Kocia Czytelniczka
-
Kobiety uwielbiają wyglądać na milion dolarów. Uwielbiają czuć się kobieco, pięknie i wyjątkowo. No powiedzcie mi, że tak nie jest? Dziewczyny nasza miłość do butów - a tym bardziej szpilek, jest ogromna! A jeśli to jeszcze połączyć z książką, a dokładniej komedią kryminalną, kawą z mlekiem, dobrym ciastkiem i świetnymi szpilkami? To będzie połączenie idealne. No zawsze robię długie wstępy, ale musicie mi wybaczyć... Nie moja wina, że książki dają mi podstawy do długich rozważań. Powiem wam, że spędziłam z tą książką wspaniały wieczór. Jest lekka, przyjemna i uwaga, może być książka kryminalna bez krwi, bez trupów, bez łez (no może trochę jest)! Co powiecie na mieszkankę: uczciwy złodziej, perfidna celebrytka, oszukany kochanek ? To jest mieszanka wybuchowa, więc zapraszam was do moich rozważań nad książką "Szpilki za milion" Izabeli Szylko. Mamy do czynienia z wyjątkowym bohaterem, czyli Jackiem Sparowskim. Chłopakiem, któremu nic się nie układa w życiu. Jest bardzo roztrzepany - skąd to wiemy? Podczas jednego ze związków, zapominał o wszystkim, aż do czasu kiedy jego ukochana znalazła skarpetki w lodówce, powiedziała, że ma dość i wyrzuciła go z domu. No cóż, kobiety nie lubią zapominalskich! Jacek traci rodziców, zostaje sam i żeni się z Danutą Pączek. On dostał dom po rodzicach, który spieniężył i chcieli kupić za tą kwotę nowe mieszkanie. Oczywiście kupili, ale pewnego razu Jacek chciał wejść do niego, a niestety odbił się od drzwi. Od tego momentu zaczyna się historia. Książka jest świetnie napisana, ponieważ nigdy nie jesteśmy świadomi jaki związek ze sobą mają bohaterowie, dlaczego oni się znają, a nawet czasem nie wiemy co się dalej wydarzy. Wszystko trzyma w napięciu, ale na szczęście, powoli wszystko się wyjaśnia... Chwila, ale nie wytłumaczyłam wam o co chodzi ze szpilkami? No dlaczego nic nie mówicie!Tytułowe szpilki to nie byle jakie szpilki... Są wysadzane diamentami, aż 1290 małych, świecących kryształków. Nie jedna chciałaby mieć, ale czy na pewno są takie wygodne? No dobra wracajmy do książki. Są one jedne z najdroższych na świecie! Ale jak dostrzegamy, szpilki mogą nie dać szczęścia, ale mogą wpakować nas w niezłe tarapaty. Jak się dowiadujemy dalej Danuta Pączek, staje się Lolą Marini, która poluje na bogatego męża, ale oczywiście musi być sławny, aby był duży rozgłos! Znajduje idealnego kandydata Henryka Mikę. Który pewnego razu na wyjeździe z ukochaną zakupuje jej drogocenne szpilki. Oczywiście ona nie może się nacieszyć zbyt długo, ponieważ od razu trafiają do sejfu. Ale co dalej z naszym głównym bohaterem? W pewnym momencie trafia do pracy do jego przyjaciela, jest to firma ochroniarska, która zakłada alarmy, domofony i inne potrzebne rzeczy. Wpada do ich firmy słynna Lola Marini i nie poznaje nawet swojego byłego męża (kochani kiedy to było). Chce założyć nowy alarm... Ale od tego momentu wpadł do głowy pewien plan Jackowi, jak zemścić się na byłej żonie. I tu zaczyna się nasza komedia kryminalna. Powiem wam, że książka mega wciąga. Jest tak bardzo lekko napisana, że aż żałuje, że ją tak szybko skończyłam. Jest świetna i zawiera w sobie bardzo dużo humoru, szczególnie jak pojawi się w książce Pani Józefina! Po prostu musicie ją przeczytać. Powiem wam, że wyjątkowo nie znalazłam bohatera, który bardzo by działał na nerwy. Świetna książka godna uwagi!