Drogi Do Szczęścia Rozmowy Z Siostrami Zakonnymi | Autor: Marzena Juraczko

SIOSTRY ZAKONNE - kim są te wyjątkowe, niezwykle silne i odważne kobiety, które poświeciły swoje życie Bogu i służbie Kościołowi...? Co zadecydowało o ich wyborze takiej życiowej drogi, jak wygląda ich codzienność i czy znalazły to, czego poszukują...? Odpowiedzi na te i wiele innych intrygujących pytań, pomoże uzyskać nam spotkanie z wyjątkową książką Marzeny Juraczko pt. "Drogi do szczęścia", która to ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Bernardinum.

Dzieło Pani Marzeny, oferuje nam sobą zestaw siedmiu interesujących wywiadów autorki, jakie ta przeprowadziła z siedmioma wyjątkowymi kobietami - siostrami zakonnymi. Siostrami, które dzieli wiek, pochodzenie, życiowe doświadczenie i rodzaj zgromadzenia..., zaś łączy miłość i poświęceniu Bogu. To rozmowy o powołaniu, wierze, umiejętności odnajdywania szczęścia i spełnienia w tym co robią, ale także i barwnych historiach o tym, jak wyglądała i wygląda ich codzienność, często wiążąca się chociażby z misjami w najodleglejszych zakątkach świata. To wreszcie piękna narracja o szczęściu, do którego to wiodą bardzo różne drogi...

Niniejsza książka czyni rzecz niezwykłą, wyjątkową i ze wszech miar fascynującą... - przedstawia siostry zakonne jako zwykłe osoby, które tak naprawdę są dokładnie takimi samymi ludźmi, jak my. Mają podobne marzenia, pragnienia, radości z dnia codziennego, ale też i nie różniące się od naszych troski, problemy i smutki, które znaczą naszą życiową drogę. Jedynym, co je wyróżnia to to, iż postanowiły one poświęcić swoje życie dla Boga i jego miłości, odnajdując przy tym szczęście, radość i spełnienie. I dla mnie właśnie ten aspekt niniejszej lektury jest najbardziej fascynujący, intrygujący i ciekawy, gdyż zmieniający tak naprawdę moje całe spojrzenie na to, kim jest siostra zakonna.

Rozmowa, czyli z jednej strony mądre, delikatne i trafne pytania Marzeny Juraczko, z drugiej zaś intrygujące, wypełnione ciepłem i pięknymi emocjami odpowiedzi sióstr zakonnych. I tak jak każda z tych siedmiu kobiet jest innym człowiekiem, tak i każda z tych rozmów przybiera tu odmienny charakter, będąc czasami bardziej lekką i "luźną" rozmową, czasami zaś - choćby z racji wieku rozmówczyni, stonowaną i spokojną dyskusją. Za każdym razem jednak jest ciekawie, co jest zasługą tak samych sióstr i tego, że mają one tak wiele nam tu do opowiedzenia, jak i niezwykle ważnej cechy autorki tej książki - umiejętności słuchania. To wszystko sprawia, iż rozmowy te mają bardzo ciepły, a momentami wręcz przyjacielski charakter...

Słów kilka muszę poświęcić głównym bohaterkom tej opowieści - siostrom zakonnym. To wspaniałe, odważne, często boleśnie doświadczone osoby, które nie jedno już przeżyły i widziały w swoim życiu. Siostra Tadeusza z zakonu Dominikanek od lat niesie pomoc na trudnej misji w Kamerunie, czerpiąc z tego siłę, satysfakcję i spełnienie. Siostra Agnieszka ze Zgromadzenia Sióstr Kapucynek Najświętszego Serca Jezusa, opowiada o poświęceniu Bogu i swej miłości do teatru, która może iść w parze z owym oddaniem. Z kolei siostra Jolanta ze Zgromadzenia Sacré Coeur, dzieli się swoją pasją i największym marzeniem, jakim jest budowa Centrum „Pasja życia” w Legionowie, a przy okazji opowiada o miłości do serialu "Bonanza":)  O zawodzie lekarza i pracy na terenie ośrodka dla niewidomych w Laskach opowiada z kolei siostra Ancilla, zaś siostra Klara z Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi w Warszawie, wyjaśnia nam czym jest dla niej modlitwa i jak wielką siłę z niej czerpie. Najmłodsza z bohaterek - siostra Edyta  ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek, dzieli się tu z nami relacją o szczęściu, wolności i miłości, jaką odnalazła za bramą klasztoru. I wreszcie siostra Anna Maria ze Zgromadzenia Sióstr Apostolinek, która odkrywa tu przed nami sekrety kobiecej duszy... To fascynujące, często zabawne i niezwykle mądre historie, których odkrywanie niesie nam wielką radość i przyjemność...

Książka ta stanowi sobą także piękną opowieść o wierze, Kościele i Bogu, a co za tym idzie szczęściu, jakie daje miłość do niego. Co ważne, nie jest to forma kazania, katechezy, czy też teologicznego wykładu, ale najzwyklejsza w świecie rozmowa. Rozmowa prostym językiem, nie unikająca trudnych pytań, a przy tym wypełniona wielką szczerością, która bije z tych słów. Myślę, że dyskusja ta zaintryguje nie tylko osoby wierzące, ale również i wszystkich tych czytelników, którzy wciąż się wahają... Jednocześnie, a może i przede wszystkim, książka ta opowiada po prostu o szczęśliwym, pięknym i spełnionym życiu, które z kolei przekłada się także na nasze dobre samopoczucie i pozytywny zastrzyk energii, jaki płynie z tychże rozmów...

"Drogi do szczęścia" Marzeny Juraczko, to książka mądra, fascynującą, piękna w swej emocjonalnej formie, jak i również zachwycająca nas swoim efektownym wydaniem. Nade wszystko jednak stanowi ona ciekawą lekturę, która może nas nauczyć czegoś bardzo ważnego, a mianowicie cennej umiejętności dostrzegania piękna, cudu i magi życia. I choćby z tego powodu zachęcam wszystkich do sięgnięcia po tę wyjątkową pozycję:)