Żeglowanie Bez Stresu W Małej Załodze I W Pojedynkę | Autor: Duncan Wells

Ostatnio dość często w moje ręce trafiają książki poświęcone żegludze, choć przyznam, że z miejsca zamieszkania do morza mam daleko i tej zawartej w nich żeglarskiej wiedzy raczej nie będę miał okazji wykorzystać. Ale kto wie, co przyniesie przyszłość, a lektura żeglarskich poradników może a nuż się do czegoś przyda. Różnie bywa. Jakby nie było, to całkiem ciekawa tematyka, charakteryzująca się dużą oryginalnością, a książki publikowane przez wydawnictwo Alma-Press i poświęcone żeglarstwu potrafią cieszyć oczy ładnym, profesjonalnym wydaniem.

Żeglowanie bez stresu. W małej załodze i w pojedynkę Duncana Wellsa to książka większego formatu, choć niezbyt obszerna, gdyż obejmująca zaledwie sto sześćdziesiąt stron. Została wydana na kredowym papierze, a mnogość zawartych w niej fotografii doskonale obrazuje charakterystyczną i mocno egzotyczną dla niektórych czytelników treść. Niewielu z nas ma czas i okazję ku temu, by wypływać na szerokie wody, jednak jeśli komukolwiek przyszedłby do głowy tego rodzaju pomysł, to – wierzcie mi – dobrze będzie mieć przy sobie poradnik w stylu Żeglowanie bez stresu.

Książka Duncana Wellsa, instruktora i dyrektora Westview Saling School, a także wydawcy filmów instruktażowych stanowiących suplement dla kursów teoretycznych, jest poradnikiem przemyślanym, zawierającym maksimum praktycznej wiedzy. Jak podaje wydawca, ma być odpowiedzią na problemy samotnych żeglarzy oraz tych, którzy pływają z nielicznymi załogami. Żeglowanie bez stresu jest więc ksiązką opisującą krok po kroku podstawowe sytuacje, które wcześniej czy później z pewnością przydarzą się każdemu żeglarzowi. W jej wnętrzu znajdziemy jedenaście tematycznych rozdziałów, w których przeczytamy o tym, dlaczego umiejętność żeglowania w pojedynkę jest potrzebna, a także o wszystkich podstawowych umiejętnościach, jakie w żegludze są nieodzowne. Następnie zagłębimy się w technikę żeglugi i sterowania łodzią, przeczytamy o odejściu i podejściu do kei, dowiemy się, co to jest trymowanie, refowanie i stawanie w dryf, a także nauczymy się w teorii cumowania do boi. Na koniec zaś Duncan Wells udziela cennych rad dotyczących kotwiczenia, pogody, nawigacji i sposobów przetrwania w trudnych warunkach, których w przypadku żeglarzy bagatelizować przecież nie sposób. Czytelnik dowie się także, co zrobić w sytuacji, kiedy człowiek znajdzie się za burtą, jak prawidłowo podjąć go na pokład, gdy jest nieprzytomny i wtedy, kiedy z nami współpracuje.

Zasób żeglarskiej wiedzy w poradniku Duncana Wellsa jest więc całkiem spory, jak na zaledwie sto sześćdziesiąt stron tekstu. Wszystkie zagadnienia w Żeglowaniu bez stresu zostały zilustrowane przejrzystymi schematami i zdjęciami. Co więcej, czytelnik otrzymał od autora także mały, lecz bardzo przydatny dodatek w postaci dwudziestu jeden kodów QR, które pozwolą mu na obejrzenie filmów instruktażowych online, dzięki czemu można zobaczyć opisywane w książce techniki na żywo. Ten pomysł autora zasługuje na pochwałę, gdyż bardzo ułatwia zrozumienie poszczególnych zagadnień zawartych w tekście, choć tutaj należy zaznaczyć, iż Duncan Wells w żadnym wypadku nie komplikuje życia czytelnikowi – wszystkie techniki i rady zostały podane w sposób konkretny i treściwy, bez niepotrzebnych dygresji ani zbędnych ozdobników.

Z powyższej recenzji łatwo wywnioskować, że Żeglowanie bez stresu jest poradnikiem dla wszystkich, którzy zechcą wypłynąć na szerokie wody, bez względu na to, czy i jakie doświadczenie w tej kwestii posiadają. Oczywiście najbardziej na jego lekturze skorzystają amatorzy żeglowania, jednak zakres informacji zawartych w poradniku Duncana Wellsa może zawierać kwestie, o których doświadczeni żeglarze nie wiedzą, jako że wszystkie zagadnienia są uaktualnione, jak na przykład nowe techniki podejmowania człowieka za burtą. Żeglowanie bez stresu okazuje się więc poradnikiem bardzo profesjonalnym i dobrze przygotowanym, a co więcej, także godnym polecenia ze względu jego niewątpliwej praktyczności.