Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Gua Sha Chiński Masaż Uzdrawiający

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Clive Witham
  • Tytuł Oryginału: Gua Sha: a complete self-treatment guide
  • Gatunek: Poradniki
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Piotr Lewiński
  • Liczba Stron: 192
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 140x200 mm
  • ISBN: 9788365846426
  • Wydawca: Vital
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Białystok
  • Ocena:

    3/6

    3/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Gua Sha Chiński Masaż Uzdrawiający | Autor: Clive Witham

Wybierz opinię:

Sylfana

Gua sha. Chiński Masaż uzdrawiający Clive’a Withama to kolejna książka wydawnictwa Vital, która zajmuje się alternatywnymi metodami pomagającymi przywrócić lub zyskać zdrowie. Ta konkretna książka, jak sam tytuł wskazuje, zalicza się do wydań propagujących uzupełniające techniki walki z określonymi dolegliwościami, jednak działania w niej opisane z pewnością nie zaliczają się do klasycznej medycyny, której możemy doświadczać codziennie. W tym konkretnym przypadku chodzi o pewną koncepcję chińskiego masażu, który na pierwszy rzut oka wydaje się dosyć kontrowersyjny i ekstremalny. W poradniku załączone są zdjęcia dość boleśnie wyglądających skutków, które, podobno, tylko wizualnie dają takie wrażenie, naprawdę jednak sam wspomniany masaż nie jest dla „użytkowników” ani krzywdzący, ani bolesny.

 

Zanim zaczęłam na dobre czytać tekst tego szczegółowego instruktarzu, przejrzałam zamieszczone zdjęcia i grafiki. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to fotografia pleców chłopca, który został poddawany temu specyficznemu masażowi. Przedstawiona część ciała wyglądała na mocno okaleczoną, jednak jak twierdzi sam autor, to właśnie powinno tak wyglądać i faktycznie plecy nie są w żaden sposób naruszone. Powiem szczerze, że widok skutków tego masażu był dla mnie mocno wstrząsający i postanowiłam nie próbować wdrażać w życie wskazówek akupunkturzysty i skupić się jedynie na teoretycznej stronie całego poradnika.

 

Instruktarz wyszczególniony w książce zdaje się być szczegółowy i profesjonalny. Zanim zaczniemy przyglądać się poszczególnym technikom masażu, zostajemy wprowadzeni do samej tematyki. Wprowadzenie jest dosyć szerokie – dowiadujemy się skąd pochodzi tytułowy masaż, do czego on jest w ogóle potrzebny człowiekowi, w jaki sposób oddziałuje na poszczególne narządy ciała i czy rzeczywiście pomaga. Później już powoli jesteśmy wprowadzani w tajniki samej techniki. Autor opowiada, w jaki sposób wykonuje się masaż oraz jakimi narzędziami. Kolejne rozdziały osobno omawiają dolegliwości górnej części ciała, następnie dolnej. Na samym końcu mamy wyszczególnione choroby oraz zaburzenia, które można zwalczyć za pomocą gua sha. Mowa tu między innymi o kaszlu, depresji, bólach nadgarstka, łokcia, barku, zaparciach… czyli mamy całe spektrum możliwych do zwalczenia chorób fizycznych i duchowych. W teorii brzmi to rzeczywiście niesamowicie, jednak, jak kto wygląda w praktyce? Naprawdę sama boję się spróbować, dlatego obawiam się, że moja recenzja może okazać się niepełna i każdy zaciekawiony odbiorca będzie musiał na własną rękę i ryzyko spróbować tego „cudu” chińskiej medycyny naturalnej, czy też alternatywnej. Jest to właściwie kwestią wyboru.

 

Mogę jednak śmiało rzec, że poradnik skonstruowany jest przyzwoicie. Jeśli zagłębimy się w tekst, od deski do deski, dotrzemy do wszystkich tajników tej metody. Autor w słowach prostych i nieskomplikowanych tłumaczy poszczególne etapy, wspomaga się przy tym wyraźnymi grafikami i fotografiami. Tłumaczy wszystko od początku do końca, lektura z pewnością nie nuży i czyta się ją szybko. Oprócz tego znamienną cechą są wyliczenia – dzięki temu wiemy, co w jakiej kolejności powinniśmy wykonywać. Czego chcieć zatem więcej od poradnika o charakterze zdrowotnym? Myślę, że pod technicznym względem jest tu wszystko dopracowane do perfekcji. Natomiast kwestia wdrożenia w życie wskazówek autora pozostaje dla mnie wielką niewiadomą, być może po głębszej i dłuższej refleksji spróbuję bliżej zapoznać się z gua sha.

 

Polecam jako ciekawostkę o charakterze zdrowotnym. Być może ktoś odkryje wszechstronną metodę walczenia ze wszystkimi dolegliwościami?

TomG

Wydawnictwo Vital nieustannie zadziwia mnie tematyką wydawanych co i rusz poradników… Czasem myślę sobie, że już żaden nowowydany poradnik mnie nie zaskoczy, a tu proszę, w moje ręce wpada książka nazwana: Gua sha. Chiński masaż uzdrawiający, opatrzona mocno szokującym podtytułem: Skuteczna alternatywa dla baniek. Szokującym z tego względu, że stawianie baniek według mnie (a przynajmniej tak sądziłem do tej pory) już od wielu dekad nie jest praktykowane. Jednakże skoro pisze się w XXI wieku o alternatywie dla stawiania baniek, to znaczy najwyraźniej, że ktoś te bańki w celach zdrowotnych nadal stawia… Prawda?

 

Jakby jednak nie było, Gua sha jest – według słów wydawcy – pierwszym poradnikiem w języku polskim opowiadającym o starożytnej technice terapeutycznej nazywanej Gua sha właśnie. Technika ta ma być powszechnie stosowana w Azji przez praktyków Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, a sam masaż (gdyż to właśnie na masażu Gua sha się opiera) polega na drapaniu skóry ludzkiego ciała zaokrąglonym narzędziem. Uff.

 

Clive Witham, wykwalifikowany akupunkturzysta, prowadzi czytelnika przez wszystkie aspekty kursu Gua sha, pisze o tym, jak pomóc nie tylko sobie, ale również innym osobom, odzyskać dobre samopoczucie i – co chyba najważniejsze – zdrowie. Ten niespecjalnie obszerny, bo mający niecałe dwie setki stron poradnik zawiera kolorowe ilustracje kluczowych punktów i kanałów energetycznych stosowanych w medycynie Wschodu, a także przystępnie i jasno opisane techniki leczenia całego ciała.

 

Autor Gua sha już we wstępie – nieco przydługawym, moim zdaniem – opowiada, jak sam cierpiał na bóle i jak jego żona, Matsumi, za pomocą łyżki do zupy przyniosła mu ukojenie, ogólnie rzecz ujmując. Po lekturze dość osobliwego słowa wstępnego czytelnik dowie się, co to jest właściwie Gua sha, skąd pochodzi i czemu służy, a także jak działa i dla jakich osób ten masaż jest odpowiedni. Następnie Clive Witham przechodzi do części praktycznej swojego poradnika, czyli opisuje metody wykonywania masażu Gua sha, najpierw pisząc o technikach masażu ogólnie, a potem opisując, jak możemy go wykonywać na sobie. Przeczytamy o masowaniu górnej części ciała, a następnie o masowaniu dolnej. Autor nie omieszkał również napisać o tym, jak możemy użyć Gua sha do w leczeniu trapiących nas dolegliwości i w celu utrzymania zdrowia, na samym zaś końcu swojego niecodziennego poradnika Clive Witham przechodzi do przedstawienia czytelnikowi swoich refleksji. Co istotne, autor podkreśla w nich, że terapia Gua sha ma szerokie zastosowania zarówno sama w sobie, jak i w połączeniu z innymi formami leczenia, dzięki czemu ma być szczególnie użyteczna w praktyce klinicznej. Czy tak jest w istocie, nie mnie to oceniać.

 

Gua sha. Chiński masaż uzdrawiający jest poradnikiem raczej skromnym objętościowo, lecz wydanym w sposób całkiem przemyślany. Rozłożenie tematyki w kolejnych rozdziałach wprowadza czytelnika stopniowo w tematykę masażu, a co więcej, opisywane praktyczne części wykonywania Gua sha zostały wzbogacone o kolorowe, choć bardzo schematyczne, ilustracje, które wyraźnie i jednoznacznie pokazują zaintrygowanemu praktykowaniem masażu czytelnikowi, na które części ciała w danym momencie ma zwrócić szczególną uwagę i jak poprawnie wykonać zalecane masaże. Jeśli więc ktoś czuje potrzebę zagłębienia się w starożytne techniki chińskiego masażu, poradnik Clive’a Withama może okazać się ku temu całkiem odpowiedni. Przynajmniej oceniając pod kątem wstępu do zagadnienia, gdyż jego skromna objętość może pozostawić uczucie niedosytu.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial