Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dziewczyna Na Karuzeli

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dziewczyna Na Karuzeli | Autor: Danya Kukafka

Wybierz opinię:

BookMe'93

Lucinda Hayes umiera. Poprawka. Lucinda Hayes zostaje zamordowana. Jej ciało leży bezwładnie oprószone śniegiem. Lucinda Hayes, kochana przez rodzinę, rówieśników, kochana przez Camerona. Dziewczyna o pięknych blond włosach, nieskazitelnej skórze, pięknej twarzy. Nikt nie rozumie dlaczego ktoś miałby ją zabić. Gdyby Lucinda żyła też by tego nie rozumiała, ale już jej nie ma, a życie toczy się dalej i ktoś musi się dowiedzieć co naprawdę się wydarzyło. Kto stoi za tą tragiczną śmiercią.

 

Jest kilka składników, które składają się na książkę idealna, lub chociaż bardzo dobrą. Kiedy zaczynam pierwszą stronę, odrywam się od rzeczywistości i przebudzam dopiero kiedy książka jest zamknięta, wiem, że autorka wykonała co najmniej świetną robotę. Kiedy hibernuję się w mojej czytelniczej strefie i zapominam, że powinnam coś zjeść, wiem, że powieść jest co najmniej dobra. Kiedy zaciskam dłonie na okładce i obgryzam wargi, ale tego nie zauważam, bo tak bardzo jestem pochłonięta i zafascynowana, wiem, że mam czytelniczy problem, ale nic z tym nie zrobię. Stwierdzenie pierwsze: 'Dziewczyna na karuzeli' to cholernie wciągająca historia.

 

Lubię kiedy powieść trzyma mnie w niepewności, kiedy autorka podaje nam teoretyczne rozwiązanie na tacy, ale może tylko z nami igra? Zachwycają mnie historie, które toczą się własnym, nieprzerwanym rytmem. Zdaję sobie sprawę, że trzymanie pewnego poziomu powieści to niewiarygodnie trudne zadanie, dlatego zawsze doceniam, kiedy pisarz osiąga swój cel i pozwala czytelnikom delektować się jego pracą. Jedyne co w takich wypadkach nieprawdopodobnego zaspokojenia czytelniczego głodu mi zostaje to wdzięczność do twórcy. Stwierdzenie drugie: Danya Kukafka to autorka trzymająca poziom od początku do końca.

 

Bohaterowie to często główne ogniwo zapalne powieści, choć nie zawsze. Kiedy autor podsuwa nam punkt widzenia kilku postaci zaczynamy myśleć, i kombinować, i próbować rozwiązać zagadkę. Mamy też możliwość poznania bohaterów nie tylko z punktu widzenia osób pośrednich. Możemy sami ich oceniać, poznać ich myśli, wyrokować zachowanie i wybory. Możemy im kibicować albo ich krytykować. Kiedy twórca postanawia, że stworzy kilku głównych bohaterów, których historię łączą się spójnie w jedną całość, można powiedzieć, że wie co robi. Jeśli dodamy do tego charakter postaci, ich inność, ich bycie jednostką a nie częścią grupy, mamy szansę na naprawdę niezłą lekturę. Dodam do tego moją miłość do bohaterów nietuzinkowych żeby trochę uzasadnić moją ocenę. Stwierdzenie trzecie: Autorka posiada talent do tworzenia postaci nietuzinkowych, ciekawych, które są definiowane przez ich życiowe historie.

 

Możecie się już domyślić, że bardzo się z autorką polubiłam. Przebrnęłam przez jej historię w ciągu jednej nocy, nie dlatego, że chciałam, po prostu musiałam. Uwielbiam książki, które nie pozwalają się odłożyć na półkę, mimo, że już późno.. mimo, że wypadałoby się położyć spać. Dobrze napisane thrillery mają tą magiczną właściwość, że trudno się od nich oderwać, a 'Dziewczyna na karuzeli' to właśnie ten typ powieści. Autorka od początku do końca wie co robi, a jeśli nie wie, to znakomicie udaje. Miała dobry pomysł na historię i go zrealizowała, włączając w swój projekt bohaterów z krwi i kości, z wyraźnymi osobowościami, z życiowymi historiami. Nie słodzi i za to cenię ją szczególnie. Nie owija w bawełnę, za co polubiłam ją może nawet jeszcze bardziej. Oczywiście, że ma swoje wady, jak większość książek, ale są to wady tak małe i tak nieznaczne, że nawet nie warto o nich wspominać. W końcowy rozrachunku to thriller, który zadowoli zarówno fanów gatunku, jak i czytelników chcących sprawdzić czy to coś dla nich. Czy wspominałam, że to zaledwie debiut? Fascynujące.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial