Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dzikość Serca

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Barry Gifford
  • Tytuł Oryginału: Wild At Heart
  • Gatunek: Literatura Piękna
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Krzysztof Fordoński
  • Liczba Stron: 192
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130x200mm
  • ISBN: 9788376747101
  • Wydawca: Replika
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Zakrzewo
  • Ocena:

    4.5/6

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dzikość Serca | Autor: Barry Gifford

Wybierz opinię:

Michał Lipka

DZIKOŚĆ W SERCU

 

Żyjemy w czasach, kiedy liczy się szybkość przekazu i odbioru informacji. Nic więc dziwnego, że "Dzikość serca", jak wiele innych zekranizowanych dzieł, poznałem najpierw w formie filmu. Tym bardziej, że od lat nie było wznowienia tej powieści. Teraz jednak, dzięki staraniom wydawnictwa Replika, legendarne dzieło Barry'ego Gifforda powraca na polski rynek, a ja, choć nie jestem miłośnikiem obrazu nakręconego na jego podstawie, nie mogłem nie zapoznać się z pierwowzorem. I nie żałuję, bo to kawał świetnej, męskiej lektury, jakich brakuje w dzisiejszych czasach.

 

Każde pokolenie ma swoich Romeo i Julię, tak samo jak i każdy gatunek. Sailor i Lula stanowią ich odpowiednik w literaturze neo noir. Ona to głupiutkie i naiwne dziewczę, choć jej głowa nie do końca jest pusta, on to typowy twardziel. Kochają się, choć świat - a dokładniej matka Luli - jest przeciw nim. Kiedy Sailor wychodzi z więzienia, do którego trafił za zabicie mężczyzny (co prawda w obronie własnej, ale jednak), dziewczyna już na niego czeka - tak samo, jak kłopoty. Oboje wsiadają do samochodu i ruszają w podróż na południe kraju. Za nimi podąża jednak kochanek matki Luli, a zarazem prywatny detektyw. A to zaledwie początek problemów, z jakimi przyjdzie się zmierzyć zakochanej parze...

 

Kiedy lata temu po raz pierwszy obejrzałem "Dzikość serca", film w znacznym stopniu mnie rozczarował. Znając jego kultowy status, uwielbiając dzieła Lyncha i wszelką dziwność, chyba zbyt wiele po nim oczekiwałem, bo w ostatecznym rozrachunku dostałem rzecz co prawda oryginalną, ale mało lynchowską (jednak nie w tak dobrym stylu, jak "Prosta historia") i w swej dziwności wysiloną. Nie twierdzę, że nie lubię ani nie cenię filmu, byłoby to kłamstwo, ale coś mi w nim nie zagrało tak, jak należy - i to wcale nie chodzi o Nicolasa Cage'a, który aż tak tragiczny nie był. Czegoś brakowało, czegoś było za dużo. W książce Gifforda (swoją drogą współscenarzysty genialnej "Zagubionej autostrady" Lyncha) tego nie ma.

 

Co jest zatem? Klimat, brud i prostota typowe dla gatunku noir. Nie mamy tu jednak kryminału kojarzonego z tym gatunkiem, a romantyczną powieść drogi, wciśniętą w ramy dziwności, nie tak wyrazistej i baśniowejjednal, jak w filmie Lyncha. Powieść zresztą mocno różni się od niego, także zupełnie innym zakończeniem, bardziej pasującym do wymogów gatunkowych (i do bohatera twardziela). Poza tym postacie same w sobie też są stricte, jak z dzieł noir - piękna, delikatna i w pewnym stopniu głupiutka dziewczyna, facet w stylu macho, demoniczni wrogowie, kilka histerycznych person... Coś jak "Romeo i Julia" w wersji Buza Lurhmanna, tylko podkręcone jeszcze elementami z pulpowej literatury.

 

I w taki, jak ona sposób także wykonane. Styl jest prosty, lekki i można by rzecz surowy. Nie ma tu pięknych opisów, literackiego rozsmakowania, jest za to wiele rozmów, bo "Dzikość serca" to powieść przegadana, ale przegadana w dobrym stylu, nawet jeśli Luli i Sailorowi zdarza się pleść głupoty czy gawędzić o niczym. Śmiało można więc rzec, że dzieło Gifforda to męska opowieść o miłości, trochę naiwna, trochę szorstka –miłości takiej, jaką mężczyzna chce pokazać, bo myśli, że wypada. Po taką lekturę facet sięgnie chętniej, niż po romans, bo i wstydzić nie musi się swej wrażliwej (czyt. słabszej) strony, i nie wygląda to jakoś dziwnie. Tu jedynie zmieniłbym okładkę, bo obecna kojarzy mi się z wakacyjnymi historyjkami dla nastolatków, ale to jedyna rzecz, jaką mogę zarzucić całości.

 

Tak więc polecam "Dzikość serca" gorąco każdemu, kto lubi dobre, nietypowe i świeże lektury. Mimo niemal trzech dekad jakie upłynęły od premiery, powieść wciąż robi duże wrażenie i dostarcza dobrej, emocjonującej rozrywki. Oczywiście nie tylko dla mężczyzn. Warto poznać losy Sailora i Luli (tym bardziej, że wiele rzeczy przeszło stąd do historii popkultury) i dać się wciągnąć w ten świat. A przy okazji mam nadzieję, że wydawca wznowi także kolejne tomy serii, bo marzy mi się doczytanie całości do końca.

Anna Wójcik

„Dzikość serca” to niewątpliwie jeden z najgłośniejszych filmów Davida Lyncha. Do stworzenia tego obrazu zainspirowała go książka Barry'ego Gifforda o tym samym tytule. Powieść, która bardzo szybko porwała serca ludzi na całym świecie.

 

Akcja rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych. Młody Sailor Ripley odbywał w więzieniu karę za zabicie człowieka (w obronie własnej). Gdy wychodzi warunkowo spotyka się ze swoją ukochaną Lulą. Razem postanawiają uciec przed jej zaborczą matką, aby ocalić swoją miłość. W pogoń za zakochanymi rusza prywatny detektyw wynajęty przez matkę Luli – Mariettę, będący jednocześnie jej kochankiem.

 

„Dzikość serca” to przepiękna powieść o sile miłości. Tym co zwraca tutaj największą uwagę czytelnika jest niewątpliwie cała paleta emocji przelewająca się między głównymi bohaterami. Od miłości, przez cierpienie, aż po nienawiść. Czytelnik współodczuwa te emocje stając się częścią czytanej historii. Jest to książka pełna wzlotów, uniesień i nieubłaganej rzeczywistości.

 

Kolejnym, ogromnym plusem powieści są świetnie skonstruowani bohaterowie. Książka ma ledwo ponad 100 stron, a mimo to odbiorca ma okazję przywiązać się do postaci, poznać je i przywiązać do nich. Podczas lektury można odnieść odczucie, że zna się ich na wylot. Możemy obserwować nie tylko ich zachowania, ale także wejść głęboko w ich umysł, poznać myśli i przewidywać ich kolejne reakcje i działania. Stają się nam bliscy.

 

Mimo, iż książka jest krótka, to zawiera w sobie cały ogrom treści. Z jednej strony obserwujemy rozwijającą się miłość Luli i Sailora, z drugiej obserwujemy skomplikowaną relację z matką dziewczyny. Jakby tego było mało jesteśmy świadkami zdrady i rozwijającego się romansu między detektywem, a Mariettą. Biorąc pod uwagę te wszystkie wątki – nie można inaczej – od książki po prostu nie można się oderwać. Z każdą kolejną stroną ma się ochotę na więcej i więcej. Zdecydowanie jest to pozycja na jeden wieczór.

 

Kolejnym atutem jest niezwykła dynamiczność powieści. Rozdziały są krótkie, a każdemu z nich towarzyszy jeden epizod z podróży Luli i Sailora. Dzięki temu akcja mknie do przodu z niewiarygodną szybkością, niczym biały kabriolet przez drogi stanowe. Uwagę czytelnika zwraca także niesamowity klimat powieści. Budują go takie drobne, ale znane nam wszystkim, szczegóły jak chociażby palenie papierosów po seksie czy droga samochodem przez poszczególne stany. Owe detale są mocno zapisane w kulturze amerykańskiej i to dzięki nim czujemy się niemal tak jak w tym przerysowanym nieco amerykańskim śnie – pełni nadziei i oczekiwania na to co się wydarzy. Myślący o przygodach jakie spotkamy po drodze i przyszłości jaka nas czeka.

 

Jedyną rzeczą, która mnie rozczarowała jest niewątpliwie zakończenie książki. Jest ono bardziej dynamiczne, a ciąg składających się na nie wydarzeń pojawia się jedno po drugim, co zdecydowanie różni się od tempa wydarzeń z wcześniejszych partii książki. Z jednej strony można to tłumaczyć budowaniem napięcia, jednak autor mknie przez zakończenie zbyt szybko – tak, jakby dopisywał je w ostatniej chwili. A szkoda, bo fabularnie wykonał kawał dobrej roboty.

 

Podsumowując, jest to zdecydowanie lektura, z którą koniecznie warto się zapoznać. Niewątpliwy klasyk literatury amerykańskiej. Doskonały sposób na miłe spędzenie wieczoru po ciężkim dniu, zrelaksowanie się oraz zastanowienie nad problemami poruszanymi w książce. Polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial