Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Odyssey One Tom 6 Przebudzenie Odyseusza

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 7 votes
Polecam: 100% - 4 votes

Polecam:


Podziel się!

Odyssey One Tom 6 Przebudzenie Odyseusza | Autor: Evan Currie

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

"ODYSSEY ONE" - uwielbiany, ceniony i kultowy już cykl science-fiction Evana Currie'go, ponownie zawitał na półki polskich księgarń! Zawitał za sprawą premiery szóstej już swojej części - powieści "Odyssey One. Przebudzenie Odyseusza", która tradycyjnie ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Drageus Publishing House. A co nam ona sobą oferuje... - o tym słów kilka w poniższej recenzji:)

 

Fabuła opowieści raz jeszcze przenosi nas sobą do świata odległej przyszłości, gdzie to przychodzi ludzkości toczyć walkę o przyszłość i bezpieczeństwo tak swoje, jak i sprzymierzonego z nią świata dalekich ich potomków - nacji Priminae. Doskonale znany nam z poprzednich tomów cyklu kapitan Eric Weston - dowódca nowoczesnego okrętu "Odyseusz", udaje się wraz z towarzyszącą mu flotyllą w kolejną misją patrolową do przestrzeni Priminae, by tam czuwać nad bezpieczeństwem sojuszniczych światów, którym zagraża bezlitosna armada Imperium. Nie długo będzie dane im czekać na konfrontację z wrogiem, który bardzo szybko stanie do kosmicznej i wyniszczającej walki. Walki, którą utrudni także bardzo dziwne i zagadkowe zachowanie okrętu "Odyseusz", nie pomagające Westonowi w odniesieniu zwycięstwa...

 

Lektura najnowszej części tego wspaniałego cyklu, z pewnością nie rozczarowuje nas w żadnym stopniu! Wręcz przeciwnie - zachwyca swą misterną fabułą, niepowtarzalnym klimatem, spektakularnością militarnych scen oraz pomysłowością objawiającą się w nowym zagrożeniu dla załogi Westona, płynącym z absolutnie nieprzewidywalnej strony... Warto tu zaznaczyć jednocześnie, iż tym razem to walka, walka i raz jeszcze kosmiczna walka wypełnia nam strony tej narracji, czyli można by rzec - kwintesencja tego cyklu, jak i też to, w czym jego autor czuje się najlepiej! Kosmiczna taktyka, ryzykowne manewry, wyniszczające laserowe salwy i atomowe pociski oraz walka z bronią w ręku na pokładach kosmicznych jednostek - oto, co wypełnia karty tej opowieści, trzymającej nas w napięciu od pierwszej, do ostatniej strony!

 

W przypadku tak doświadczonego i uznanego już autora jak Evan Currie, nie ma mowy o jakichkolwiek uwagach względem konstrukcji fabularnej tego dzieła. Otóż opowieść ta prezentuje się ze wszech miar barwnie, intrygująco i spektakularnie, a przy tym także i inteligentnie, co osobiście zawsze cenię najwyżej. Początek wprowadza nas sobą spokojnie do tej powieściowej rzeczywistości, przypominając zarazem to, co najważniejsze i najbardziej kluczowe dla czytelnika. A potem następuje już czas misji i wielkiej, spektakularnej, rozciągniętej na wiele stron bitwy, która prezentuje się tu fantastycznie! Bitwy, obserwowanej z kilku perspektyw osobowych, jak i też obrazowanej na przykładzie różnych miejsc, co tylko potęguje świetny efekt owej narracji. I wreszcie finał - zaskakujący, niezwykle ciekawy i obiecujący sobą wiele na ciąg dalszy...

 

Kolejna porcja słów uznania należy się kanadyjskiemu autorowi za kreację postaci tej opowieści, od charakternego kapitana Westona począwszy, poprzez jego wiernego przyjaciela i głównego pilota "Odyseusza" - Stepha, a na dowodzącej flotą Imperium zwierzchniczce Misrem, skończywszy. To barwni, wielowymiarowi, wciąż nieodgadnieni i bardzo przekonujący do uwierzenia w nich bohaterowie, idealni dla opowieści spod znaku militarnej fantastyki. Co ważne, pojawiają się tu także nowi gracze na tej narracyjnej scenie, którzy co prawda odgrywają w głównej mierze poboczne role, to wnoszą sobą wiele dobrego i intrygującego do całościowego odbioru książki!

 

Tym, co szczególnie warto podkreślić, to absolutne wyżyny pisarskiego kunsztu w zakresie militarnych scen, na jakie to wspiął się tu Evan Currie! Zawarte w tym tomie opisy kosmicznej walki, zachwycają swoją szczegółowością, rozmachem, efektownością, a przy tym realiami natury naukowej, co zawsze ma bardzo duże znaczenie. W zasadzie i zarazem w odróżnieniu od wszystkich poprzednich odsłon tej kosmicznej sagi, tym razem wojna zajmuje tu niemalże 100 % narracji, oferując nam spektakularne potyczki kosmicznych okrętów, napięcie na ich mostkach, jak i też brutalną konfrontację ze śmiercią, nadchodzącą w ciągu ułamków sekund. Co tu więcej powiedzieć - to uczta dla każdego miłośnika militarnej literatury science-fiction!

 

Powieść "Odyssey One. Przebudzenie Odyseusza", to bez wątpienia kolejna udana, wielce efektowna i chyba też najbardziej zaskakująca od dobrych kilku lat odsłona tego popularnego cyklu. Udana za sprawą fabuły, emocji, klimatu i realizmu wydarzeń, zaskakująca zaś dzięki niekonwencjonalnemu pomysłowi na wyobrażanie nowego, bardzo niespodziewanego zagrożenia dla załogi "Odyseusza". Efektem jest potężna dawka wspaniałej czytelniczej zabawy, której to uświadczenia polecam każdemu miłośnikowi literatury S-F, bez wyjątku!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial