaje się szczególnie ważny w przypadku literatury dla dzieci i młodzieży, którzy w bohaterach szukają nie tylko ciekawych postaci, ale też i w jakimś stopniu idoli, a w tym przypadku tak właśnie się dzieje...

Pięknie jawi się tu również miejsce akcji tej opowieści - irlandzkie wybrzeże, a dokładniej rzecz ujmując hrabstwo Lancashire. To nie tylko piękne, malownicze i sugestywne opisy krajobrazów, ale też niezwykły klimat średniowiecznego życia mieszkańców tej krainy, których to egzystencja przybiera tu bardzo smutną i przerażającą formę. To świat mroku, ukrywania się przed "szolem" i jego skutkami, jak i również walki o każdy kolejny dzień. I właśnie ta niepowtarzalna aura strachu, osaczenia i niepewności wydaje się wywierać tu na nas największe wrażenie. Oczywiście, to także rzeczywistość magii i rozmaitych potworów, którą to przedstawiano w tak szczegółowy i rzetelny sposób, iż naprawdę jesteśmy w stanie w nią uwierzyć...

Spotkanie z powieścią "Aberrations. Bestia się budzi", to wspaniała, elektryzująca i niezapomniana czytelnicza przygoda spod znaku fantasy i grozy. Przygoda, oferująca nam sobą moc akcji, adrenaliny i pięknych emocji, które odnoszą się także i do tak ważnych kwestii, jak przyjaźń i miłość. Nade wszystko jednak lektura ta oferuje nam cudowną czytelniczą zabawę, która porywa nas od pierwszej strony i nie opuszcza aż do samego końca. Nie pozostaje mi zatem nic innego, aniżeli zachęcić wszystkich do sięgnięcia po tę książkę, tym bardziej iż stanowi ona sobą pierwsza część całego cyklu, który z pewnością wpisze się na trwałe w historię tego literackiego gatunki. Polecam - naprawdę warto!