Kobietologia Kompletny Przewodnik Po Życiu Intymnym Kobiety | Autor: Sherry A. Ross

Kobietologia autorstwa dr Sherry A. Ross to książka napisana z pasją. Traktuje ona o fizjonomii kobiecej i o kobietach jako istotach pełnych piękna w każdy możliwy do pojmowania sposób. Autorka, która jest ginekologiem – położnikiem doskonale wie o czym mówi, a w swoich rozważaniach przytacza sytuacje z życia wzięte, bazuje na swoich doświadczeniach i posiłkuje się historiami swoich pacjentek. Jest to właściwie książka mająca wielu autorów, a właściwie autorek, gdyż większa część tekstu jest poświęcona tematyce kobiety różnorodnej – opisane są wszystkie jej oblicza, potrzeby, problemy i wątpliwości. Główna autorka jednak prowadzi wszystkie przytoczone rozważania na właściwie tory, tłumaczy różnego rodzaju przypadłości, i co najważniejsze – mówi o wszystkim wprost. Nie boi się słów na wskroś kobiecych i odwołujących się do naszej natury – słowa wagina, cipka, pochwa pojawiają się u niej cały czas, czy to w kontekście zdrowotnym, czy też emocjonalnym, a także erotycznym.

Już po kilku stronach przeczytanego tekstu można odnieść niemylne wrażenie, że twórczyni tego kompendium wiedzy o wnętrzu kobiecym doskonale wie o czym mówi. Jest to kobieta świadoma z mocnym bagażem wiedzy i myślę, że doskonale spełniła swoje zadanie, a mianowicie, ważne zadanie uświadamiania kobiet, że to, co wstydliwie, i po cichu nazywane waginą, jest jednym z najważniejszych naszych narządów i należy o niego dbać i dopieszczać go na wszystkie możliwe sposoby.

Prowadzona w tym poradniku narracja jest po prostu znakomita. Dawno nie czytałam poradnika emocjonalno – zdrowotnego o tak ciekawie prowadzonym piórze. Muszę podkreślić fakt, że czytałam Kobietologię z zapartym tchem, tak jakbym delektowała się ulubionym kryminałem. Wcześniej było to dla mnie nie do pomyślenia, że mogę swój ulubiony gatunek książkowy porównywać z tekstem poradnikowym… a jednak – życie, jak i książki potrafią zaskakiwać.

Bardzo podoba mi się podział wprowadzony w ten tekst. Hasłem głównym jest tutaj wagina, której każdorazowe oblicze jest przedstawione w osobnym rozdziale. Mamy przykładowo, „elegancką W”, „wstydliwą W”, „dojrzałą W”, smaczną „W”. Innymi słowy autorka podzieliła tematykę sugerując się problemami różnych kobiet, w różnym wieku, z różnymi dolegliwościami, czy to na tle fizjologicznym, czy duchowym. Dlaczego duchowym? Gdyż emocjonalna strona kobiecości bardzo fascynuje dr Sherry, która twierdzi, że emocjonalność płci żeńskiej wynika z naszego wnętrza, dokładniej z wnętrza waginalnego. Jest to obiektywna prawda i nieraz nasz stosunek do „W” przekłada się na nasz stosunek do całego ciała, naszej emocjonalności, umysłowości itd. Pewna siebie wagina to pewna siebie, pełnowartościowa kobieta. Te dwa pojęcia zawsze będą nieodłączne i nie sposób je od siebie oddzielić.

Autorka nie boi się trudnych tematów. Mówi o chorobach wenerycznych, masturbacji, zbliżeniu kobiety i mężczyzny. I mówi to wszystko językiem bezpośrednim, ale ładnym i nie grubiańskim, czy wulgarnym. Ta kobieta za pośrednictwem tekstu pisanego przekazuje tyle emocji i pozytywnej energii, że chyba sama spotykając ją na żywo serdecznie bym ją uściskała i dziękowała za tę książkę. Myślę, że to zdanie będzie odpowiednią zachętą dla wszystkich kobiet, które nie są jeszcze do końca przekonane do tego poradnika.

Można się zastanawiać, po co czytać tego rodzaju książki. Przecież każda z nas doskonale wie, jak pielęgnować kobiecość i własne zdrowie, i żaden poradnik nie będzie wstanie wnieść niczego nowego w tę sferę. Też tak myślałam, dopóki nie zaczęłam oddawać się lekturze. Dowiedziałam się wielu przydatnych informacji, zrozumiałam, przynajmniej pokrótce, swoją naturę i naprawdę czuję się uświadomiona w wielu kwestiach. A po drugie dobrze jest zaznajomić się z historiami innych kobiet, porównać ich doświadczenia do swoich, mieć szersze spojrzenie na tę tematykę.
Serdecznie polecam! ‘Must have” dla wszystkich kobiet! Dosłownie – dla wszystkich!

Drogie panie, proszę o uwagę, bo mam dla was lekturę obowiązkową. Bez względu na to, ile macie lat, jaki jest wasz stan cywilny i czy macie dzieci. Czego dowiemy się z tej książki? Przede wszystkim przekonamy się o tym, jak mówić wprost o naszej przyjemności.

Jak zapewnia nas wydawca, po lekturze przekonamy się m.in.:
• jak poradzić sobie z bólem menstruacyjnym,
• jak zadbać o higienę miejsc intymnych,
• kiedy jest najlepszy czas na planowanie ciąży,
• gdzie znajduje się punkt G,
• jak czerpać przyjemność z seksu,
• czym są choroby przenoszone drogą płciową 
• jak radzić sobie z menopauzą,
• czym jest gen BRCA.

Przyznaję szczerze, że nie wiedziałam, czego mam się po tej książce spodziewać. Po „Monologach waginy” mój entuzjazm do tego typu literatury bardzo osłabł. Postanowiłam jednak zaryzykować, bo nie lubię z miejsca skreślać książek. I uwaga, będę śpiewać peany na cześć „Kobietologii”, bo po prostu się jej to należy. Nigdy nie czytałam książki poruszającej tematyki związanej z kobiecością, która byłaby napisana z taką pasją i w dość subtelny sposób, choć autorka porusza trudne tematy. Mówi głośno o rzeczach, o których wiele kobiet nie umie i wstydzi się rozmawiać. Mamy tutaj bowiem mowę o chorobach wenerycznych, masturbacji, zbliżeniach kobiet i mężczyzn, ale nie zabrakło również kwestii związanych z dziećmi.

Siłą tej publikacji są przywołane z życia przykłady. Bazując na nich, łatwiej było mi zrozumieć przekaz autorki. Ona sama otwarcie podchodzi do tematu, rozumie kobiety, nie ocenia ich i chce, by doceniły swoją wartość, a nie patrzyły na siebie wyłącznie przez pryzmat matek, których zadaniem jest sprowadzanie dzieci na świat, zapominając przy tym o sobie. W każdym razie ja mam takie wrażenia po przeczytaniu książki.

Cieszę się, że w trakcie czytania nie czułam się zażenowana tym, z czym mam do czynienia, a „Monologi waginy” dały mi w tej kwestii popalić. Tu było zupełnie inaczej. Z niecierpliwością przechodziłam do kolejnego rozdziału i byłam ciekawa tego, co autorka będzie chciała mi opowiedzieć. Naprawdę nie spodziewałam się tego, że publikacja wywrze na mnie tak ogromne wrażenie.

Wiele kobiet nie wie właściwie nic o tym, kim właściwie są i jak jest zbudowane ich ciało. Do czego jego poszczególne części służą. Wstydzą się swojej kobiecości, choć nie ma w niej niczego złego. Wręcz przeciwnie. Kobiety są wyjątkowe i powinny o tym zawsze pamiętać. Zabrzmiałam tutaj teraz jak coach z bożej łaski, ale nie umiem napisać rekomendacji dla tej publikacji w inny sposób.

Jak już wspomniałam na samym początku, to książka dla wszystkich kobiet i nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby starsze dziewczęta czytały fragmenty już w szkole. Na wychowaniu do życia w rodzinie. O ile coś takiego jeszcze istnieje. Każda kobieta znajdzie tu coś dla siebie. Autorka nie skupia się bowiem wyłącznie na ciele, ale dużą rolę w jej rozmyślaniach mają także uczucia kobiet. Moim zdaniem ta publikacja uzupełniła braki, jeśli chodzi o kompetentne podejście do kobiecości. O powiedzenia o niej w dosadny, ale nie wyuzdany sposób. Mnie ta książka zachwyciła, będę ją polecać i mam nadzieję, że wy również nie zawiedziecie się na niej.