Dorotbook
-
Pełna młodzieńczej miłości oraz brokatu! Taka właśnie jest pierwsza część cyklu: Glitter and Sparkle książka „Bling. Odrobina brokatu” autorstwa Shari L. Tapscott.
Nastoletnia i prawie dorosła Lauren ma jeden prosty plan na życie. Chce przede wszystkim skończyć szkołę i poświęcić się swojej największej pasji – rozwijaniu swojego bloga DIY. Dopełnieniem szczęścia będzie kochający mąż, dzieci oraz dwa słodkie pieski. Nie zapomnijmy, że w tym wszystkim najważniejszy jest brokat, a właściwie mnóstwo brokatu, który jest dosłownie wszędzie w pokoju i służącym za pracownię domku gościnnym. Brokat przez przypadek znajdzie się też i na kocie dziewczyny, ale to tylko mały wypadek przy pracy. Lauren, choć jeszcze nie wie, jaki kierunek chce studiować po ukończeniu szkoły, to na pewno wie, że w dorosłym życiu nie zabraknie w nim brokatu.
Pewnego dnia rozmyślania Lauren, w jaki sposób udekorować glinianą, białą i nudną figurkę sowy przerywa wołanie mamy na kolacje. Zamyślona dziewczyna schodzi na dół i kogo widzi? Najlepszego przyjaciela swojego brata z dzieciństwa Harrisona. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że chłopak był wrogiem Lauren. Z niegrzecznego chłopca, który nie raz i dwa dokuczał jej z bratem, przeistoczył się w bardzo przystojnego młodzieńca. Wizyta Harrisona nie jest przypadkowa, chce on dokończyć studia magisterskie w mieście Lauren oraz w wyniku wygranego konkursu dostał swoją pierwszą pracę. Okazuje się także, że zamieszka w domku gościnnym, w którym dziewczyna nagrywała przecież wideo na swojego bloga. Biedna dziewczyna musi się przenieść ze swoim studiem do garażu. Na początku Lauren decyduje się na intrygowanie intruza. Każde spotkanie z chłopakiem jest jednak pełne blasku, jakaś siła pcha dziewczynę w kierunku chłopaka. Jak to możliwe, że z „wrzoda na tyłku” wyrósł zabawny, przystojny i zdolny chłopak? Czy gdy przyjdzie czas wyprowadzki dziewczyna będzie w stanie rozstać się z Harrisonem? Czy tych dwoje może połączyć miłość?
„Odrobina brokatu” to książka skierowana przede wszystkim do nastolatek. Lauren, młoda dziewczyna mieszkająca z bardzo nadopiekuńczymi rodzicami, ma w sobie duszę artystki. Gra w przedstawieniach, uczęszcza na rozszerzone zajęcia plastyczne i tworzy swoje DIY. Niepodziewanie jej codzienność przerywa pojawienie się Harrisona. W pierwszych scenach widać wyraźnie irytację Lauren, bo przecież kiedyś ją „dręczył” a teraz na dodatek zajął jej pracownię. Jednak gdy się przyjrzymy bliżej relacji tych dwojga, zobaczymy wyraźną chemię oraz brokat. Warto też wspomnieć, że chłopak jest starszy tylko od niej o trzy lata. Ta mała różnica wieku stanowi jednak wielki problem i przekreśla możliwość bycia w związku. Koło dziewczyny wraz z pojawieniem się intruza w domku gościnnym nagle zaczyna się kręcić kolega ze szkoły, na którego widok dziewczynie miękły kolana. Czy jednak obecność przyjaciela brata sprawi, że Lauren zdecyduje się na związek z innym?
Bohaterkę książki można polubić od pierwszej strony i bez problemu da się z nią spędzić kilka godzin. Harrison zaś nie jest taki zły, jak przedstawiała go Lauren. Jest naprawdę uroczym, przyjacielskim i romantycznym chłopcem. Przyjemnie się czyta wszystkie sceny z udziałem tej dwójki bohaterów. Książka dla młodzieży jest dostosowana do odbiorcy, język jest lekki, rozdziały są w krótkie i choć nie ma tu zawrotnej akcji, to nie jesteśmy w stanie odłożyć książki. Dla starszych czytelników będzie idealną odskocznią od krwawych kryminałów i ciężkiego dnia w pracy. Można śmiało ją zabrać na urlop. Zabrakło mi jedynie rozwinięcia tematu DIY ;)
Lekka i przyjemna. Tak można podsumować książkę „Bling. Odrobina brokatu”. Choć to typowa książka dla młodzieży z takim schematem romansu w tle, z którym wiele razy się spotkaliśmy, to każdy z niej wyniesie coś dla siebie. A może w Waszym życiu brakuje odrobiny brokatu? Polecam 4,5/6.