The Yes Brain. Mózg Na Tak | Autor: Daniel J. Siegel

„Ta książka jest o tym, jak pomóc dzieciom mówić światu: tak. Jak je zachęcić, by z otwartym umysłem podchodziły do nowych wyzwań, nowych sposobności, do kwestii, kim naprawdę są i kim mogą się stać. O tym, jak obdarzyć je Mózgiem na Tak.”

Ta książka nie tylko jest o tym, o czym mowa powyżej, ale jest także świetnym poradnikiem, jak to wszystko osiągnąć. Oczywiście żaden szanujący się poradnik nie może zignorować teorii i naukowej podbudowy, nie w każdym jednak są one dawkowane w stosownej ilości. „Mózg na Tak” posiada idealnie zbalansowaną teorię z praktycznymi wskazówkami i konkretnymi przykładami wziętymi z bardzo konkretnych przypadków, wśród których prym wiodą zabawne historyjki. Autorzy dodatkowo okrasili swoje wywody całkiem sporą, jak na tego typu publikację, ilością ilustracji, szkiców właściwie, w klimacie komiksów. Dzięki czemu zdobywanie wiedzy o tym, jak kształtować w dziecku ciekawość świata, odporność psychiczną i odwagę, jest, nomen omen, dziecinnie proste.

Oboje autorzy to naukowcy z ogromnym doświadczeniem w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii, z imponującym dorobkiem prac naukowych oraz popularnych poradników, którzy podczas wielu lat praktyk zebrali wystarczająco dużo doświadczeń, by dzielić się nimi nie tylko z kolegami naukowcami, ale przed wszystkim ze zwykłymi rodzicami. Doktor Tina Payne Bryson sama jest rodzicem, ma trzech synów, a na co dzień prowadzi na całym świecie szkolenia dla lekarzy, edukatorów oraz rodziców.

Bazując więc na swoim wieloletnim doświadczeniu, autorzy stworzyli poradnik, który pokazuje, jak wytyczyć dziecku jasne granice, okazując jednocześnie empatię i miłość. Siegel i Payne-Bryson omawiają najskuteczniejsze metody wychowawcze i najczęściej popełniane błędy, a tych ostatnich nie są niestety w stanie uniknąć też nawet najbardziej kochający rodzice. Oni zresztą będą pewnie najlepszymi odbiorcami niniejszej pozycji, choć sięgnąć po nią powinni wszyscy. Wszyscy powiem chcieliby chyba mieć nie tylko grzeczne, ale przede wszystkim pozytywnie nastawione i przygotowane do życia dzieci. Pozytywne nie oznacza bezmyślnego akceptowania wszystkiego i stoickiego brania życia takim, jakie jest. Na pewno nie chodzi też o to, by przez cały czas mówić dziecku „tak”, pobłażać mu i zgadzać się na wszystko. Chodzi o przeprogramowanie jego i swojego myślenia z biernego na aktywne, po to, by gdy pojawia się w naszym życiu jakaś przeszkoda, nie traktować jej z góry w kategoriach problemy, ale po prostu jako sprawę do załatwienia, wyzwanie, z którym należy zwyczajnie się zmierzyć. Świetnie streszcza tę postawę motto, którym opatrzyli swoją pracę autorzy, cytując fragment „Małych kobietek” Louisa May Alcotta: „Nie lękam się sztormów, gdyż uczę się żeglować mą łodzią”.

Jest rzeczą oczywistą, że ta książka może zrobić też wiele dobrego mózgom rodziców ją studiujących. By wdrożyć w życie rady autorów, też będą musieli przeprogramować samych siebie, zwalczyć kilka reaktywnych nawyków i nauczyć się większej elastyczności oraz empatii. Zdziwiłbym się, gdyby nie przystąpili do tego z ogromną ochotą, ponieważ niniejsze wydawnictwo, to jeden z lepszych, zważywszy na przystępność sposobu przekazywania wiedzy, poradników, jakie przyszło mi czytać. Czuć, że oboje autorzy świetnie się bawili podczas pisania i ów dziecięcy entuzjazm powinien się także udzielić wszystkim studiującym ten wyjątkowy poradnik.