Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mietek I Tajemnica Starej Willi

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Marta H. Milewska
  • Tytuł Oryginału: Mietek I Tajemnica Starej Willi
  • Gatunek: Literatura Dziecięca
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 160
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x195 mm
  • ISBN: 9788365843227
  • Wydawca: Dreams
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Rzeszów
  • Ocena:

    4.5/6

  • Ilustracje: Marta H. Milewska

Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Mietek I Tajemnica Starej Willi | Autor: Marta H. Milewska

Wybierz opinię:

Michał Lipka

MIETEK I DOBRA KSIĄŻKA NA WAKACJE

 

Kiedy piszę te słowa, oficjalnie rozpoczął się sezon wakacyjny 2018, młodzież pożegnała się już ze szkołą i jeśli jeszcze do tej pory nie zaplanowała co będzie robić w czasie najbliższych dwóch miesięcy, na pewno właśnie to robi. Oczywiście najpopularniejsze wciąż pozostają wszelkie wyjazdy – góry, morze, zagranica – ale nie trzeba wcale ruszać się z własnego miasta, ba nie trzeba nawet wychodzić z domu, by też przeżyć przygodę. Wystarczy dobra książka, na przykład właśnie ta.

 

Dla Mietka i reszty nadchodzą wakacje. Chłopaki dobrze się sprawowały, dlatego trener zorganizował drużynie obóz piłkarski. Nie dość, że na nastolatków czeka starcie z najsilniejszym klubem w mieście, to jeszcze czas ten spędzą w hotelu będącym niczym spełnienie marzeń. Niestety, już od pierwszych chwil wszystko zaczyna się sypać. Dzieci potrzebują opiekuna, a żadne z nich nie chce by towarzyszył im którykolwiek z rodziców. Kiedy tę kwestię udaje się w końcu rozwiązać, okazuje się, że hotel został zamknięty ze względu na zatrucia gości, a Mietek i pozostali trafiają do miejsca zastępczego. Już sama nazwana „Pokoje u wdowca” nie brzmi zachęcająco, budynek zresztą wygląda jak z horroru – tak z zewnątrz, jak i od środka – a jego właściciel dziwnie się zachowuje. Do tego przyjeżdżają tu również dziewczyny, które też straciły dach nad głową, a wszyscy wkrótce przekonują się, że „hotel” kryje w sobie wiele tajemnic…

 

Pod pewnymi względami powieść ta przypomina mi niezliczone inne dzieła młodzieżowe, z których warto wymienić w szczególności klasyczne "Wakacje z duchami" Adama Bahdaja oraz współczesne i bardzo popularne przygody Felixa, Neta i Niki, a zwłaszcza tom "Trzecia kuzynka" Rafała Kosika. Oczywiście to tylko dwa spośród mnóstwa przykładów literatury zbudowanej na schemacie "młodzi ludzie wyjeżdżają do miejsca, którego tajemnice będą musieli odkryć". Nawet Harry Potter mocno bazował na tej koncepcji, a polskie dzieła młodzieżowe wręcz szczególnie ją sobie ukochały. Ale czy to źle? Pewnie wielu będzie narzekało, sam zresztą dostrzegam wtórność tematyczną, niemniej jako człek wychowany na podobnych tworach, podchodzę do nich z sentymentem.

 

Zresztą, czy jakakolwiek twórczość w obecnych czasach jest jeszcze świeża i odkrywcza? Nie - i to się raczej nie zmieni. Dlatego trzeba cieszyć się z dobrego odtwórstwa, a do takich właśnie należy ta książeczka. Marta Milewska stworzyła bowiem dzieło sympatyczne, interesujące i posiadające swój niezaprzeczalny urok. Co z tego, że takich powieści były już dziesiątki, "Mietek..." czyta się dobrze, lekko i przyjemnie. Czy lepiej niż klasykę? Tego bym nie powiedział, nie na darmo tamte tytuły zdobyły swoją pozycję, ale to naprawdę udana lektura. Prosta, miła, pełna bohaterów, których łatwo polubić i z którymi bez trudu utożsamiać się może czytelnik.

 

Całość ma także do zaoferowania także ciekawą zagadkę, bardzo przyjemny klimat z łagodną nutą grozy i sporo humoru. Oczywiście, jak na książkę dla dzieci przystało, nie mogło tu zabraknąć także ilustracji. Te są proste, dalekie od realizmu i utrzymane w konwencji do jakiej przyzwyczaił nas Maciej Pałka w albumach "Jak schudnąć 30 kg?" i "Najgorszy komiks roku" - kto czytał, wie o czym mówię. Nie ma tu żadnego dbania o proporcję, realizm czy detale, a jednak ma to swój urok i bywa klimatyczne, choć odpowiedzialna za grafiki autorka tekstu, nie oszukujmy się, jest od Pałki słabsza.

 

Jeśli szukacie lekkiej, ale wciągającej lektury na jeden, dwa wakacyjne wieczory, to książka dla Was. Coś doskonałego na marną pogodę w trakcie odpoczynku czy chwilę przerwy od letnich wojaży - a może także i coś, co ich zastąpi. Warto po powieść sięgnąć, a ja mam nadzieję, że skłoni ona młodych ludzi do zapoznania się z klasyką gatunku i stanie początkiem niezwykłej przygody z literaturą młodzieżową.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial