Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Górnicy PL

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Karolina Macios
  • Gatunek: Literatura Faktu
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 208
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 140 x 209 mm
  • ISBN: 9788365743602
  • Wydawca: Insignis
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Górnicy PL | Autor: Karolina Macios

Wybierz opinię:

Justyna

Pochodzę z okolic miasta kiedyś przemysłowego, gdzie tradycje górnicze sięgają drugiej połowy XX. wieku (pierwsze wzmianki w o wydobyciu to XIV w.). W okresie ostatniej świetności działały tu trzy duże kopalnie, ostatnia została zamknięta w połowie lat 90. Wydobycie dobrej jakości węgla dawało miejsce pracy wielu osobom, co przekładało się na bogactwo całego regionu. W kopalni pracowały całe rodziny, tradycje przekazywano na pokolenia. „Górnicy PL” to akcja prawie z mojego podwórka.

 

Discovery Channel dał się poznać z kilku seriali dokumentalnych – poznaliśmy serię o wydobyciu złota, produkcji bimbru czy polskie „Złomowisko PL” i „Przystanek Bieszczady”. Tym razem zabierają nas głęboko pod ziemię, do kopalni węgla, miedzi i soli. Równolegle do serialu powstała książka Karoliny Macios, na podstawie rozmów z górnikami bohaterami serialu.

 

W książce mamy historię siedmiu osób, pracujących w różnych kopalniach – węgla w Jastrzebiu-Zdrój i Ornontowicach, miedzi w Lubiniu oraz soli w Kłodawie. Każda z nich zajmuje inne stanowisko. Jak łatwo można się przekonać każde z nich jest równie odpowiedzialne. Nie ma tu znaczenia przy wydobyciu którego surowca się pracuje. Praca pod ziemią wymaga dużej odwagi, twardego charakteru i ogromnego doświadczenia. W jednym z wywiadów padło hasło, że po szkole to się wszystko wie i już można działać. Życie pokazało, że szkoła to jedynie teoria a wszystkiego trzeba nauczyć się na nowo w rzeczywistych warunkach.

 

Dzięki rozmowom z różnej perspektywy możemy poznać bliżej pracę górników. Każdy z nich opowiada o swojej pracy od momentu dźwięku budzika, do powrotu do domu po zmianie. Szczegółowo opisywane są poszczególne zajęcia, narzędzia którymi się posługują czy maszyny którymi operują. To ważne, szczególnie że do tego zawodu nie mamy dostępu i nie możemy się przyjrzeć z bliska jak powstaje chodnik czy jak transportowany jest urobek. Taka kompletna wiedza podana w pigułce to mocna strona tej książki. Zdarzają się narzekania górników, że wczesne wstawanie jest uciążliwe, że nie widzą swoich rodzin, że nie mogą spędzać tyle czasu z dziećmi ile by chcieli. Taki zawód.

 

Ważnym głosem jest ten o wypadkach pod ziemią. O tym jak święta Barbara zbiera żniwo. O przestrzeganiu zasad. O przeprowadzaniu akcji ratunkowych. O tym, że wychodząc do pracy żegnają się z rodziną. O dużej odpowiedzialności i ryzyku jakie czyha na każdym kroku. A górnicze „Szczęść Boże” naprawdę nabiera znaczenia.

 

Ciekawym fragmentem była rozmowa z jedną z niewielu kobiet, które pracują pod ziemią. Opowiada ona jak trudno było przebić się przez męski mur. Jak musiała udowadniać, że jej wiedza jest pełna i kompletna. Jak musiała przystosować się do nowego charakteru pracy, choćby nosząc trzy numery za duże gumowce.

 

Rozdziały są do siebie bardzo podobne. W wielu miejscach pojawia się hasło, rodzina odradzała pracę pod ziemią. Dalej są dwa scenariusze: życie się tak potoczyło / ojciec pracował na kopalni, nie mogło być inaczej. Pewnie tak jest w rzeczywistości, ale wprowadza to nużącą nić. W pełni zgadzam się ze stwierdzeniem, że to praca ciężka i odpowiedzialna, wymagająca wielu wyrzeczeń. Mocno razi natomiast podkreślane stwierdzenie, że to praca słabo płatna, że odejście na głodową wcześniejszą emeryturę to konieczność i wymusza to choroba zawodowa czy problemy zdrowotne (jeden z rozmówców rezygnuje z pracy jako kierownik serwisu salonu Mercedesa, aż nie chce się wierzyć że dla niższej płacy; co rusz wspominane są hobby pracujących górników, które do tanich nie należą). Co kawałek wyziera tez wyrzut, że za czasów wcześniejszego systemu było lepiej i świadczenia socjalne były lepsze. To niestety nie wpływa pozytywnie na ocenę całości książki.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial