Ruda Recenzuje
-
Zazwyczaj nie sięgam po książki dla najmłodszych, bo z dzieciństwa niestety już dawno wyrosłam, a swojej pociechy, której mogłabym takie książki czytać, jeszcze się nie doczekałam. Niemniej ciężko było mi przejść obojętnie obok tak pięknego dzieła. Już sama okładka okazała się wystarczająco zachęcająca do poświęcenia tej książeczce nieco wolnego czasu.
Wyjątkowo chciałabym zacząć od wydania tych opowieści. Jak już wspomniałam, duże wrażenie robi na czytelniku już sama okładka. Twarda, formatu A4, pięknie ilustrowana sprawia, że mamy chęć chwycić te książkę w ręce i nie wypuszczać jej przez długi czas. A przecież to dopiero początek… Na szczęście im dalej, tym lepiej. Mnogość pięknych obrazków, kolorów, wzorów po prostu cieszy oczy i nie pozwala oderwać wzroku. Kryje się w tym wielki talent, piękna wyobraźnia, niespokojna magia i głęboka energia.
Ciężko mi powiedzieć, ile czasu spędziłam przyglądając się książkowym ilustracjom, bowiem za każdym razem sprawiało mi to równie wielką przyjemność i pozwalało dostrzegać nowe szczegóły. Zdarzyło mi się nawet pomyśleć, że nie miałabym żalu, gdyby ta opowieść ukazała się tylko jako zbiór tych pięknych obrazków, tak bardzo zachwyciły one moje oczy.
Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w kwestii literatury dziecięcej, śmiało mogę jednak powiedzieć, że to najpiękniejsze wydanie jakie spotkałam w ciągu ostatnich kilku lat. Na szczęście wartościowość tej pozycji nie polega jedynie na przykuwających wzrok ilustracjach- stanowią one wspaniałe uzupełnienie dla bogatej, mądrej i zachęcającej treści.
Na czym polega praca Papiernika? Na wybieraniu wyjątkowych opowieści i umożliwieniu innym czerpania radości z ich poznawania. Dzięki jego staraniom mamy możliwość poznania wielu ciekawych historyjek, które przywołują na naszą twarz uśmiech oraz zapadają w pamięć. Każda z nich opiera się na interesujących wydarzeniach i jeszcze bardziej interesujących bohaterach. Każda z nich wydaje się być tą najlepszą, dopóki nie sięgniemy po kolejną.
Na stronach Papiernika umieszczone zostało grono niezwykłych historii i wspaniałych bohaterów, którzy na niezwykłość tych opowieści ogromnie wpływają. Pasterz niegrzecznych chmur, życie niezgodnych bliźniaczek, bunt cyrkowych zwierząt- to tylko kilka motywów wykorzystanych przez Urbaniaka w tej książce. Jego wyobraźnia wydaje się nie mieć granic, a chęć podzielenia się fantazją z czytelnikami to coś, za co możemy być, a raczej powinniśmy być, bardzo wdzięczni.
Słowa, z których utkane zostały autorskie opowieści, niosą nie tylko wiele mądrości, ale również sporo istotnych spostrzeżeń, a każda bajka wzbogacona została o cenne rady i morał. Język opowiastek jest lekki i przyjazny młodszym czytelnikom. Choć z wielką przyjemnością poleciłabym tę opowieść każdemu, niezależnie od wieku. Szkoda byłoby jej nie poznać lub chociaż na nią nie popatrzeć.
„Papiernik” to wyjątkowe dzieło. I użyłam tego słowa rozmyślnie, z premedytacją. Bo dla mnie to jest dzieło, zachwycające pomysłem i wykonaniem. Coś niepowtarzalnego, co ciężko do czegokolwiek porównać. Serdecznie polecam i gwarantuję, że nie będziecie tym tytułem zawiedzeni.